eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › muzyka w PUBie POMOCY !!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2004-03-14 21:56:04
    Temat: muzyka w PUBie POMOCY !!!
    Od: "umpacha" <u...@g...pl>

    dla wszelkich zaintersowanych obszerniejszy opis na priva....
    Mamy oswiadczenia poand 50 zespolow muzycznych
    ze nie sa zwiazni z 100artem, zaiksem, ZPavem ani nikim i ze zgadzauja sie
    na nieodplatne puszczanie w PUBie
    graja GOTYK,RoCK,HIPHOP etc...
    sad nakazuje placic firmie(stowarzyszeniu) stoatrt za odtwaraznie muzyki
    (ktore nieprawnie twierdzi ze reprezentuje wszystkich nawet amatorow)
    przepisze dokladnie nie mam ozeczenia sadu rzekomo wymagana jest licencja na
    odtwarzanie publiczne muzyki. Nie moglem znalez tego w ustawie o prawie
    autorskim.
    Czy to prawda?
    Jesli nawet tak to kto wezmie pieniadze za moje granie amatorskie gdzie nie
    podpisalem z nikim
    umowy ani nie chce z nikim podpisac - chce byc UNDERGOUNDOWY?
    PUB puszcza tylko taka muzyke - prosze bardzo o pomoc




  • 2. Data: 2004-03-15 00:00:54
    Temat: Re: muzyka w PUBie POMOCY !!!
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "umpacha" <u...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:c32kq7$k2p$1@inews.gazeta.pl...

    ZAiKS i STOART reprezentuje tego kogo reprezentuje. W chwili kontroli
    sporządza się protokół w którym określa się, jaka muzyka była odtwarzana i
    z czego. Jeśli zakwestionujesz przed sądem prawo ZAiKS czy STOART do
    złożenia wniosku o ściganie, to nie wystarczy ich oświadczenie i będą
    musieli przedstawić dowód posiadania uprawnień do reprezentowania praw
    autorskich w danej konkretnej sytuacji. Skoro jest jak piszesz, to go nie
    dostarczą i żaden sąd nie powinien Cię skazać. Zresztą w znanych mi
    wypadkach żadna z tych organizacji nawet wniosku o ściganie nie złoży, jak
    im pokażesz takie oświadczenie autora kawałka, bo naraziła by się na
    śmieszność, a nawet zaryzykował bym postępowanie karne dla składającego w
    tej sytuacji zawiadomienie.

    W praktyce na pewno to tak działa w wypadku dawnej muzyki, bo
    przerabiałem. Podobnie jest, jak leci jakiś kawałek, którego autora albo
    tytułu ustalić się nie da. Opisanego przez Ciebie przypadku wprost w
    praktyce nie spotkałem.

    Jeśli ktoś z ich przedstawicieli próbował Cię przekonać do czegoś innego,
    to trzeba było go zapytać o podstawną. Ewentualnie zwróć się z zapytaniem
    do samej organizacji na piśmie. Na przykład czy reprezentują prawa
    autorskie następujących osób: ... , a sprawa się wyjaśni.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1