-
1. Data: 2004-02-03 06:05:01
Temat: odwołanie sie od decyzji sadu pracy
Od: "Hallucinogen" <B...@p...onet.pl>
Hej!~
Przegrałem sprawę w sadzie pracy. Nie było żadnego przesłuchania. Sąd
pokierował się spóźnieniem co do złożenia pozwu z mojej strony. W okresie w
którym przysługiwał mi na odwołanie sie od wypowiedzenia art 30 par 1 pkt 2
tj 7 dni mogłem zostać przeniesiony na własną prośbę z firmy pozwanej Xdo
firmy Y na tych samych warunkach co sobie na własną rękę załatwiłem o czym
wiedzieli świadkowie dlatego tez odstąpiłem od odwołania sie od
wypowiedzenia. Pod koniec okresu wypowiedzenia dowiedziałem się ze nie będę
mógł podjąć pracy w firmie Y ze względu na brak takiej potrzeby. O fakcie
tym strona pozwana nic nie wiedziała i sad uznał to za mój wymysł. Jak się
odwołać od decyzji sadu gdzie bez jakiegokolwiek przesłuchania został
oddalony pozew na podstawie jak uważam uzasadnionego spóźnienia. Tylko nie
mówcie ze nic nie da się zrobić.
--
odpowiadając na mój adres email usuń słowa <Bez_spamu___> z mojego adresu
-
2. Data: 2004-02-03 11:06:34
Temat: Re: odwołanie sie od decyzji sadu pracy
Od: "Falkenstein" <r...@g...pl>
Użytkownik "Hallucinogen" <B...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:bvndok$qa1$1@news.onet.pl...
> Hej!~
> Przegrałem sprawę w sadzie pracy. Nie było żadnego przesłuchania. Sąd
> pokierował się spóźnieniem co do złożenia pozwu z mojej strony.
Powoli. Co sąd postanowił. czy pozew został zwrócony, odrzucony, czy tez
oddalono powództwo? Stawiam, ze to trzecie.
> W okresie w
> którym przysługiwał mi na odwołanie sie od wypowiedzenia art 30 par 1 pkt
2
> tj 7 dni mogłem zostać przeniesiony na własną prośbę z firmy pozwanej Xdo
> firmy Y na tych samych warunkach co sobie na własną rękę załatwiłem o czym
> wiedzieli świadkowie dlatego tez odstąpiłem od odwołania sie od
> wypowiedzenia.
Aha, czyli w owym siedmiodniowym terminie nie złozyłeś odwołania. To głupio
zrobiłes, bo gdyby udało się podjąc pracę u drugiego pracodawcy zawsze
mogłes cofnąć pozew... A gdyby Sąd cie przywrócił mógłbyś w zasadzie sobie
wybrać u kogo chcesz pracowac.
> Pod koniec okresu wypowiedzenia dowiedziałem się ze nie będę
> mógł podjąć pracy w firmie Y ze względu na brak takiej potrzeby. O fakcie
> tym strona pozwana nic nie wiedziała i sad uznał to za mój wymysł.
Prawidłowo. Miałeś coś na piśmie? Nie? No to niestety, czego nie ma w aktach
to nie istnieje. Składałeś wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia
odwołania? Nie? To siadaj i płacz.
> Jak się
> odwołać od decyzji sadu gdzie bez jakiegokolwiek przesłuchania został
> oddalony pozew na podstawie jak uważam uzasadnionego spóźnienia.
A przepraszam czym uzasadnionego spóźnienia. Który fragment zdania "w
terminie 7 dni od otrzymania pisma" jest niezrozumiały? Co do
"uzasadsnionych spóźnień" odsyłam do art 265 kp
Art. 265. § 1. Jeżeli pracownik nie dokonał - bez swojej winy - w terminie
czynności, o których mowa w art. 97 § 21 i w art. 264, sąd pracy na jego
wniosek postanowi przywrócenie uchybionego terminu.
§ 2. Wniosek o przywrócenie terminu wnosi się do sądu pracy w ciągu 7 dni
od dnia ustania przyczyny uchybienia terminu. We wniosku należy
uprawdopodobnić okoliczności uzasadniające przywrócenie terminu.
Potrafisz wykazać, że uchybiłeś terminowi "bez swojej winy"? Wątpię. No
chyba, że to twój były pracodawca skierował cię do niedoszłego nowego
pracodawcy i coś ci obiecywał... ale watpię by ktoś na to poszedł. Niestety,
nawet w sądzie pracy obowiązują pewne przepisy, i nie jest tak, że Sąd Pracy
zawsze orzeka na korzyść pracownika.
> Tylko nie
> mówcie ze nic nie da się zrobić.
Nic się nie da zrobić.
przykro mi.
-----------------
F.
iudex in spe
-
3. Data: 2004-02-03 12:18:56
Temat: Re: odwołanie sie od decyzji sadu pracy
Od: Dan. <l...@p...fm>
On Tue, 3 Feb 2004 07:05:01 +0100, "Hallucinogen"
<B...@p...onet.pl> wrote:
Nie dochowales terminu do wniesienia odwolania i sad nie mial innego
wyjscia. Zreszta nie zlozyles tez wniosku o przywrocenie terminu
(cociaz w mojej ocenie przyczyny uchybienia terminu sa zawinione - to
ze myslales ze cie przyjma gdzie indziej i nie przyjeli nie ma
znaczenia przy ocenie charakteru uchybienia) ale probowac mozna bylo.
Ewentualna apelacja ma nikle szanse powodzenia. W zasadzie to zadne.
Dan.
-
4. Data: 2004-02-04 22:34:18
Temat: Re: odwołanie sie od decyzji sadu pracy
Od: "Hallucinogen" <B...@p...onet.pl>
Uzytkownik "Dan." <l...@p...fm> napisal w wiadomosci
news:8g3v10htmrt1qqogrsijlfoleons35cdnv@4ax.com...
> Ewentualna apelacja ma nikle szanse powodzenia. W zasadzie to zadne.
Hej!~
Dzieki za odpowiedz
Mam jeszcze pytanie. Chcialbym sie odwolac i jezeli nastapi wezwanie do sadu
nie przyjde na rozprawe wiem ze to glupie ale czy jezeli nie stawie sie to
moge ponies koszty rozprawy czy cokolwiek ? Swoje postepowanie grupie
pl.soc.prawo uzasadniam tym ze niech zaklad ten co mnie zwolnil straci
przynajmniej czas na przyjazd na rozprawe