eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › mieszkanie kwaterunkowe pomocy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2011-10-22 19:29:19
    Temat: mieszkanie kwaterunkowe pomocy
    Od: "julia" <r...@o...pl>

    witam
    Moja znajoma ma mieszkanie kwatrunkowe.MAZ zmarł kilka lat temu i ona
    została z synem 20 lat.Syn jej nie mieszka teraz z nia na stałe ponieważ
    uczy się w innym miescie i przyjeżdza do domu kilka razy w roku.Znajoma
    poznała faceta który ma mieszkanie własnosciowe i przeprowadziła sie do
    niego w tym samym mieście.Ale na mieszkanie to swoje kwaterunkowe
    zagląda.Tzw. życzliwe sąsiadki donoszą do administracji że ona nie mieszka w
    mieszkaniu kwaterunkowym . Czy administacja może usunąć ja z tego mieszkania
    czy nie. Proszę o informacje na ten temat.



  • 2. Data: 2011-10-22 19:53:08
    Temat: Re: mieszkanie kwaterunkowe pomocy
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sat, 22 Oct 2011 21:29:19 +0200, julia napisał(a):

    > witam
    > Moja znajoma ma mieszkanie kwatrunkowe.MAZ zmarł kilka lat temu i ona
    > została z synem 20 lat.Syn jej nie mieszka teraz z nia na stałe ponieważ
    > uczy się w innym miescie i przyjeżdza do domu kilka razy w roku.Znajoma
    > poznała faceta który ma mieszkanie własnosciowe i przeprowadziła sie do
    > niego w tym samym mieście.Ale na mieszkanie to swoje kwaterunkowe
    > zagląda.Tzw. życzliwe sąsiadki donoszą do administracji że ona nie mieszka w
    > mieszkaniu kwaterunkowym . Czy administacja może usunąć ja z tego mieszkania
    > czy nie. Proszę o informacje na ten temat.

    "Manie faceta" i przebywanie w jego mieszkaniu nie różni się wcale od
    wyjścia do sklepu na dłużej z mieszkania kwaterunkowego... No, chyba, ze
    "wychodząc do sklepu" pani się wymeldowała.
    --
    XL
    "Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
    kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
    jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
    skurwysynów."
    Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
    in vitro z naturalnymi poronieniami


  • 3. Data: 2011-10-22 19:56:29
    Temat: Re: mieszkanie kwaterunkowe pomocy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-10-22 21:53, Ikselka pisze:
    > Dnia Sat, 22 Oct 2011 21:29:19 +0200, julia napisał(a):
    >
    >> witam
    >> Moja znajoma ma mieszkanie kwatrunkowe.MAZ zmarł kilka lat temu i ona
    >> została z synem 20 lat.Syn jej nie mieszka teraz z nia na stałe ponieważ
    >> uczy się w innym miescie i przyjeżdza do domu kilka razy w roku.Znajoma
    >> poznała faceta który ma mieszkanie własnosciowe i przeprowadziła sie do
    >> niego w tym samym mieście.Ale na mieszkanie to swoje kwaterunkowe
    >> zagląda.Tzw. życzliwe sąsiadki donoszą do administracji że ona nie mieszka w
    >> mieszkaniu kwaterunkowym . Czy administacja może usunąć ja z tego mieszkania
    >> czy nie. Proszę o informacje na ten temat.
    >
    > "Manie faceta" i przebywanie w jego mieszkaniu nie różni się wcale od
    > wyjścia do sklepu na dłużej z mieszkania kwaterunkowego... No, chyba, ze
    > "wychodząc do sklepu" pani się wymeldowała.

    Różni się, i to znacznie.

    A w sprawie mieszkania, jak ze wszystkim, co jest wynajmowane, umowa
    może być przez właściciela wypowiedziana.

    --
    Liwiusz


  • 4. Data: 2011-10-22 19:58:10
    Temat: Re: mieszkanie kwaterunkowe pomocy
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 22.10.2011 21:29, julia pisze:

    > niego w tym samym mieście.Ale na mieszkanie to swoje kwaterunkowe
    > zagląda.Tzw. życzliwe sąsiadki donoszą do administracji że ona nie mieszka w
    > mieszkaniu kwaterunkowym . Czy administacja może usunąć ja z tego mieszkania
    > czy nie. Proszę o informacje na ten temat.

    Czyli ma gdzie mieszkać, syn tam nie mieszka, a ona chce sobie trzymać
    gminne mieszkanie, które jest przeznaczone dla ludzi niemających gdzie
    mieszkać?


