-
41. Data: 2007-05-08 09:13:54
Temat: Re: odmowa wykonania usługi?
Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>
On Tue, 8 May 2007 10:02:18 +0200, Gotfryd Smolik news
<s...@s...com.pl> wrote:
>> Oczywiście w imporcie indywidualnym ten sam przedmiot mozemy nabyć za ok.
>> 60% ceny, którą ustalił sobie nasz oficjalny dystrybutor
> WKwestiiFormalnej: jeśli jest to 60%, to pewnie w cenie jest również
>popelnienie przestępstwa pt. "przemyt", polegającego m.in. na
>nieodprowadzeniu podatku VAT należnego od importu.
+ pewnie clo
pozdarwiam,
Cyb
-
42. Data: 2007-05-08 09:14:25
Temat: Re: odmowa wykonania usługi?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0705080939210.3884@athlon64...
> A oni na złość nie chcą, i kupują gdzie indziej, ba, jak
> przyniesiesz swoje to nie chcą ich podać ;)
ujmijmy to inaczej, zostawmy gastronomie, zajmijmysie samochodami
czy aso np opla, wedlug ciebie moze mi odmowic naprawy opla zakupionego za
granica?
wedlug tego co mowisz moga, a wedlug mnie nie moga
> Ale prawnych podstaw domagania się naprawy nie widzę.
a to juz w pewnym stopniu zalezy od tego jak zostala zarejestrowana
dzialanosc tego serwisu, byc moze jesli w dokumentach rejestracyjnych jest
wyrazny zapis o serwisie swiadczonym tylko i wylacznie dla klientow "sklepu"
to masz racje, jednak byc moze takiego zapisu nie ma, a wtedy musza naprawic
wszystko co maja w ofercie niezaleznie od miejsca zakupu
> ...prędzej bym się spodziewał tezy, że na materiałach eksploatacyjnych
> itp, zależnie od sprzętu.
no generalnie dochod w duzej mierze generuje juz zakupiony sprzet a nie
sprzedawany
> Widać - bywa (do pomyślenia) :)
a na ten temat to juz by sie mogla wypowiedziec firma matka jakby sie o tym
dowiedziala
> TO NIECH ZROBI!!!
to wlasnie napisalem na poczatku
-
43. Data: 2007-05-08 11:09:37
Temat: Re: odmowa wykonania usługi?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
szerszen napisał(a):
> no nie do konca, to nie jest samodzilena firma niezalezna od firmy matki, bo
> to firma matka daje lub odbiera "oficjalne przedstawicielstwo", serwisdajmy
> na to sony, naprawia produkty sony, a nie produkty sony sprzedawane na
> terytrium danego kraju, owszem reklamacje czy gwarancjemoga byc rozne na
> roznym terenie, ale naprawa pogwarancyjna platna wchodzi w sklad ich uslug,
> i jesli taki serwis zarejestrowany jest na terytorium polski jako serwis
> wykonujacy naprawy tejmarki to musi naprawiac odplatnie sprzet tej marki
> (jesli ma taki w asortymencie) bez laski i bez znaczenia czy jest on kupiony
> od niego czy nie
O! Wyczytałeś to wszystko z pierwszego w tym wątku maila? :) Pytanie
pomocnicze: wspomniałeś o rejestracji - co masz na mysli, konkretnie
zarejstrowane gdzie? W KRS-ie? Skąd znasz szczegóły umów jakie
dystrybutorzy sprzętu jakiejśtam marki zawierają z firmami serwisowymi?
Jeżeli nie znasz takich szczegółów to na jakiej podstawie użyłeś słowa
"musi naprawiać"?
> a to kto placi ma wlasnie zasadnicze znaczenie, bo musza wykonac usluge do
> jakiej sie zobowiazali, niestety jesli sie jest oficjalnym przedstawicielem
> jakiejs firmy na dany kraj to do czegos zobowiazuje i nie ma mowy o twozeniu
> wlasnych regul
Tak nie jest. Firmy serwisowe to oddzielne podmioty, które za naprawy
gwarancyjne wystawiają faktury firmie, która im takie naprawy zleca.
j.
-
44. Data: 2007-05-08 13:24:08
Temat: Re: odmowa wykonania usługi?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 8 May 2007, szerszen wrote:
> a to juz w pewnym stopniu zalezy od tego jak zostala zarejestrowana
> dzialanosc tego serwisu, byc moze jesli w dokumentach rejestracyjnych jest
> wyrazny zapis o serwisie swiadczonym tylko i wylacznie dla klientow "sklepu"
> to masz racje,
Ty chyba żartujesz "na poważnie"?
Sądzisz, że we wpisie do DG są ujęte zasady "z dokładnością do umowy"??
> jednak byc moze takiego zapisu nie ma, a wtedy musza naprawic
> wszystko co maja w ofercie niezaleznie od miejsca zakupu
Ale *oni mają w ofercie naprawę sprzętu sprzedanego przez firmę X".
W tym zakresie należy przypuszczać że masz rację - taką ofertę
publicznie przedstawiają i mają się jej trzymać.
To nie znaczy, że *muszą* naprawić coś (konkretny egzemplarz) do
którego naprawy się nie zobowiazali - *chyba*, że klient ma konkretną
umowę (np. gwarancyjną, z wykazem p. napraw na którym figurują)
która ich wiąże!
Sądziesz, że jak np. tynkarz się ogłasza że "kładzie tynki gipsowe",
to on *musi* akurat u Ciebie położyć tynk - bo go wybrałeś?
>> ...prędzej bym się spodziewał tezy, że na materiałach eksploatacyjnych
>> itp, zależnie od sprzętu.
>
> no generalnie dochod w duzej mierze generuje juz zakupiony sprzet a nie
> sprzedawany
Zależy od sprzętu :)
>> TO NIECH ZROBI!!!
>
> to wlasnie napisalem na poczatku
W którym miejscu?
Bo w tej gałęzi wątku widzę że JEDYNIE proponujesz drogą prawną
przeciwko "odmawiającemu". Tezę o "awanturze wyżej" widzę dopiero
w Twoim poprzednim poście.
I tylko do tezy o "oni MUSZĄ" się odnoszę!
pzdr, Gotfryd