eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawooskarzenie prywatne - dane "sprawcy"?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2007-07-04 19:49:00
    Temat: Re: oskarzenie prywatne - dane "sprawcy"?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > Olgierd napisał(a):
    >
    >> Wydaje mi się, że taka sytuacja jest jedną z nieformalnych przesłanek
    >> odmowy udzielenia takiego pozwolenia.
    >
    > Jaka sytuacja?
    >
    > Goście napadli, uwięzili, odgrażali sie, teraz zdobyli adres.
    >
    > Zdecydowanie czuję sie zagrożony.
    >
    > Dla wyjaśnienia: ja zostałem pobity, wyszedł art. 157 par.1 KK (czyli
    > prokuraotr z urzędu działa), a dwóch z nich w takcie mojego działania
    > w obronie koniecznej dostało gazem pieprzowym w spraju... No to ja
    > bardzo przepraszam, ale skoro grupka bandziorów działa wspólnie i w
    > porozumieniu i jeszcze jest na wolności, to ja się domagam jakiejś
    > skutecznej obrony!

    gdybyś był posłem albo chociaż znanym gangsterem to byś pewnie dostał
    pozwolenie na broń ale jako zwykły obywatel nie masz szansy, to jest
    socjalistyczna polska.


  • 22. Data: 2007-07-04 19:52:51
    Temat: Re: oskarzenie prywatne - dane "sprawcy"?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > Arek napisał(a):
    >
    >> Do bezpośredniej obrony najlepszy jest paralizator elektryczny.
    >
    > ROTFL
    >
    >> Broń się przydaje jak przewidujesz strzelaninę.
    >
    > Osobiście wolę jej działanie odstraszające.

    jest taka zasada, gdy wyciągasz broń musisz być gotowy jej użyć z
    maksymalnym możliwym skutkiem dla przeciwnika lub przeciwników, nie
    nastawiaj się na straszenie. Przeciwnik mający instynkt wyczuje że tylko
    straszysz i nie masz determinacji (jaj) aby go zabić.


  • 23. Data: 2007-07-04 21:18:56
    Temat: Re: oskarzenie prywatne - dane "sprawcy"?
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 04-07-2007 o 21:52:51 Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Przeciwnik mający instynkt wyczuje że tylko straszysz i nie masz
    > determinacji (jaj) aby go zabić.

    Ale po co od razu zabijac. Zabic mozna tylko raz ;)

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 24. Data: 2007-07-05 00:13:14
    Temat: Re: oskarzenie prywatne - dane "sprawcy"?
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Marek Dyjor napisał:
    > gdybyś był posłem albo chociaż znanym gangsterem to byś pewnie dostał
    > pozwolenie na broń ale jako zwykły obywatel nie masz szansy, to jest
    > socjalistyczna polska.

    Nie jest tak źle.
    Parę strzelań na strzelnicy, dwa-trzy udziały w zawodach i dostanie
    pozwolenie.

    pozdrawiam
    Arek

    --

    www.arnoldbuzdygan.com


  • 25. Data: 2007-07-05 00:16:40
    Temat: Re: oskarzenie prywatne - dane "sprawcy"?
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
    > Hę? O czym bredzisz?

    Że jesteś przewrażliwiony w tej chwili. I nie mam na myśli dyskusji.

    > Zdaje się, że miałbyś problem z przejściem matury... Nie pisałem o
    > "dodawaniu pewności siebie" tylko o "odstraszaniu napastników".

    No dobrze - niech będzie o odstraszaniu :)

    > Jakoś powątpiewam, czy masz kwalifikacje do wydawania takich opinii.

    Przeszedłem kilka takich badań, więc wiem jak i o co pytają
    Jak nie chcesz słuchać rad to nie słuchaj :)

    > Jak ktoś nie dba o sprzęt...

