Witam.
Mam wyrok o eksmisje osoby ktora mieszka w moim domu na podstawie nakazu
gminnego.
Dostala 3 letnie wypowiedzenie i nadal mieszkała.
Prawo do lokalu wygaslo w lutym.
Od stycznia nie placi za nic , czynsz, czy juz bezumowne kozystanie z lokalu
ani za wode.
Nic nie robi nie pracuje, a zasilek przepija.

Czy w związku z tym mam podstawy do starania się o
odszkodowanie/zadośuczynienie od Skarbu Państwa / gminy za wprowadzenie tej
osoby do mojego domu nakazem/decyzją i to ze nie moge jej eksmitowac , bo
kodeks cywilny zabrania eksmisji na bruk, a gmina mimo ze ta osoba jest na
liscie zakwalifikowanych do likalu gminnego od 2 lat nie dostarczyla go jej.

Czy raczej nic mi nie pszysluguje , mam zaplacic komornikowi 2x650zl za
eksmisje do której nie dojdzie z braku lokali socjalnych gminnych.

Dodam ze od tej osoby nie ma co wyegzekwowac, bo nie pracuje, jest na
zasilku, a co ma to przepija?