eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawono to mamy jak w USA... odszkodowania za bycie idiota
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 144

  • 81. Data: 2013-07-20 12:42:12
    Temat: Re: no to mamy jak w USA... odszkodowania za bycie idiota
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 20 Jul 2013, witek wrote:

    > Gotfryd Smolik news wrote:
    >> On Thu, 18 Jul 2013, z wrote:
    >>
    >>> W dniu 2013-07-18 23:24, Andrzej Lawa pisze:
    >> [...uzasadnienie...]
    >>
    >>> Moje dziecko złamało w tym roku rękę. Po prostu się potknęło.
    >>> To w temacie strat. ODPUKAĆ. Co Ty wiesz o życiu?
    >>
    >> Może zauważy drobny brak w Twoim opisie, ale nie chce mu się
    >> zadawać pytania, więc sobie pozwolę: - od kogo domagałeś
    >> się odszkodowania?
    >> (bo flejm nie rozgorzał o wypadek, lecz o odszkodowanie)
    >
    > po to szkola ich ubezpiecza, zeby bylo z czego kase sciagnac.

    Ja nie pytałem czy płacący odszkodowanie miał "zastępcę
    prawnego", znaczy ubezpieczyciela.
    Pytałem OD KOGO żądał odszkodowania - bo jak płacił
    "sam sobie" (to ubezpieczenie), to wychodzi bezsens
    porównania.
    Jakby rodzice od samych siebie (albo *swojego* ubezpieczyciela)
    zażądali 100 000 zł, pewnie nie byłoby ani wielkich tytułów
    w prasie, ani niniejszego flejma.

    pzdr, Gotfryd


  • 82. Data: 2013-07-20 21:42:39
    Temat: Re: no to mamy jak w USA... odszkodowania za bycie idiota
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Maciek wrote:
    > W dniu 2013-07-20 09:03, witek pisze:
    >> po to szkola ich ubezpiecza, zeby bylo z czego kase sciagnac.
    > Szkoła ubezpiecza? Coś Ci się chyba pomyliło? Szkoła to pobiera składkę,
    > w dodatku "sugerując", że jest ona obowiązkowa. Za powyższą składkę
    > jesteś w stanie otrzymać jakieś śmieszne odszkodowanie.
    >

    moze byc twoja wersja.


  • 83. Data: 2013-07-20 22:53:47
    Temat: Re: no to mamy jak w USA... odszkodowania za bycie idiota
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Adrian-O-ktor
    y-w-2010-roku-poparzyl-sie-polykajac-w-sklepie-granu
    lki-Kreta-dostanie-100-tys-zl,wid,15822664,wiadomosc
    .html
    >
    > Rodzice biorą dzieciaka do sklepu, zostawiają bez nadzoru i potem
    > pretensja... Że niby wieczko nie zabezpieczone.
    >
    > A jakby głupi bachor jeszcze głupszych rodziców dorwał się do widelca
    > i np. wbił sobie w oko?
    >
    > PSOM I DZIECIOM WSTĘP DO SKLEPU WZBRONIONY!
    >
    > Swoją drogą słyszałem o sklepie, który nie wpuszcza ludzi z bachorami
    > "na sklep" o ile nie podpiszą wzięcia na siebie pełnej
    > odpowiedzialności ;)

    wybacz ale pierdolisz... może sie z kogutkiem spiknijcie...


    od dość dawna zabezpiecza sie niebezpieczne dla zdrowia produkty chemiczne
    specjalnymi zamknięciami, które mają też w domu czy gdzie indziej
    uniemożliwić przypadkowe otwarcie osobie nie umiejącej sie połapać jaką
    kombinację trzeba wykonać aby otworzyć opakowanie.

    po prostu jak sie dziecko skaleczy nożem czy widelcem to potencjalne szkody
    są niewielkie, jak zje kreta czy rozcieńczalnik to potencjalne szkody są od
    razu bardzo poważne i trudno odwracalne.


  • 84. Data: 2013-07-20 23:21:52
    Temat: Re: no to mamy jak w USA... odszkodowania za bycie idiota
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 20.07.2013 22:53, Marek Dyjor pisze:

    >> Swoją drogą słyszałem o sklepie, który nie wpuszcza ludzi z bachorami
    >> "na sklep" o ile nie podpiszą wzięcia na siebie pełnej
    >> odpowiedzialności ;)
    >
    > wybacz ale pierdolisz... może sie z kogutkiem spiknijcie...

    Nie wybaczę. Może tobie było z nim dobrze, ale dlaczego mi usiłujesz
    wcisnąć mi jego razem ze swoimi upodobaniami? Wypraszam sobie.

    > od dość dawna zabezpiecza sie niebezpieczne dla zdrowia produkty
    > chemiczne specjalnymi zamknięciami, które mają też w domu czy gdzie
    > indziej uniemożliwić przypadkowe otwarcie osobie nie umiejącej sie
    > połapać jaką kombinację trzeba wykonać aby otworzyć opakowanie.

    Jak się nie da odkręcić wieczka, zawsze można rozwalić opakowanie.

    > po prostu jak sie dziecko skaleczy nożem czy widelcem to potencjalne
    > szkody są niewielkie,

    Jak ty mało wiesz o życiu...

    > jak zje kreta czy rozcieńczalnik to potencjalne
    > szkody są od razu bardzo poważne i trudno odwracalne.

    Jak dla któregoś rodzica koncepcja "trzymać poza zasięgiem dzieci" jest
    zbyt skomplikowana, to nie powinien być rodzicem.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
    PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!


