Witam grupę,
Mam pytanie które od tygodnia mnie dręczy. Kupiłem mieszkanie i podpisując
umowy z dostawcami mediów zauważyłem ciekawą rzecz.
-pani z Energetyki zażądała ksero aktu natarialnego dla Z.E.
-pan z Gazowni zbronił mi oddania aktu not. dla Gazowni
-pani z Wodociągów zażądała aktu...

Jak to naprawdę jest z tą ustawą, że jeden urzędnik bierze akt i kseruje
zachowując go w archiwum, a inny bierze tylko oświadczenie o tytule prawnym
(Gazownia)i podpisuje się pod oświadczeniem które zawiera Rep. i datę
zawarcia....i to im wystarcza.
Ciekawe, że Cciwszyscy urzędnicy powołują się na ustawę o ochronie danych
osobowych

Pozdrawim,
Argonn

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Argonn" <a...@v...pl> napisał w wiadomości
news:421a.00000153.457f0ae6@newsgate.onet.pl...

> Jak to naprawdę jest z tą ustawą, że jeden urzędnik bierze akt i kseruje
> zachowując go w archiwum, a inny bierze tylko oświadczenie o tytule prawnym
> (Gazownia)i podpisuje się pod oświadczeniem które zawiera Rep. i datę
> zawarcia....i to im wystarcza.

Bo tak naparwdę, to każdy z nich powinien żądać wypisu z księgi wieczystej lub
innego dokumentu potwierdzającego własność. Akt notarialny nie potwierdza
niczyjej własności, bo równie dobrze mogłeś następnego dnia mieszkanie sprzedać
kolejnej osobie. Akt notarialny jest tylko dowodem tego, że to mieszkanie kiedyś
tam kupiłeś.

Poza tym zagadką dla mnie pozostaje upór w tej materii, bowiem osobiście nie
widzę większej problemu z zawarciem jakiej umowy z osobą inną, niż właściciel.
Zwłaszcza z jakimś najemcą.

> Ciekawe, że Cciwszyscy urzędnicy powołują się na ustawę o ochronie danych
> osobowych

Która nic do rzeczy w tym wypadku zresztą nie ma. Przecież ta ustawa chroni
Twoje dane. A dane mają prawo przetwarzać w związku ze świadczoną usługą.

do góry

> Bo tak naparwdę, to każdy z nich powinien żądać wypisu z księgi wieczystej
> lub innego dokumentu potwierdzającego własność.

Tak. Szczególnie fajne są wypisy dokonane rok po fakcie zakupu mieszkania,
bo sądy takie szybkie są.
Pozostaje cieszyć się, że gazownia, czy energetyka podchodzą do sprawy
biznesowo, a nie papierkowo.

+inż.leva+

do góry

Użytkownik "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> napisał w wiadomości
news:eln996$rpq$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Tak. Szczególnie fajne są wypisy dokonane rok po fakcie zakupu mieszkania, bo
> sądy takie szybkie są.
> Pozostaje cieszyć się, że gazownia, czy energetyka podchodzą do sprawy
> biznesowo, a nie papierkowo.

Jakby podchodziły biznesowo, to by im było wszystko jedno, z kim zawierają umowę
i nie ganiali by przyszłego klienta po różne kwity. Dowód osobisty powinien
spokojnie wystarczyć. Co komu przyjdzie po zawarciu umowy na dostawę prądu do
cudzego mieszkania, skoro tam nie mieszka? W ostateczności przyjmować
oświadczenie, ze klient jest właścicielem mieszkanie. potencjalne straty
niewielkie, zaś uproszczenie dokumentacji i zawarcia umowy ogromne.

do góry

Użytkownik "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> napisał w wiadomości
news:eln996$rpq$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Tak. Szczególnie fajne są wypisy dokonane rok po fakcie zakupu mieszkania,
> bo sądy takie szybkie są.

albo i dłużej.

> Pozostaje cieszyć się, że gazownia, czy energetyka podchodzą do sprawy
> biznesowo, a nie papierkowo.

