eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonaduzycie telefonu co poczac? › naduzycie telefonu co poczac?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.atman.pl!news.t
    ask.gda.pl!not-for-mail
    From: Lech Rychliński <l.rychlinski@cmoknij_mnie_w_trabke.w3crew.com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: naduzycie telefonu co poczac?
    Date: Fri, 24 Jan 2003 21:44:29 +0100
    Organization: w3crew
    Lines: 31
    Message-ID: <b0s8cj$p24$1@korweta.task.gda.pl>
    Reply-To: l.rychlinski@cmoknij_mnie_w_trabke.w3crew.com.pl
    NNTP-Posting-Host: pm140.gdansk.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
    Content-Transfer-Encoding: 7Bit
    X-Trace: korweta.task.gda.pl 1043440852 25668 212.160.50.140 (24 Jan 2003 20:40:52
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 24 Jan 2003 20:40:52 +0000 (UTC)
    User-Agent: KNode/0.7.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:127218
    [ ukryj nagłówki ]

    Hej.

    Temat moze nie do konca oddaje problem przed ktorym stoj
    e (nie bezposrednio) jednak licze ze ktos moze przeczyta.

    Jak sie sprawa ma. Ano tak ze mamy pare (bez slubu), oboje zameldo
    wani w jednym mieszkaniu (Jego) posiadaja telefon (Jej). Rozstaja sie. Zan
    im Ona blokuje telefon On 'zalatwia' rachunek na kilka tys zlotych. Sam
    a TPSA oczywiscie nic tu nie ma do sprawy poniewaz rachunek zostal fakt
    ycznie wydzwoniony (platne polaczenie z internetem 0-700).

    Pytanie jest co z tym fantem poczac. Po pierwsze czy sa mozliwosci ul
    ozenia sie z Telekomunikacja. Nie kazdy ma takie kwoty do wylozenia szcze
    golnie gdy sie jest studentem. Czy ktos moze spotkal sie z przejawami dobre
    j woli ze strony Telekomunikacji i moglby sie podzielic.

    Druga sprawa co poczac z Nim, w jaki sposob 'przekonac' do o
    ddania pieniedzy. Wiem ze raczej w kazdej chwili moze powiedziec zeby go
    w nos pocalowac bo nie jego telefon ale czy sprawa sadowa ma sens. Czy
    jest w ogole szansa ze sad bedzie chcial sluchac tlumaczen kto kiedy od ko
    go sie wyprowadzil i jak to bylo? Sa w ostatecznosci osoby ktore moga t
    e daty zaswiadczyc (braly udzial w przeprowadzce itp) ale czy to cos da?

    Jesli ktokolwiek spotkal sie z taka lub jakkolwiek podobna sprawa
    bylbym wdzieczny za wszelkie sugestie i uwagi bo sytuacja jest ciezka a ni
    e wiem czy moje wlasne pomysly maja sens poniewaz nie mam nic z prawem wspol
    nego i jedynie 'chlopskiego rozumu' uzywam do tego .

    pozdrawiam
    --
    Lech Rychli?ski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1