    To nie jest kwestia dbałości o sprzęt tylko choćby problem z materiałami
    wybuchowymi. To do siebie mają, że nie zawsze eksplodują wtedy kiedy
    ktoś akurat chce.
    Jednym razem robią to same z siebie a innym razem nie chcą się
    zainicjować choć komuś bardzo na tym zależy :)

    Arek


    --

    www.eteria.net


  • 26. Data: 2007-07-05 10:21:15
    Temat: Re: oskarzenie prywatne - dane "sprawcy"?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Marek Dyjor wrote:

    >>> Broń się przydaje jak przewidujesz strzelaninę.
    >>
    >> Osobiście wolę jej działanie odstraszające.
    >
    > jest taka zasada, gdy wyciągasz broń musisz być gotowy jej użyć z
    > maksymalnym możliwym skutkiem dla przeciwnika lub przeciwników, nie
    > nastawiaj się na straszenie.

    Jasna sprawa. Ale zawsze można mieć nadzieję, że użycie nie będzie
    konieczne. Ale jeśli będzie konieczne logiczne jest strzelanie w korpus
    (a nie frywolne zabawy w strzelanie po kończynach) - choćby dlatego,
    żeby pocisk miał się w czym zatrzymać i nie było ryzyka, że poleci
    gdzieś dalej i narozrabia.

    > Przeciwnik mający instynkt wyczuje że tylko
    > straszysz i nie masz determinacji (jaj) aby go zabić.

    Podejrzewam, że polityka "strzelać aby zabić" może być o tyle, hmm,
    łatwiejsza, że potem sk*.*syn nie może już kręcić w zeznaniach ;->


  • 27. Data: 2007-07-05 20:49:53
    Temat: Re: oskarzenie prywatne - dane "sprawcy"?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > Marek Dyjor wrote:
    >
    >>>> Broń się przydaje jak przewidujesz strzelaninę.
    >>>
    >>> Osobiście wolę jej działanie odstraszające.
    >>
    >> jest taka zasada, gdy wyciągasz broń musisz być gotowy jej użyć z
    >> maksymalnym możliwym skutkiem dla przeciwnika lub przeciwników, nie
    >> nastawiaj się na straszenie.
    >
    > Jasna sprawa. Ale zawsze można mieć nadzieję, że użycie nie będzie
    > konieczne. Ale jeśli będzie konieczne logiczne jest strzelanie w
    > korpus (a nie frywolne zabawy w strzelanie po kończynach) - choćby
    > dlatego, żeby pocisk miał się w czym zatrzymać i nie było ryzyka, że
    > poleci gdzieś dalej i narozrabia.
    >
    >> Przeciwnik mający instynkt wyczuje że tylko
    >> straszysz i nie masz determinacji (jaj) aby go zabić.
    >
    > Podejrzewam, że polityka "strzelać aby zabić" może być o tyle, hmm,
    > łatwiejsza, że potem sk*.*syn nie może już kręcić w zeznaniach ;->

    trup cie nie oskarży o utratę zdrowia


  • 28. Data: 2007-07-05 21:05:55
    Temat: Re: oskarzenie prywatne - dane "sprawcy"?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Marek Dyjor wrote:

    >>> Przeciwnik mający instynkt wyczuje że tylko
    >>> straszysz i nie masz determinacji (jaj) aby go zabić.
    >>
    >> Podejrzewam, że polityka "strzelać aby zabić" może być o tyle, hmm,
    >> łatwiejsza, że potem sk*.*syn nie może już kręcić w zeznaniach ;->
    >
    > trup cie nie oskarży o utratę zdrowia

    Ano. I jaka oszczędność dla służby zdrowia ;->


  • 29. Data: 2007-07-05 22:55:28
    Temat: Re: oskarzenie prywatne - dane "sprawcy"?
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
    > Ano. I jaka oszczędność dla służby zdrowia ;->

    Tylko pytanie czy z takim podejściem jest jeszcze różnica między tak
    myślącymi a bandytami czy już nie?

    Taaa... ta... wiem, że to z ;)

    Arek

    --

    www.arnoldbuzdygan.com


  • 30. Data: 2007-07-05 23:15:37
    Temat: Re: oskarzenie prywatne - dane "sprawcy"?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Arek wrote:
    > Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
    >> Ano. I jaka oszczędność dla służby zdrowia ;->
    >
    > Tylko pytanie czy z takim podejściem jest jeszcze różnica między tak
    > myślącymi a bandytami czy już nie?
    >
    > Taaa... ta... wiem, że to z ;)

    Mała parafraza reklamy autoalarmu "Magnavolt" z filmu "Robocop 2" ;->

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1