Dla sądu już zapłaciliśmy, dlatego nie ma pośpiechu :)
Gazowni dopiero w kolejnych m-cach będziemy płacili :)
--
Pozdrawiam.
Maluch

do góry

(...)
> Ciekawe, że Cciwszyscy urzędnicy powołują się na ustawę o ochronie danych
> > osobowych
>
> Która nic do rzeczy w tym wypadku zresztą nie ma. Przecież ta ustawa chroni
> Twoje dane. A dane mają prawo przetwarzać w związku ze świadczoną usługą.
>
Niby tak, ale w akcie notarialnym pojawiają się przecież "osoby trzecie"
których danych- jak sądzę- nie mamy prawa przetwarzać.
Podam przykład.
Pan Kowalski ma podpisana z Gazownią umowę na dostawę gazu. Jast w bazie
danych i długo, długo będzie. Sprzedał jednak mieszkanie pani Nowak która nie
podpisała umowy na dostawę gazu ( ba nie miała na to ochoty) a mieszkanko
sprzedała po 4 miesiącach (hossa na nieruchomościach)panu XXX.
Dane Kowalskiego przetwarzamy, dane pana XXX także przetwarzamy (bo chce
podpisac umowę na gaz), ale co z Panią Nowak która figuruje w akcie jako
właścicielka??? Czy mamy prawo przechowywać jej dane (można oczywiście wymazać
co nieco)?. Więc jak to jest z tym przetwarzaniem danych?

Pozdrawiam,
Argonn

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Argonn" <a...@v...pl> napisał w wiadomości
news:6cd9.0000001a.45810037@newsgate.onet.pl...

> Niby tak, ale w akcie notarialnym pojawiają się przecież "osoby trzecie"
> których danych- jak sądzę- nie mamy prawa przetwarzać.

No to i tak zgoda właściciela lokalu nic tu nie zmieni.

> Podam przykład.
> Pan Kowalski ma podpisana z Gazownią umowę na dostawę gazu. Jast w bazie
> danych i długo, długo będzie. Sprzedał jednak mieszkanie pani Nowak która nie
> podpisała umowy na dostawę gazu ( ba nie miała na to ochoty) a mieszkanko
> sprzedała po 4 miesiącach (hossa na nieruchomościach)panu XXX.
> Dane Kowalskiego przetwarzamy, dane pana XXX także przetwarzamy (bo chce
> podpisac umowę na gaz), ale co z Panią Nowak która figuruje w akcie jako
> właścicielka??? Czy mamy prawo przechowywać jej dane (można oczywiście wymazać
> co nieco)?. Więc jak to jest z tym przetwarzaniem danych?

Nie sądzę, by gazownia te dane przetwarzała. Po prostu gdzieś w archiwum mają
kserokopię aktu notarialnego, która im tak naprawdę do niczego nigdy się nie
przyda. Ale to nie jest przetwarzanie danych w rozumieniu ustawy.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

> Nie sądzę, by gazownia te dane przetwarzała. Po prostu gdzieś w archiwum
> mają kserokopię aktu notarialnego, która im tak naprawdę do niczego
> nigdy się nie przyda. Ale to nie jest przetwarzanie danych w rozumieniu
> ustawy.


Przechowywanie danych jest również przetwarzaniem w rozumieniu ustawy.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@w...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:elrilk$fkh$1@news.onet.pl...
>> Nie sądzę, by gazownia te dane przetwarzała. Po prostu gdzieś w archiwum mają
>> kserokopię aktu notarialnego, która im tak naprawdę do niczego nigdy się nie
>> przyda. Ale to nie jest przetwarzanie danych w rozumieniu ustawy.
> Przechowywanie danych jest również przetwarzaniem w rozumieniu ustawy.

Tak, ale stosownie do art. 2.2 ustawę stosuje się do przetwarzania danych
osobowych:
1) w kartotekach, skorowidzach, księgach, wykazach i w innych zbiorach
ewidencyjnych,

2) w systemach informatycznych, także w przypadku przetwarzania danych poza
zbiorem danych.

Przechowywana w archiwum kserokopia nie jest kartoteką, skorowidze, księgą,
wykazem ani żadnym innym zbiorem ewidencyjnym. Trudno również półkę uznać za
system informatyczny.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

> Tak, ale stosownie do art. 2.2 ustawę stosuje się do przetwarzania
> danych osobowych:
> 1) w kartotekach, skorowidzach, księgach, wykazach i w innych zbiorach
> ewidencyjnych,
>
> 2) w systemach informatycznych, także w przypadku przetwarzania danych
> poza zbiorem danych.


A co to są właściwie "inne zbiory ewidencyjne"?

L.

do góry