Witam

mam taki kłopot.

Posiadam 2 abonamenty w Orange (jeden na internet, drugi na plan dla
firm
160).
Kończą się odpowiednio: 10 listopada i 12 pazdziernika.

Nie chcę przedłużać tych umow i chcę zeby z dniem zakonczenia
promocji
zakończyla się moja przygoda z Orange. W ich regulaminach jest
napisane ze
musze złozyć wniosek o nieprzedłużanie umowy min 30 dni przed koncem.
Czyli
np. konczy mi się 12 pazdiernika to idę najpozniej 11 wrzesnia. Ale
problem
w tym że mam taką sytuację ze muszę załatwic to jak najszybicej np
jutro.
Poszedłem do biura orange u nas w miescie i koles powiedzial ze nie
moze
przyjąc takiej dyspozycji. Zeby przyjsc "pozniej". Zadzwonilem na *100
na ta
ich infolinie i facet mowi ze "mogę złożyć taką dyspozycje w dowolnym
momencie ZASTRZEGAJĄC przy tym że musi być taki wpis: "z dniem konca
promocji". Dzwonie do drugiego biura, baba kreci że niby nie można
ale
można, mowie co za paranoja jak mam przyjsc 11 wrzesnia a np mnie nie
bedzie
w tym czasie to co mam zrobic. Potrzebyję to załatwic jak najszybciej,
tym
bardziej ze nigdzie nie ma w regylaminie kiedy najwczesniej mozna
przyjsc.
Dzwonie drugi raz na ta porąbaną infolinie. Koles mowi ze bede
muysial
zaplacic kare jesli złoże taką dyspozycje przed 30 dniowym okresem
wypowiedzenia. I tłumacze baranowi ze nie chce rozwiązywac tylko zeby
nie
przedłuzali mi i tego dnia gdy się konczy umowa, przestala
fyunkcjonowac.
Nie dogadalem sie.

Miał ktos takie przeboje? Co robic? nie chce czekac do wrzesnia, bo
musze to
zrobic szybko. Nigdzie nie znalazlem jakisch paragrafów okreslających
kiedy
najwczesniej moge przyjsc - czyli wychodzi ze nie ma czegos takiego i
mozna
to zrobic tylko ze orange utrudnia. Poradzcie cos. moge to zrobic w
dowolnym
momencie? czy nie moge.