..w postępowaniu nakazowym.

Witam.

Dostałem takie pisemko z sądu.
Wynika z niego że razem ze wspólnikiem mamy zapłacic zaległe rachunki

Jednak za te zaległę rachunki odpowiedzialny jest drugi wspólnik.

Co należy zrobić, aby wrazie ściągania należności (komornik itp.) dali mi
spokój, a ściągali tylko od niego (oświadczenie??, przy świadkach?,
notariusz? - niemam pojęcia).

Wspólnik deklaruje się zapłacić całą kwotę, jednak obawiam się że nie zdąży
w terminie wiec chce się zabezpieczyć.

Pozdrawiam

do góry

On Mon, 28 Jan 2002, Maciej Baran wrote:

> Dostałem takie pisemko z sądu.
> Wynika z niego że razem ze wspólnikiem mamy zapłacic zaległe rachunki

Rozumiem że spółka cywilna?

> Jednak za te zaległę rachunki odpowiedzialny jest drugi wspólnik.

Odpowiedzialna jest spółka, czyli wierzyciel może czerpać z całego jej
majątku, a nie tylko z udziału wspólnika, który faktycznie zaciągnął
zobowiązanie (na co jednak _musiałeś_ wyrazić milczącą zgodę, inaczej
czynność prawna byłaby nieważna).

Oczywiście jeśli jest to dług prywatny wspólnika, to nie jesteś
odpowiedzialny, ale wtedy dziwi mnie że wierzyciel o tym nie wiedział.

> Co należy zrobić, aby wrazie ściągania należności (komornik itp.) dali mi
> spokój, a ściągali tylko od niego (oświadczenie??, przy świadkach?,
> notariusz? - niemam pojęcia).

Przeciwko komu jest wystawiony tytuł egzekucyjny? Jeśli wierzyciel pozwał
was obu, to nic ci raczej nie pomoże, odpowiadasz całym swoim majątkiem za
zobowiązania spółki.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
"Do you think there's anything to eat in this forest?"
"Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light Fantastic]

do góry

> Rozumiem że spółka cywilna?
>
Tak

> Oczywiście jeśli jest to dług prywatny wspólnika, to nie jesteś
> odpowiedzialny, ale wtedy dziwi mnie że wierzyciel o tym nie wiedział.
>
To jest dług spółki

> Przeciwko komu jest wystawiony tytuł egzekucyjny? Jeśli wierzyciel pozwał
> was obu, to nic ci raczej nie pomoże, odpowiadasz całym swoim majątkiem za
> zobowiązania spółki.
>
Wystawiony jest przciwko nam (wspólnikom).


Jeżeli wspólnik napisze jakieś oświadczenie że pomimo tego że jesteśmy
wspólnikamy on ponosi całą odpowiedzialność, pomoże to coś??

do góry

On Mon, 28 Jan 2002, Maciej Baran wrote:

> Jeżeli wspólnik napisze jakieś oświadczenie że pomimo tego że jesteśmy
> wspólnikamy on ponosi całą odpowiedzialność, pomoże to coś??

Ponieważ odpowiadacie za zobowiązanie solidarnie, wspólnik może od ciebie
żądać regresu w wielkości proporcjonalnej do twojego udziału w majątku
spółki.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting

do góry

> > Jeżeli wspólnik napisze jakieś oświadczenie że pomimo tego że jesteśmy
> > wspólnikamy on ponosi całą odpowiedzialność, pomoże to coś??
>
> Ponieważ odpowiadacie za zobowiązanie solidarnie, wspólnik może od ciebie
> żądać regresu w wielkości proporcjonalnej do twojego udziału w majątku
> spółki.
>
> --
> Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
> Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting

Czyli żadne oświadczenia niczego nie zmienią? tak?

A zmiana mojego udziału w spółce np. do 1% .

do góry

On Mon, 28 Jan 2002, Maciej Baran wrote:

> Czyli żadne oświadczenia niczego nie zmienią? tak?

Z punktu widzenia wierzyciela wszystko jedno kto spełni świadczenie,
problem może stanowić jedynie rozliczenie się między wami.

> A zmiana mojego udziału w spółce np. do 1% .

Kwalifikuje się do skargi pauliańskiej (niby majątek spółki nie ulega
uszczupleniu, ale gdyby wierzyciel rozpoczął już egzekucję przeciwko
tobie, byłoby to ewidentnie działanie obliczone na jego pokrzywdzenie, a
przynajmniej sprawienie uciążliwości).

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting

do góry

> > A zmiana mojego udziału w spółce np. do 1% .
>
> Kwalifikuje się do skargi pauliańskiej (niby majątek spółki nie ulega
> uszczupleniu, ale gdyby wierzyciel rozpoczął już egzekucję przeciwko
> tobie, byłoby to ewidentnie działanie obliczone na jego pokrzywdzenie, a
> przynajmniej sprawienie uciążliwości).

Nie widzę w tym żadnego działania krzywdzącego wierzyciela, przecież 99%
będzie miał drugi wspólnik.

Czyli jeżeli w nakazie jest napisane że mamy SOLIDARNIE zapłącić dług, to ta
solidarność zależy od wielkości naszych udziałów w spółce????

Pozdrawiam

do góry

On Tue, 29 Jan 2002, Maciej Baran wrote:

> Nie widzę w tym żadnego działania krzywdzącego wierzyciela, przecież 99%
> będzie miał drugi wspólnik.

Ale utrudnia mu to życie, bo musi kierować egzekucję do drugiego
wspólnika, a wy przerzucając majątek możecie się z nim bawić w kotka i
myszkę.

> Czyli jeżeli w nakazie jest napisane że mamy SOLIDARNIE zapłącić dług, to ta
> solidarność zależy od wielkości naszych udziałów w spółce????

Nie, solidarność świadczenia polega na tym że wierzyciel może żądać jego
spełnienia od dowolnego z dłużników w dowolnej części, aż do całkowitego
zaspokojenia. Rozliczenia między dłużnikami odbywają się zgodnie ze
stosunkiem prawnym ich łączącym (art. 376 KC).

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
"Do you think there's anything to eat in this forest?"
"Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light Fantastic]

do góry

> Kwalifikuje się do skargi pauliańskiej (niby majątek spółki nie ulega
> uszczupleniu, ale gdyby wierzyciel rozpoczął już egzekucję przeciwko
> tobie, byłoby to ewidentnie działanie obliczone na jego pokrzywdzenie, a
> przynajmniej sprawienie uciążliwości).

Bzdura liczy sie moment powstania zobowiazania, tzn. odpowiedzialnosc
ponosza wszyscy wspolnicy ktorzy tworzyli SC w momencie powstania
zobowiazania. Wsponik i tak sie nie wykreci. Na tym polega SC - SOLIDARNA
ODPOWIEDZIALNOSC !!!
pzd

do góry

On Thu, 31 Jan 2002, Witek wrote:

> Bzdura liczy sie moment powstania zobowiazania, tzn. odpowiedzialnosc
> ponosza wszyscy wspolnicy ktorzy tworzyli SC w momencie powstania
> zobowiazania. Wsponik i tak sie nie wykreci. Na tym polega SC - SOLIDARNA
> ODPOWIEDZIALNOSC !!!

Nikt nie mówi że się wykręci, albo że odpowiedzialność nie jest solidarna.
Cały wywód był odpowiedzią na sugestię aby 99% udziałów spółki przerzucić
do ręki wspólnika nieegzekwowanego.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
"Do you think there's anything to eat in this forest?"
"Yes" - said the wizard bitterly - "us." [Terry Pratchett, The Light Fantastic]

do góry