-
1. Data: 2006-01-30 14:19:08
Temat: napięcie w sieci
Od: log<n...@p...onet.pl>
W stosunkowo krótkim okresie czasu wysiadł mi 15 letni telewizor i silnik od
okapu kuchennego.Wczoraj mierzyłem napiecie w sieci, było 260 V. Dzisiaj było
235V. Wszystkie urzadzenia elektryczne są na 230. Jak pociągnąć do
odpowiedzialności dostawcę prądu.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2006-01-30 14:51:07
Temat: Re: napięcie w sieci
Od: "gringo77" <g...@b...pl>
Witam,
przypuszczam ze nie masz jakiegos miernika z homologacja i wydrukiem czasu
wiec sprawa padla
mozesz jedynie poprosic ZE aby ci udostepnili ich pomiary i ich poprosic o
zwrot kosztow naprawy.
Oni robia pomiary 220V na biezaco.
Jak widzisz dupa zimna
gringo
-
3. Data: 2006-01-30 14:52:38
Temat: Re: napięcie w sieci
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
log napisał(a):
> 235V. Wszystkie urzadzenia elektryczne są na 230. Jak pociągnąć do
> odpowiedzialności dostawcę prądu.
SPrawdzić umowę na dostawę - jakie war techniczne (napięcia etc).
Zlecić analizę biegłemu - przyczynę padnięcia sprzętu - złożyć
wniosek do dostawcy. Odrzuci - pozwać, nie odrzuci - cieszyć pałę ;)
--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC : RCI2950+LINCOLN+AT 71 Magnum
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] http://skocz.pl/jedz-na-narty - Przemyśl - Tylko w
nartach !
-
4. Data: 2006-01-30 15:41:29
Temat: Re: napięcie w sieci
Od: Mecenas <m...@p...pl>
log napisał(a):
> W stosunkowo krótkim okresie czasu wysiadł mi 15 letni telewizor i silnik od
> okapu kuchennego.Wczoraj mierzyłem napiecie w sieci, było 260 V. Dzisiaj było
> 235V. Wszystkie urzadzenia elektryczne są na 230. Jak pociągnąć do
> odpowiedzialności dostawcę prądu.
>
Jak najszybciej zgłoś to na pismie do Zakładu Energetycznego.
Przeczytaj umowę.
--
Pozdrawiam
Michał
===============
m...@o...pl
www.prawo.hg.pl
GG 5024066
-
5. Data: 2006-01-30 15:43:23
Temat: Re: napięcie w sieci
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 30 sty o godzinie 15:51, na pl.soc.prawo, gringo77 napisał(a):
> przypuszczam ze nie masz jakiegos miernika z homologacja i wydrukiem czasu
> wiec sprawa padla
Dlaczego "sprawa padła"?
Co prawda nie napisał postujący że to było pól roku temu, ani eże wczoraj,
czy tez dzisiaj - ale zakładam że to było "ostatnio".
> mozesz jedynie poprosic ZE aby ci udostepnili ich pomiary i ich poprosic o
> zwrot kosztow naprawy.
Sądzisz że na każdym przyłączu są rejestratory? :D
> Oni robia pomiary 220V na biezaco.
220V było standardem kilka lat temu - odśwież (F5) swoje informacje.
> Jak widzisz dupa zimna
Zimno jest na zewnątrz - sprawa dla postującego nie jest jeszcze "skopana".
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
6. Data: 2006-01-30 15:55:26
Temat: Re: napięcie w sieci
Od: "Pietrek_Kr" <krakus28no spam@op.pl>
> W stosunkowo krótkim okresie czasu wysiadł mi 15 letni telewizor i silnik
od
> okapu kuchennego.Wczoraj mierzyłem napiecie w sieci, było 260 V. Dzisiaj
było
> 235V. Wszystkie urzadzenia elektryczne są na 230. Jak pociągnąć do
> odpowiedzialności dostawcę prądu.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
> -> http://usenet.pomocprawna.info
Witaj,
ja tak technicznie, obecnie w sieci winno być 230V :-) jeżeli urządzenie
jest na 230V to spokojnie przyjmuje sie 10% tolerancję +/- napięcia
zasilającego a często więcej, jest także pytanie czym mierzyłeś napięcie? bo
jak "małym żółtym" to jest to bardzo orientracyjny pomiar. Trzeba by mieć
ekspertyzę ze usterki były spowodowane a potem się szarpać z ZE, pozdrawiam
Piotr
-
7. Data: 2006-01-30 16:03:37
Temat: Re: napięcie w sieci
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 30 sty o godzinie 15:19, na pl.soc.prawo, log napisał(a):
> W stosunkowo krótkim okresie czasu wysiadł mi 15 letni telewizor i silnik od
> okapu kuchennego.Wczoraj mierzyłem napiecie w sieci, było 260 V.
Tutaj została przekroczona tolerancja wahań napięcia. Jest zdecydowanie
zbyt duże do wzorcowego 230V.
> Dzisiaj było 235V.
To sie mieści w "widełkach" tolerancji. Jeżeli masz możliwości - sprawdzaj
okresowo napięcia - a jeżeli jeszcze masz "siłę" - to już super - pomierz
wszystkie trzy fazy. Spotkałem się w grudniowych opadach że na odgałęzieniu
jednej linii napowietrznej, nastąpiła ogromna asymetria:
L1 - 198V
L2 - 180V
L3 - 265V
Sprawa została zgłoszona przez jednego z odbiorców do pogotowia
energetycznego - przyjechali, dokonali pomiaru, ale odbiorca zapytał ich "i
jak"? Odpowiedzieli o tych napięciach (stąd te dane), odbiorca zapytał czy
w tym przypadku może włączyć sobie zasilanie domu - odpowiedzieli że tak.
