witam serdecznie,
w zeszlym tygodniu rozwiazalem umowe z wlascicielem lokalu, rozwiazanie bylo
za porozumieniem stron z niezlymi wczesniejszymi przejsciami... :/ bylo
minelo
teraz chyba jest nowa osoba ktora z wlascicielem lokalu podpisala umowe bo
wnosi swoje wyposazenie etc.
ja, w sumie juz pare dni po teoretycznym opuszczeniu lokalu, wynioslem
reszte wyposazenia i mebli.


mem pytanie - bo okazalo sie, ze jakas plytka na podlodze jest zabrudzona i
nie idzie jej domyc/doczyscic; ale nie bylo ta jakies moje celowe dzialanie
musialo to nastapic w wyniku uzytkowania lokalu, cos sie wylalo etc i
zostalo niezauwazone - co w takiej sytuacji poczac? wlasciciel zaraz zrobi
wojne, bedzie zadal niewiadomo ile pieniadzy etc nie wiem co poczac :/ w
ostatecznosci (gdy nie bedzie wyjscia) moge uzyc argumentu, ze wg.
podpisanych papierow jestesmy kwita :/ (loakal opuszczony pozostawiony w
stanie dobrym, niepogroszonym)

kolejna sprawa - czy musze usunac ze scian wszystkie kolki, zagipsowac
otworki i malowac?

pzdr

do góry

> mem pytanie - bo okazalo sie, ze jakas plytka na podlodze jest zabrudzona i
> nie idzie jej domyc/doczyscic; ale nie bylo ta jakies moje celowe dzialanie
> musialo to nastapic w wyniku uzytkowania lokalu, cos sie wylalo etc i
> zostalo niezauwazone - co w takiej sytuacji poczac? wlasciciel zaraz zrobi
> wojne, bedzie zadal niewiadomo ile pieniadzy etc nie wiem co poczac :/ w
> ostatecznosci (gdy nie bedzie wyjscia) moge uzyc argumentu, ze wg.
> podpisanych papierow jestesmy kwita :/ (loakal opuszczony pozostawiony w
> stanie dobrym, niepogroszonym)

czy mieszkanie odebrał sprawdzajac wszytsko ?
skad wiesz ze faktycznie taka plama zostala po tobie ?
niech potraci z kaucji ew.


>
> kolejna sprawa - czy musze usunac ze scian wszystkie kolki, zagipsowac
> otworki i malowac?

a jaki masz zapis na ten temat w umowie ?
w stanie jakim dostales -oddajesz mieszkanie.
p.

do góry

> czy mieszkanie odebrał sprawdzajac wszytsko ?
> skad wiesz ze faktycznie taka plama zostala po tobie ?
> niech potraci z kaucji ew.

to jest lokal uzytkowy, plama musi byc po mnie bo nikt wczesniej nie
najmowal; kaucji brak - co do pieniedzy, teoretycznie wg. umowy, jestesmy
rozliczeni.

> a jaki masz zapis na ten temat w umowie ?
> w stanie jakim dostales -oddajesz mieszkanie.
>

jak pisalem, jest to lokal uzytkowy; nie bylo tych otworow lecz na moje
potrzeby musialem je wykoanc i wlasciciel sie na to godzil, przynajmniej nie
zaprzeczal.
w umowie nie ma nic jasno o tym napisane. sadze, ze raczej z wzg.
grzecznosciowych i dla swietego spokoju to robie. wg, to malowanie to juz
mnie troche irytuje bo sam to malowalem i placilem za farby, a teraz powoli
sie zrobi tak, ze musze kupic nowa puszke by zamalowac kilka otworow.

do góry

topi pisze:
>> czy mieszkanie odebrał sprawdzajac wszytsko ?
>> skad wiesz ze faktycznie taka plama zostala po tobie ?
>> niech potraci z kaucji ew.

> to jest lokal uzytkowy, plama musi byc po mnie bo nikt wczesniej nie
> najmowal; kaucji brak - co do pieniedzy, teoretycznie wg. umowy, jestesmy
> rozliczeni.

Ale mogła powstać już PO tobie. Prawda?



--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)

do góry

>
> Ale mogła powstać już PO tobie. Prawda?
>

Zalezy jak rozumiec to "PO", w sensie "po mnie", czyli ja ją zrobilem - ale
jak? nie przypominam sobie zebym czyms brudzil te plytki zlwaszcza, ze tam
stal jakis mebel.
Drugi wariant to "PO" - po dacie wypowiedzenia, czyli ktos ja zrobil albo
sama sie skads wziela... :)

W ogole to ja wszystko tam robilem jak tam wchodzilem, malowalem farba za
ktora placilem, gniazdka montowalem oraz oswietlenie, podlanczalem zlewy etc
a teraz jeszcze musze sprzatac, gipsowac, odmalowywac... to jest chore... a
kolejna osoba przychodzi na gotowe :/

do góry

Użytkownik topi napisał:

>
> W ogole to ja wszystko tam robilem jak tam wchodzilem, malowalem farba za
> ktora placilem, gniazdka montowalem oraz oswietlenie, podlanczalem zlewy etc
> a teraz jeszcze musze sprzatac, gipsowac, odmalowywac... to jest chore... a
> kolejna osoba przychodzi na gotowe :/
>
>

W ogóle to masz oddać lokal w stanie nie gorszym niż zastałeś. Więc
teraz możesz wymontować gniazdka i oświetlenie jak ich wcześniej nie
było, to samo ze zlewami itd..
Warto po prostu mieć dokumentacje stanu lokalu w chwili jego
przejmowania. Jak ściany były świeżo malowane i nienaganne to takie mają
zostać jak sam je malowałeś i naprawiałeś to niech za to zapłacą albo
się bujają.

do góry