-
1. Data: 2007-05-06 11:25:44
Temat: najarany a prawo
Od: gregor <g...@s...pl>
Witam
Wczoraj mialem spotaknie z psiarnia, ktora twierdzila, ze nie mozna byc
pod wplywem srodkow oduzajacych ...
oczywiscie bzdura chcieli robic jakies testy, rozumiem mozna ukarac za
posiadanie ale za bycie pod wplywem siedzac na lawce to chyba przesada ?
Przeciez jakbym chcial to bym mogl sobie wypic z litr borygo i kogo to
interesuje ?
gregor
-
2. Data: 2007-05-06 11:32:12
Temat: Re: najarany a prawo
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 06.05.2007 gregor <g...@s...pl> napisał/a:
> Wczoraj mialem spotaknie z psiarnia, ktora twierdzila, ze nie mozna byc
> pod wplywem srodkow oduzajacych ...
>
> oczywiscie bzdura chcieli robic jakies testy, rozumiem mozna ukarac za
> posiadanie ale za bycie pod wplywem siedzac na lawce to chyba przesada ?
> Przeciez jakbym chcial to bym mogl sobie wypic z litr borygo i kogo to
> interesuje ?
Nie ma zakazu bycia odurzonym. Co najwyżej w przypadku jeśli
ktoś jest nietrzeźwy, to można go odstawić do izby wytrzeźwień, ale ustawa
mówi o osobach "nietrzeźwych", a to pojęcie IMHO oznacza wyłącznie
odurzonych alkoholem.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
3. Data: 2007-05-06 12:39:47
Temat: Re: najarany a prawo
Od: "rezist.com" <r...@s...us>
> mówi o osobach "nietrzeźwych", a to pojęcie IMHO oznacza wyłącznie
> odurzonych alkoholem.
co nie oznacza, ze delikwenta nie mozna zapakowac na przejazdzke
po miescie do ciasnego renault i zafundowac noclegu w przepelnionym
betonowym pokoiku 3x2 m (do wyjasnienia oczywiscie) ;>
obawiam sie ze pertraktacje i dysputy o prawnych aspektach
takiego zatrzymania to mozna sobie po fakcie dopiero prowadzic,
napewno nie z szeregowcami :)
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://icic.pl
-
4. Data: 2007-05-06 12:48:37
Temat: Re: najarany a prawo
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 06.05.2007 rezist.com <r...@s...us> napisał/a:
>> mówi o osobach "nietrzeźwych", a to pojęcie IMHO oznacza wyłącznie
>> odurzonych alkoholem.
>
> co nie oznacza, ze delikwenta nie mozna zapakowac na przejazdzke
> po miescie do ciasnego renault i zafundowac noclegu w przepelnionym
> betonowym pokoiku 3x2 m (do wyjasnienia oczywiscie) ;>
>
> obawiam sie ze pertraktacje i dysputy o prawnych aspektach
> takiego zatrzymania to mozna sobie po fakcie dopiero prowadzic,
> napewno nie z szeregowcami :)
Ale co do zasady takie działanie funkcjonariuszy jest bezprawne, jeśli nie
ma przesłanek do zatrzymania, to nie wolno zatrzymywać. Nie popieraj
łamania prawa. To, że robią to policjanci nie oznacza, że to jest bardziej
niewinne lub zabawne, niż łamanie prawa przez szarego obywatela.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
5. Data: 2007-05-07 07:25:59
Temat: Re: najarany a prawo
Od: stern <s...@n...to>
Samotnik napisał(a):
> Ale co do zasady takie działanie funkcjonariuszy jest bezprawne, jeśli nie
> ma przesłanek do zatrzymania, to nie wolno zatrzymywać.
znieważenie funckjonariusza (vide: "psiarnia") i obawa matactwa i
ukrywania się.
Wystarczy? ;)
-
6. Data: 2007-05-07 18:56:27
Temat: Re: najarany a prawo
Od: buraxta <b...@g...com>
gregor wrote:
> oczywiscie bzdura chcieli robic jakies testy, rozumiem mozna ukarac za
> posiadanie ale za bycie pod wplywem siedzac na lawce to chyba przesada ?
Ale przecież posiadałeś zabronione substancje w swoim organiźmie - tak
samo jak przemytnicy połykający woreczki i przenoszący je w swoim żołądku :)
--
// \\
// // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@g...com // // //
\\ //
-
7. Data: 2007-05-09 11:33:19
Temat: Re: najarany a prawo
Od: Radoslaw Korzeniewski <r...@g...com>
buraxta napisał(a):
> gregor wrote:
>> oczywiscie bzdura chcieli robic jakies testy, rozumiem mozna ukarac za
>> posiadanie ale za bycie pod wplywem siedzac na lawce to chyba przesada ?
>
> Ale przecież posiadałeś zabronione substancje w swoim organiźmie - tak
> samo jak przemytnicy połykający woreczki i przenoszący je w swoim
> żołądku :)
>
No, i pijani obywatele przemycający alkohol przez granicę :)
pozdr
Radek