Było to późnym wieczorem.
Następnego dnia sytuacja sie powtórzyła ..... znowu zadzwonił do
dyspozytora - ten zaczął że oni (pogotowie) nie są od mierzenia napięć - że
oni są od linii, słupów itp itd. Odbiorca zapytał z kim w takim razie ma
rozmawiać? Zapadła cisza w słuchawce. Meritum rozmowy skupiło sie że
pogotowie podjedzie jak będzie to tylko możliwe. Faktycznie pojawili się,
dokonali pomiaru .... sytuacja podobna do wczorajszej. Znowu odbiorca
otrzymał informacje że wszystko jest w porządku.
W nocy obudziło go ... drapanie w gardle - zapalił mu sie strych domu.
Ewakuacja (zimno-koniec grudnia), telefon na straż itp itd.
Jak straż przyjechała - to pojawiło się też pogotowie energetyczne.
Od razu zamontowali w skrzynce złączowo-licznikowej rejestrator. Na ulicy
głównej skąd jest zasilana ta "płonąca" posesja, od razu tez pojawiło się
KILKA zwyżek (podnośnik montażowy) - energetyka w końcu przemyślała sprawę
;)))))
Sprawa się "rozkręciła" - właściciel posesji jest osobą wykształconą,
biegłym sądowym, zrobił ekspertyzy - dom miał oczywiście ubezpieczony.
Zrobił się lekki "raban" ;)
Podziwiam tego odbiorce za spokój i opanowanie - przez cały ten czas
zachowywał się wyjątkowo spokojnie. Przez głupotę, brak wiedzy,
nonszalancję zwykłych pracowników zakładu energetycznego doszło do,
powiedzmy, częściowej tragedii - powstały tylko straty materialne - nikt
nie zginął. Gdyby energetyka od razu zajęła się sprawą - nie doszło by do
żądnego incydentu - a oni sprawę "olali".
Temu odbiorcy uległy prawie wszytkie urządzenie elektryczne:
TV, komputery, access-pointy, ładowarki, zasilacze, lodówka, sprzęt audio.
Nie wiem jak się zakończyła sprawa - ale ubezpieczyciel na pewno wystąpił z
regresem do zakładu energetycznego :)))))))
> Wszystkie urzadzenia elektryczne są na 230. Jak pociągnąć do
> odpowiedzialności dostawcę prądu.
Zgłosić to w formie pisemnej z opisem sytuacji, datami i pomierzonymi
wartościami napięć. Najlepiej jeszcze w takich momentach poinformować
dyspozytora z PE o takich sytuacjach.
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
8. Data: 2006-01-30 16:03:58
Temat: Re: napięcie w sieci
Od: log<n...@p...onet.pl>
Wydaje mi się, że to przejęcie 10% i więcej napięcia to przesada. Może takie
możliwości posiadają urządzenia bardziej skomplikowane i obecnie produkowane,
ale kilkunasoletnie graty i proste silniki, to chyba nie.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
9. Data: 2006-01-30 16:09:55
Temat: Re: napięcie w sieci
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
log napisał(a):
> Wydaje mi się, że to przejęcie 10% i więcej napięcia to przesada.
Masz rację - wydaje Ci się ...
;)
--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC : RCI2950+LINCOLN+AT 71 Magnum
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] http://skocz.pl/jedz-na-narty - Przemyśl - Tylko w
nartach !
-
10. Data: 2006-01-31 06:59:58
Temat: Re: napięcie w sieci
Od: l...@w...pl (Łukasz Kuźma)
> W stosunkowo krótkim okresie czasu wysiadł mi 15 letni telewizor i
> silnik od
> okapu kuchennego.Wczoraj mierzyłem napiecie w sieci, było 260 V.
> Dzisiaj było
> 235V. Wszystkie urzadzenia elektryczne są na 230. Jak pociągnąć do
> odpowiedzialności dostawcę prądu.
Jezeli to byl 15-letni telewizor raczej nie masz szans, od dawna wiadomo ze napiecie
wzroslo do 230V i ma prawo sie nieco wahac, ale warunki technicznie to precyzuja.
Nawet tak stary telewizor powinien pracowac na tym wyzszym napieciu, ale juz dawno
sobie zastrzegli, ze jezeli bedzie cos nie tak nie biora odpowiedzialnosci, bo o tym
informowali i miales obowiazek sobie odpowiedni transformatorek kupic.
no i dziwi mnie to ze okap od kuchni wysiadl, bo akurat dla silnikow elektrycznych
nie jest to takie zabojstwo, chyba ze na granicy mozliwosci swoich pracowal, ale to
wina producenta.
raczej bym winil duzy skok napiecia za takie skutki, niz o 5 V wyzsze napiecie, a to
bedzie trudne do udowodnienia.
i pozycz jeszcze od kogos woltomierz, bo przy 230 V roznica 5 V to niecale 2,5% i nie
wiem czy to nie jest w granicach bledu woltomierza, a i czy ma on legalizacje ;)
wydaje mi sie ze jestes bez szans, ale podreczyc zawsze mozesz..
Łukasz Kuźma
---------------------
ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy.
----------------------------------------------------
Prezenty Walentynkowe dla Niej i dla Niego
http://klik.wp.pl/?adr=http%3A%2F%2Fpasaz.wp.pl%2Fwa
lentynki.html&sid=646
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo