-
11. Data: 2004-07-25 15:30:05
Temat: Re: oprogramowanie OEM druga strona medalu (z życzeniami owocnych wypowiedzi ...dla Arka)
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
>
> jeśli spodnie kosztują w sklepie 100 PLN a Ty masz okazję
> je kupić na bazarze za 10 PLN to są tylko dwie możliwości.
> Albo własciciel pozbywa się towaru żeby mu nie zalegał,
> albo ktoś sprzedaje poniżej wartości kradzione.
wybieram odpowiedz a i dokonuje zakupu.
i co?
P.
-
12. Data: 2004-07-25 15:39:15
Temat: Re: oprogramowanie OEM druga strona medalu (z życzeniami owocnych wypowiedzi ...dla Arka)
Od: "Krzysztof \"gravide\" B." <g...@w...pl>
Użytkownik "Przemyslaw Rokicki"
<b...@l...myslnik.office.wycinamy.com> napisał w wiadomości
news:ce0jml$ga0$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > jeśli spodnie kosztują w sklepie 100 PLN a Ty masz okazję
> > je kupić na bazarze za 10 PLN to są tylko dwie możliwości.
> > Albo własciciel pozbywa się towaru żeby mu nie zalegał,
> > albo ktoś sprzedaje poniżej wartości kradzione.
>
> wybieram odpowiedz a i dokonuje zakupu.
>
> i co?
kiedyś w jednym z polskich seriali padło stwierdzenie:
Kurestwo to nie zawód, to mentalność.
Myślę, że podobnie jest ze złodziejstwem.
nie mam więcej pytań. EOT.
-
13. Data: 2004-07-25 17:34:40
Temat: Re: oprogramowanie OEM druga strona medalu (z życzeniami owocnych wypowiedzi ...dla Arka)
Od: Arek <a...@e...net>
Krzysztof "gravide" B. rzecze:
> A czemu nie? Na rynek trafiło oprogramowanie bez sprzętu, czyli
> niezgodne z umową zawartą między producentami.
I co z tego?
> Jak widzę na bazarze buty Adidasa czy Nike bez pudełka,
> to pierwsze co przychodzi mi na myśl to to, że ktoś te buty
> wyniósł z fabryki by sprzedać na lewo (normalnie się kupuje w pudełku)
> No chyba że to są buty OEM ;-))).
No właśnie - chyba, że jest to OEM, więc nie ma pudełka. Sam sobie
odpowiedziałeś.
> Miał upoważnienie na wprowadzenie WYŁĄCZNIE ze sprzętem.
> Czyli inna forma jest niezgodna z umową, a co za tym idzie nielegalna.
Niezgodna z umową nie oznacza - nielegalna.
> Kupił kradziony towar. A towar kradziony wprowadza na rynek paser.
> A ten kto kupił od pasera, dokonał zakupu w złej wierze.
Żeby dokonać zakupu w złej wierze trzeba widzieć,że towar jest kradziony.
> Jak widać tylko Twoje przekonania są słuszne. Przepraszam więc,
> że ośmielam się mieć inne.
Wydawało mi się, że dyskutujemy, więc prezentuję swoje zdanie.
Jeżeli Ci się to nie podoba to pewnie gdzieś znajdziesz kółka wzajemnej
adoracji.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.elita.pl/arek