eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoniealimentacja a sprawa w sądzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2009-06-12 11:39:04
    Temat: niealimentacja a sprawa w sądzie
    Od: "kapewu" <p...@p...a>

    Witam, pewna osoba od kilku miesiecy uchyla sie od placenia alimenow, nie
    placila przez 2 miesiace, pozniej zaczela placic minimalne czesci (ciagle
    majac zasoby finansowe i prace!), komornik zajal mu konto bankowe i odzyskal
    20% zadluzenia. Dluznik nastepnie splacil 20% sam od siebie. Reszte sciaga
    komornik z jego pensji co miesiac, od 3 miesiecy ojciec dziecka nie placi
    sam od siebie alimentow ani grosza, 100% naleznych alimentow bierze komornik
    i przekazuje na dziecko. Czy w tym przypadku mozna powiedziec o wykroczeniu
    z par 209? Przeciez ojciec dziecka nie placi sam od siebie i nie przejawia
    jakiejkolwiek checi by zaczac placic od kilku miesiecy, przeciez robi to zan
    komornik..?


  • 2. Data: 2009-06-12 11:57:03
    Temat: Re: niealimentacja a sprawa w sądzie
    Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>

    On 12 Cze, 13:39, "kapewu" <p...@p...a> wrote:
    > Witam, pewna osoba od kilku miesiecy uchyla sie od placenia alimenow, nie
    > placila przez 2 miesiace, pozniej zaczela placic minimalne czesci (ciagle
    > majac zasoby finansowe i prace!), komornik zajal mu konto bankowe i odzyskal
    > 20% zadluzenia. Dluznik nastepnie splacil 20% sam od siebie. Reszte sciaga
    > komornik z jego pensji co miesiac, od 3 miesiecy ojciec dziecka nie placi
    > sam od siebie alimentow ani grosza, 100% naleznych alimentow bierze komornik
    > i przekazuje na dziecko. Czy w tym przypadku mozna powiedziec o wykroczeniu
    > z par 209? Przeciez ojciec dziecka nie placi sam od siebie i nie przejawia
    > jakiejkolwiek checi by zaczac placic od kilku miesiecy, przeciez robi to zan
    > komornik..?

    I robi to za niego komornik. Potrzeby zostaja zaspokojone. Nie uchyla
    sie od placenia bo nie ukrywa swoich zarobkow uniemozliwiajac prace
    komornikowi.


  • 3. Data: 2009-06-12 12:01:40
    Temat: Re: niealimentacja a sprawa w sadzie
    Od: "kapewu" <p...@p...a>


    > I robi to za niego komornik. Potrzeby zostaja zaspokojone. Nie uchyla
    > sie od placenia bo nie ukrywa swoich zarobkow uniemozliwiajac prace
    > komornikowi.


    OK, a okres za czas zanim komornik mu to zaczal skutecznie sciagac? (4
    miesiace matka dziecka byla bez pieniedzy)


  • 4. Data: 2009-06-12 13:53:11
    Temat: Re: niealimentacja a sprawa w sadzie
    Od: piotrliwszic <p...@g...com>

    On 12 Cze, 14:01, "kapewu" <p...@p...a> wrote:
    > > I robi to za niego komornik. Potrzeby zostaja zaspokojone. Nie uchyla
    > > sie od placenia bo nie ukrywa swoich zarobkow uniemozliwiajac prace
    > > komornikowi.
    >
    > OK, a okres za czas zanim komornik mu to zaczal skutecznie sciagac? (4
    > miesiace matka dziecka byla bez pieniedzy)

    Sama nie umiem pracować i tylko czeka na pieniądze ?


  • 5. Data: 2009-06-12 13:56:30
    Temat: Re: niealimentacja a sprawa w sadzie
    Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>

    On 12 Cze, 14:01, "kapewu" <p...@p...a> wrote:
    > > I robi to za niego komornik. Potrzeby zostaja zaspokojone. Nie uchyla
    > > sie od placenia bo nie ukrywa swoich zarobkow uniemozliwiajac prace
    > > komornikowi.
    >
    > OK, a okres za czas zanim komornik mu to zaczal skutecznie sciagac? (4
    > miesiace matka dziecka byla bez pieniedzy)

    Bez pieniedzy zupelnie? Zeby wyciagnac 209 musialby teoretycznie przez
    ponad 3 miesiace to robic. Piszesz ze po dwoch miesiach wplacila
    jakies pieniadze. Czy ta kwota plus jakies inne dochod pozwolily na
    zaspokojenie podstawowych potrzeb zyciowych?
    Poza tym takie doniesienie trzeba zlozyc w trakcie "nietrwania
    alimentacji". Teraz zalegla kwote sciagnie mu komornik i sie wyrowna.


  • 6. Data: 2009-06-12 16:07:16
    Temat: Re: niealimentacja a sprawa w sadzie
    Od: "kapewu" <p...@p...a>

    > Bez pieniedzy zupelnie? Zeby wyciagnac 209 musialby teoretycznie przez
    > ponad 3 miesiace to robic. Piszesz ze po dwoch miesiach wplacila
    > jakies pieniadze. Czy ta kwota plus jakies inne dochod pozwolily na
    > zaspokojenie podstawowych potrzeb zyciowych?
    > Poza tym takie doniesienie trzeba zlozyc w trakcie "nietrwania
    > alimentacji". Teraz zalegla kwote sciagnie mu komornik i sie wyrowna.

    Zostalo zlozone podczas niealimentacji i owszem, kobieta zeznawala na
    Policji, ojciec dziecka tez byl wzywany, bylo to 2 iesiace temu. Dzis
    dzwonila pani z policji, ze matka musie sie stawic znow z dowodami wplat
    komornika i matki niealimenciarza, za ktorego czesc splacila.
    Komornik splacil juz prawie calosc, ale doniesienie dotyczylo okresy
    niealimentacji o jakim wspomniales, kiedy matka pieniedzy na corke
    wystarczajaco nie miala i musiala zrezygnowac np z prywatnych leczen
    logopedycznych itd. A ojciec dziecka sobie kupil w tym czasie nowy TV i DVD
    wracajac po 5 latach z pracy za granica, ot takim skur... byc, nie.

    dzieki za odpowiedzi


  • 7. Data: 2009-06-12 22:31:56
    Temat: Re: niealimentacja a sprawa w sadzie
    Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>

    On 12 Cze, 18:07, "kapewu" <p...@p...a> wrote:
    kiedy matka pieniedzy na corke
    > wystarczajaco nie miala i musiala zrezygnowac np z prywatnych leczen
    > logopedycznych itd. A ojciec dziecka sobie kupil w tym czasie nowy TV i DVD
    > wracajac po 5 latach z pracy za granica, ot takim skur... byc, nie.
    >
    > dzieki za odpowiedzi


    Prywatne leczenie to nie jest podstawowa potrzeba.

    Jesli zawiadomienie zostalo zlozone i jest wyjasnianie to dobrze. Ale
    osobiscie slabo widze powody do 209.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1