  • 5. Data: 2011-10-22 20:04:10
    Temat: Re: mieszkanie kwaterunkowe pomocy
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sat, 22 Oct 2011 21:58:10 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    > W dniu 22.10.2011 21:29, julia pisze:
    >
    >> niego w tym samym mieście.Ale na mieszkanie to swoje kwaterunkowe
    >> zagląda.Tzw. życzliwe sąsiadki donoszą do administracji że ona nie mieszka w
    >> mieszkaniu kwaterunkowym . Czy administacja może usunąć ja z tego mieszkania
    >> czy nie. Proszę o informacje na ten temat.
    >
    > Czyli ma gdzie mieszkać, syn tam nie mieszka, a ona chce sobie trzymać
    > gminne mieszkanie, które jest przeznaczone dla ludzi niemających gdzie
    > mieszkać?

    Jak to "ma gdzie mieszkać"? Sądzisz to na podstawie, że ma faceta i u niego
    nocuje? Faceta teraz ma, a za chwilę może nie mieć. Sytuacja identyczna,
    jakby pomieszkiwała u koleżanki - jej umowa kwaterunkowa jest w mocy.
    --
    XL
    "Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
    kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
    jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
    skurwysynów."
    Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
    in vitro z naturalnymi poronieniami


  • 6. Data: 2011-10-22 20:09:46
    Temat: Re: mieszkanie kwaterunkowe pomocy
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sat, 22 Oct 2011 22:04:10 +0200, Ikselka napisał(a):

    > Dnia Sat, 22 Oct 2011 21:58:10 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >> W dniu 22.10.2011 21:29, julia pisze:
    >>
    >>> niego w tym samym mieście.Ale na mieszkanie to swoje kwaterunkowe
    >>> zagląda.Tzw. życzliwe sąsiadki donoszą do administracji że ona nie mieszka w
    >>> mieszkaniu kwaterunkowym . Czy administacja może usunąć ja z tego mieszkania
    >>> czy nie. Proszę o informacje na ten temat.
    >>
    >> Czyli ma gdzie mieszkać, syn tam nie mieszka, a ona chce sobie trzymać
    >> gminne mieszkanie, które jest przeznaczone dla ludzi niemających gdzie
    >> mieszkać?
    >
    > Jak to "ma gdzie mieszkać"? Sądzisz to na podstawie, że ma faceta i u niego
    > nocuje? Faceta teraz ma, a za chwilę może nie mieć. Sytuacja identyczna,
    > jakby pomieszkiwała u koleżanki - jej umowa kwaterunkowa jest w mocy.

    I traci ją tylko w przypadku, gdyby babka miała tytuł prawny do innego
    lokalu. A nie ma. Samo "manie faceta" nie daje jej prawa do jego
    mieszkania.
    Chyba, że ją zameldował i/lub mają ślub. No ale o ślubie wątkodawca nie
    wspomina.
    --
    XL
    "Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
    kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
    jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
    skurwysynów."
    Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
    in vitro z naturalnymi poronieniami


  • 7. Data: 2011-10-22 23:20:38
    Temat: Re: mieszkanie kwaterunkowe pomocy
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2011-10-22 21:56, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2011-10-22 21:53, Ikselka pisze:
    >> Dnia Sat, 22 Oct 2011 21:29:19 +0200, julia napisał(a):
    >>
    >>> witam
    >>> Moja znajoma ma mieszkanie kwatrunkowe.MAZ zmarł kilka lat temu i ona
    >>> została z synem 20 lat.Syn jej nie mieszka teraz z nia na stałe ponieważ
    >>> uczy się w innym miescie i przyjeżdza do domu kilka razy w roku.Znajoma
    >>> poznała faceta który ma mieszkanie własnosciowe i przeprowadziła sie do
    >>> niego w tym samym mieście.Ale na mieszkanie to swoje kwaterunkowe
    >>> zagląda.Tzw. życzliwe sąsiadki donoszą do administracji że ona nie mieszka w
    >>> mieszkaniu kwaterunkowym . Czy administacja może usunąć ja z tego mieszkania
    >>> czy nie. Proszę o informacje na ten temat.
    >>
    >> "Manie faceta" i przebywanie w jego mieszkaniu nie różni się wcale od
    >> wyjścia do sklepu na dłużej z mieszkania kwaterunkowego... No, chyba, ze
    >> "wychodząc do sklepu" pani się wymeldowała.
    >
    > Różni się, i to znacznie.
    >
    > A w sprawie mieszkania, jak ze wszystkim, co jest wynajmowane, umowa
    > może być przez właściciela wypowiedziana.

    To jest przecież mieszkanie komunalne.


    animka
    --
    Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak
    ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w
    okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie
    zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten,
    kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć".
    Leonardo da Vinci

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1