-
1. Data: 2007-01-23 18:15:59
Temat: odpowiedzialność nie-opiekuna
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde>
Usłyszane w radio (cytat niedokładny ale sens oddaje):
Złapano młodego chłopaka, który powiadomił o bombie w szkole.
Okazał się nim syn pracownika (komendanta?) miejscowego posterunku
policji. Policja może domagać się od swego pracownika zwrotu
kosztów akcji poszukiwania bomby. Policjantom jest wstyd (?) a na
korzyść funkcjonariusza przemawia fakt, że jest po rozwodzie a
opiekę nad synem sprawuje matka.
Zwsze twierdziłem, że kto wierzy dziennikarzom i w radiowe newsy
jest sam sobie winien więc pytam:
1. Czy rzeczywiście już istnieje takie prawo umożliwiające
dochodzenie kosztów przez policję za takie akcje (jeżeli tak to
chyba nie ma znaczenia że to syn policjanta)? Może dochodzić gmina,
osoby prywatne za ew. straty ale czy policja?
2. Dlaczego ew. dochodzenie kosztów od ojca skoro prawo do opieki
po rozwodzie przysługuje matce? (zakładając, że wyłączne, bo tego
"dziennikarze" nie powiedzieli). Odpowiedzialność z KK (?) i KC
dotyczy chyba prawnego opiekuna (zakładając, że ojciec biologiczny
nim nie jest).
Arek
-
2. Data: 2007-01-23 22:13:13
Temat: Re: odpowiedzialność nie-opiekuna
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde> napisał w wiadomości
news:ep5j7h$pnu$1@news.onet.pl...
> 1. Czy rzeczywiście już istnieje takie prawo umożliwiające
> dochodzenie kosztów przez policję za takie akcje (jeżeli tak to
> chyba nie ma znaczenia że to syn policjanta)? Może dochodzić gmina,
> osoby prywatne za ew. straty ale czy policja?
Sąd moze orzec nawiążkę na koszty.
>
> 2. Dlaczego ew. dochodzenie kosztów od ojca skoro prawo do opieki
> po rozwodzie przysługuje matce? (zakładając, że wyłączne, bo tego
> "dziennikarze" nie powiedzieli). Odpowiedzialność z KK (?) i KC
> dotyczy chyba prawnego opiekuna (zakładając, że ojciec biologiczny
> nim nie jest).
Moim zdaniem bzdura totalna. Nie można tego dochodzić od rodziców.