-
11. Data: 2013-08-07 08:41:27
Temat: Re: no i uciekl...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 07.08.2013 03:00, Budzik pisze:
>> Mareczku... Jakiego zabójcę? Od kiedy "sklepanie maski" agresywnemu
>> napastnikowi to "zabójstwo"?
>>
>> Oglądałeś wiadomy film?
>>
> Hmm, kiedy konczy sie obrona a zaczyna agresja?
> Po którym ciosie wymierzonym w leżącego?
Mowa jest o rzekomym "zabójstwie".
A 5 "plomb" u normalnego człowieka zgonu nie spowoduje.
Swoją drogą może wyrwij się z wirtualnego świata gier z walkami turowymi
- w rzeczywistości mało który człowiek jest w stanie w stresowej
sytuacji walki w zwarciu dokładnie i świadomie kalkulować każdy ruch. W
mojej mocno amatorskiej ocenie (niech ktoś bardziej wyszkolony bojowo,
może np. Robert, potwierdzi lub zaprzeczy) seria uderzeń była "na
automacie", potem się zatrzymał, zorientował że dalsze obezwładnianie
nie jest konieczne i odstąpił - jakby faktycznie był taki drań jak
sugerujesz, to przynajmniej by go jeszcze kopnął na pożegnanie.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
12. Data: 2013-08-07 11:00:42
Temat: Re: no i uciekl...
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
> Swoją drogą może wyrwij się z wirtualnego świata gier z walkami turowymi
O, jak ładnie...
Skąd takie wnioski?
> - w rzeczywistości mało który człowiek jest w stanie w stresowej
> sytuacji walki w zwarciu dokładnie i świadomie kalkulować każdy ruch. W
> mojej mocno amatorskiej ocenie (niech ktoś bardziej wyszkolony bojowo,
> może np. Robert, potwierdzi lub zaprzeczy) seria uderzeń była "na
> automacie", potem się zatrzymał, zorientował że dalsze obezwładnianie
> nie jest konieczne i odstąpił - jakby faktycznie był taki drań jak
> sugerujesz, to przynajmniej by go jeszcze kopnął na pożegnanie.
Zgadzam sie, ze ogólnie mało który człowiek by sie tak zachował...
Zwłaszca, że z doniesień prasowych wynika, że po tej "naturalnej sprzeczce"
i "serii uderzeń na automacie" policje i pogotowie po kilkunastu minutach
wezwał ktos inny. Rzeczywiście - "na automacie" przyłożył, "na automacie"
zostawił...
Jednak ja nie przesądzam winy.
Pytanie, czy będziemy mogli sie tej winy dowiedzieć, skoro prokuratura
zadziałała w taki sposób, ze zgubiła "swiadka"...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka"
Francois La Rochefoucauld
-
13. Data: 2013-08-07 11:14:22
Temat: Re: no i uciekl...
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-08-07 11:00, Budzik pisze:
> Pytanie, czy będziemy mogli sie tej winy dowiedzieć, skoro prokuratura
> zadziałała w taki sposób, ze zgubiła "swiadka"...
Stał za tym "ważny interes państwa" ;) jak to wyjaśniła Danusia.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
14. Data: 2013-08-07 12:00:40
Temat: Re: no i uciekl...
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail @googlepoczta.com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> Pytanie, czy będziemy mogli sie tej winy dowiedzieć, skoro prokuratura
>> zadziałała w taki sposób, ze zgubiła "swiadka"...
>
> Stał za tym "ważny interes państwa" ;) jak to wyjaśniła Danusia.
Ale ja jestem powaznie ciekaw motywów a ironizowanie tego nam nie wyjaśni.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Prawda cierpi od zbyt wielu analiz."
Frank Herbert
-
15. Data: 2013-08-07 12:24:52
Temat: Re: no i uciekl...
Od: witek <w...@g...pl>
On 8/7/2013 3:00 AM, Budzik wrote:
> Osobnik posiadający mail a...@l...com napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>
>>> dla mnie to jest chore...zabójce sie puszcza na parol a chuligana wsadza
>>> do aresztu. To zresztą nie pierwszy przypadek, gdzy osoby za lekkie
>>> przestępstwa siedza a sprawcy pobić czy rozbojów odpowiadają z wolnej
>>> stopy.
>>
>> Mareczku... Jakiego zabójcę? Od kiedy "sklepanie maski" agresywnemu
>> napastnikowi to "zabójstwo"?
>>
>> Oglądałeś wiadomy film?
>>
> Hmm, kiedy konczy sie obrona a zaczyna agresja?
> Po którym ciosie wymierzonym w leżącego?
>
>
po pierwszym, ktory nie jest odpowiedzią na atak.
-
16. Data: 2013-08-07 12:27:33
Temat: Re: no i uciekl...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 07.08.2013 11:00, Budzik pisze:
> Zgadzam sie, ze ogólnie mało który człowiek by sie tak zachował...
> Zwłaszca, że z doniesień prasowych wynika, że po tej "naturalnej sprzeczce"
> i "serii uderzeń na automacie" policje i pogotowie po kilkunastu minutach
> wezwał ktos inny. Rzeczywiście - "na automacie" przyłożył, "na automacie"
> zostawił...
Ano.
> Jednak ja nie przesądzam winy.
> Pytanie, czy będziemy mogli sie tej winy dowiedzieć, skoro prokuratura
> zadziałała w taki sposób, ze zgubiła "swiadka"...
Patrz: Art. 479 § 1 i 482 KPK
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
17. Data: 2013-08-07 12:47:54
Temat: Re: no i uciekl...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 07.08.2013 12:24, witek pisze:
>> Hmm, kiedy konczy sie obrona a zaczyna agresja?
>> Po którym ciosie wymierzonym w leżącego?