  • 85. Data: 2013-07-20 23:54:30
    Temat: Re: no to mamy jak w USA... odszkodowania za bycie idiota
    Od: "Nostradamus" <C...@w...pl>

    Użytkownik "Krzysztof Jodłowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ks9dra$km9$...@n...news.atman.pl...

    > Ależ da się. Pierwszym krokiem jest niezabieranie małych dzieci do
    > sklepów!

    >Ale żeś wyjechał. Widać, że nigdy dzieci nie miałeś.

    A skąd gej, w dodatku cham ma mieć dzieci?


  • 86. Data: 2013-07-21 05:39:48
    Temat: Re: no to mamy jak w USA... odszkodowania za bycie idiota
    Od: u...@d...invalid

    Jakiej wysokości oczekujesz odszkodowania?

    "od momentu chwycenia butelki do połknięcia żrących granulek minęło 15
    sekund".

    Teraz poświęcaj dziecku czas w takiej postaci, aby nie było przerw 15
    sekundowych i dłuższych w patrzeniu na to co robi.

    "W opinii sądu zabezpieczenie opakowania było *wadliwe* i umożliwiało
    otwarcie butelki przez dziecko. Oprócz tego na opakowaniu było
    *nieprawidłowe oznakowanie*."


  • 87. Data: 2013-07-21 08:06:54
    Temat: Re: no to mamy jak w USA... odszkodowania za bycie idiota
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Użytkownik wrote:

    > "od momentu chwycenia butelki do połknięcia żrących granulek minęło 15
    > sekund".
    >
    > Teraz poświęcaj dziecku czas w takiej postaci, aby nie było przerw 15
    > sekundowych i dłuższych w patrzeniu na to co robi.

    W sklepie i do tego w dziale z chemią, to nawet
    na sekundę się nie spuszcza dziecka z oczu.


  • 88. Data: 2013-07-21 08:28:09
    Temat: z boku, Re: odszkodowania za bycie idiota
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    Ale przecież do tegośmy zmierzali!
    Skoro wszystkie obowiązki społeczne przerzucamy na "państwo" (cokolwiek
    by to znaczyło w kontekście nieistnienia państwa polskiego w UE), to
    skoro państwo zaniedbało moje wychowanie, wyedukowanie i zostałem
    idiotą, to jak najbardziej należy mi się od tegoż państwa odszkodowanie.

    I to właśnie za "bycie idiotą" (dorosłym, mającym dzieci), a nie za
    "nieskuteczne zamknięcie butelki z kretem". Skoro jestem idiotą, to ww
    państwo powinno zadbać o to, abym nie musiał odpowiadać za pilnowanie
    (swoich czy cudzych) dzieci. Niech odpowiada państwo.

    I podkreślam: od państwa, a nie od producenta "kreta", czy żyletki.
    Żyletka w końcu nie jest pakowana w opakowanie niemożliwe do otwarcia
    przez 3-latka, nieprawdaż?


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 89. Data: 2013-07-21 21:44:23
    Temat: Re: no to mamy jak w USA... odszkodowania za bycie idiota
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    cef napisa?(a):

    > W sklepie i do tego w dziale z chemią, to nawet
    > na sekundę się nie spuszcza dziecka z oczu.

    Tym co mnie interesuje jest jak ratowali dziecko potem. Bo najgorsza
    rzecza jaka mozna w takiej sytuacji zrobic to kazac mu plukac ustaw woda
    (woda jest aktywatorem kreta)...

    j.

    --
    "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!"


  • 90. Data: 2013-07-23 21:27:30
    Temat: Re: no to mamy jak w USA... odszkodowania za bycie idiota
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 20.07.2013 22:53, Marek Dyjor pisze:
    >
    >>> Swoją drogą słyszałem o sklepie, który nie wpuszcza ludzi z
    >>> bachorami "na sklep" o ile nie podpiszą wzięcia na siebie pełnej
    >>> odpowiedzialności ;)
    >>
    >> wybacz ale pierdolisz... może sie z kogutkiem spiknijcie...
    >
    > Nie wybaczę. Może tobie było z nim dobrze, ale dlaczego mi usiłujesz
    > wcisnąć mi jego razem ze swoimi upodobaniami? Wypraszam sobie.
    >
    >> od dość dawna zabezpiecza sie niebezpieczne dla zdrowia produkty
    >> chemiczne specjalnymi zamknięciami, które mają też w domu czy gdzie
    >> indziej uniemożliwić przypadkowe otwarcie osobie nie umiejącej sie
    >> połapać jaką kombinację trzeba wykonać aby otworzyć opakowanie.
    >
    > Jak się nie da odkręcić wieczka, zawsze można rozwalić opakowanie.
    >
    >> po prostu jak sie dziecko skaleczy nożem czy widelcem to potencjalne
    >> szkody są niewielkie,
    >
    > Jak ty mało wiesz o życiu...
    >
    >> jak zje kreta czy rozcieńczalnik to potencjalne
    >> szkody są od razu bardzo poważne i trudno odwracalne.
    >
    > Jak dla któregoś rodzica koncepcja "trzymać poza zasięgiem dzieci"
    > jest zbyt skomplikowana, to nie powinien być rodzicem.

    ale dopuszczas sytuację gdy coś sie znajdzie w zasiegu dziecka przypadkowo?


    z podobnego powodu w windach są drzwi a tarasy mają barierki...

    tak wolnorynkowo myślac to niepotrzebny wydatek, przecież każdy powinien
    uważać.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1