-
11. Data: 2003-06-12 09:33:23
Temat: Re: obuwie cd
Od: P <h...@a...com>
On Thu, 12 Jun 2003 08:44:55 +0200, Kamil Gołaszewski
<k...@p...onet.pl> wrote:
>ale o co chodzi?
Co o co chodzi...? Chodzi o 5 zasadniczych terminow z ustawy o
sprzedazy konsumenckiej, 6 miech na domniemanie, 2 chyba zawite i 2
przedawnienia.
-
12. Data: 2003-06-12 18:30:56
Temat: Re: obuwie cd
Od: Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl>
P wrote:
> Co o co chodzi...? Chodzi o 5 zasadniczych terminow z ustawy o
> sprzedazy konsumenckiej, 6 miech na domniemanie, 2 chyba zawite i 2
> przedawnienia.
"BTW czy mi sie wydaje czy to jakis przekret. Po stwierdzeniu wady w 2
miesiace nalezy zawiadomic sprzedawce o niezgodnosci towaru z umowa.
Przypadkiem jakos te terminy dziwnie pasuja (14+45)."
dalej nie rozumiem
KG
-
13. Data: 2003-06-12 23:16:45
Temat: Re: obuwie cd
Od: P <h...@a...com>
On Thu, 12 Jun 2003 20:30:56 +0200, Kamil Gołaszewski
<k...@p...onet.pl> wrote:
>> Co o co chodzi...? Chodzi o 5 zasadniczych terminow z ustawy o
>> sprzedazy konsumenckiej, 6 miech na domniemanie, 2 chyba zawite i 2
>> przedawnienia.
>
>"BTW czy mi sie wydaje czy to jakis przekret. Po stwierdzeniu wady w 2
>miesiace nalezy zawiadomic sprzedawce o niezgodnosci towaru z umowa.
>Przypadkiem jakos te terminy dziwnie pasuja (14+45)."
>
>dalej nie rozumiem
chodzi o to, ze traci uprawnienia z tytulu niezgodnosci towaru z
umowa z ustawy o sprzedazy konsumenckiej, jezeli nie zawiadomi o
takowej niezgodnosci w ciagu 2 miechow od jej stwierdzenia (takiej
niezgodnosci)
Tak tylko teoretycznie zastanawiam sie, co by bylo, gdyby po 60
dniach powiedzieli "hej konsumencie glupi nie zawiadomiles nas na czas
o niezgodnosci" "jak to - krzyknie konsument - przeciez rozmawialem z
taka pania ze stoiska nr 13 i ona pokazala mi wasz regulamin!"... I
tak dalej i potem nie wiem juz co robic i jak udowadniac.
Problem moze malo tutaj realny i przystajacy, ale tak teoretycznie,
przeciez mozliwy.
-
14. Data: 2003-06-13 05:43:55
Temat: Re: obuwie cd
Od: Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl>
P wrote:
> chodzi o to, ze traci uprawnienia z tytulu niezgodnosci towaru z
> umowa z ustawy o sprzedazy konsumenckiej, jezeli nie zawiadomi o
> takowej niezgodnosci w ciagu 2 miechow od jej stwierdzenia (takiej
> niezgodnosci)
> Tak tylko teoretycznie zastanawiam sie, co by bylo, gdyby po 60
> dniach powiedzieli "hej konsumencie glupi nie zawiadomiles nas na czas
> o niezgodnosci" "jak to - krzyknie konsument - przeciez rozmawialem z
> taka pania ze stoiska nr 13 i ona pokazala mi wasz regulamin!"... I
> tak dalej i potem nie wiem juz co robic i jak udowadniac.
> Problem moze malo tutaj realny i przystajacy, ale tak teoretycznie,
> przeciez mozliwy.
Chyba nie tylko nie teoretyczny. Wszystko trzeba mieć na piśmie, w razie
sporu to konsument będzie musiał udowodnić zachowanie terminów.
KG