>>
>
> po pierwszym, ktory nie jest odpowiedzią na atak.
...odpowiedział kolejny mistrz komputerowych walk turowych ;->
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
18. Data: 2013-08-07 13:31:46
Temat: Re: no i uciekl...
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>>> Hmm, kiedy konczy sie obrona a zaczyna agresja?
>>> Po którym ciosie wymierzonym w leżącego?
>>>
>> po pierwszym, ktory nie jest odpowiedzią na atak.
>
> ...odpowiedział kolejny mistrz komputerowych walk turowych ;->
Andrzeju, dlaczego musisz udowadniać swoją rację poprzez atak personalna,
zamiast poprzez argumenty.
Oglądałem ten sam film co ty i dla mnie agresorem, pomimo posiadania psa i
kija był jednak ten młody człowiek.
Wyglądalo to tak, jakby starszy chciał odgonić chuligana a temu ego nie
pozwoliło odejsc i dlatego zaatakował.
Przecież to ten młody był pierwszy agresywny (próba zniszczenia drzwi) i to
on miał możliwość odejscia poniewaz miał wolną drogę do ucieczki.
Czy naprawde widzisz w tej bójce obronę a nie przerośnięte ego, jakieś
niezrozumiałe pobudzenie i brak trzeźwej oceny sytuacji?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może",
ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą."
Henry Louis Mencken
-
19. Data: 2013-08-07 13:48:01
Temat: Re: no i uciekl...
Od: "hiki o!" <h...@a...pl>
On 07.08.2013 08:41, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 07.08.2013 03:00, Budzik pisze:
>
>>> Mareczku... Jakiego zabójcę? Od kiedy "sklepanie maski" agresywnemu
>>> napastnikowi to "zabójstwo"?
>>>
>>> Oglądałeś wiadomy film?
>>>
>> Hmm, kiedy konczy sie obrona a zaczyna agresja?
>> Po którym ciosie wymierzonym w leżącego?
>
> Mowa jest o rzekomym "zabójstwie".
ma miec postawiony zqarzut nieumyslnego spowodowania smierci - tak to
sie ladnie w kodeksie nazywa, na filmiku - kontrowersyjne - to
nieumyslne. Prawnie - nie miał w zamierzeniu zabić, ale tak wyszło, że
przez to co zrobił (w bezpośrednim nastepstwie) umarł człowiek.
>
> A 5 "plomb" u normalnego człowieka zgonu nie spowoduje.
Zdefiniuj "normalnego" - podeprzyj sie KK, KW lub inną ustawą.
>
> Swoją drogą może wyrwij się z wirtualnego świata gier z walkami turowymi
> - w rzeczywistości mało który człowiek jest w stanie w stresowej
> sytuacji walki w zwarciu dokładnie i świadomie kalkulować każdy ruch. W
> mojej mocno amatorskiej ocenie (niech ktoś bardziej wyszkolony bojowo,
> może np. Robert, potwierdzi lub zaprzeczy) seria uderzeń była "na
> automacie", potem się zatrzymał, zorientował że dalsze obezwładnianie
> nie jest konieczne i odstąpił - jakby faktycznie był taki drań jak
> sugerujesz, to przynajmniej by go jeszcze kopnął na pożegnanie.
Jakby NIE był draniem, to by sie zastanowił, dlaczego dziadek nie
wstaje, nie rusza sie i czy aby w swoim szalenstwie nie za mocno go
pobil i WEZWAL POMOC
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
20. Data: 2013-08-07 14:03:19
Temat: Re: no i uciekl...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 07.08.2013 13:31, Budzik pisze:
> Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w
poprzednim odcinku co następuje:
>
>>>> Hmm, kiedy konczy sie obrona a zaczyna agresja?
>>>> Po którym ciosie wymierzonym w leżącego?
>>>>
>>> po pierwszym, ktory nie jest odpowiedzią na atak.
>>
>> ...odpowiedział kolejny mistrz komputerowych walk turowych ;->
>
> Andrzeju, dlaczego musisz udowadniać swoją rację poprzez atak personalna,
> zamiast poprzez argumenty.
To JEST argument - wczytaj się.
Twoje i witka podejście jest takie, jakby przed każdym ruchem przeciętny
człowiek był w stanie go dokładnie i logicznie z analizować.
A realnej sytuacji ciosy padają ZAWSZE nieco "na zapas".
Teraz dotarło, czy znowu tłumacza potrzebujesz?
> Oglądałem ten sam film co ty i dla mnie agresorem, pomimo posiadania psa i
> kija był jednak ten młody człowiek.
Najpierw - może. Potem był neutralny i stał sobie na publicznie
dostępnym terenie i nie robił nic poza lekkim kiwaniem się.
> Wyglądalo to tak, jakby starszy chciał odgonić chuligana a temu ego nie
> pozwoliło odejsc i dlatego zaatakował.
Zaatakował w obronie własnej - kiedy stoją już sobie daleko i w terenie
publicznym został spryskany gazem.
> Przecież to ten młody był pierwszy agresywny (próba zniszczenia drzwi) i to
To twoja projekcja. Dobijanie, niezbyt grzeczne - owszem. Ale jakby
faktycznie próbował zniszczyć drzwi, to by je zniszczył - tego typu
drzwi nie są zbyt solidne.
> on miał możliwość odejscia poniewaz miał wolną drogę do ucieczki.
Ale nie miał OBOWIĄZKU ucieczki. Miał pełne prawo stać tam gdzie stał w
momencie spryskania.
> Czy naprawde widzisz w tej bójce obronę a nie przerośnięte ego, jakieś
> niezrozumiałe pobudzenie i brak trzeźwej oceny sytuacji?
Przerośnięte ego tego dziadka z pałką, psem i gazem - owszem.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...