Wynajmuje mieszkanie obywatelowi jednego z krajow bylego ZSRR. Ow gosc prosi,
o stale zameldowanie. Czy moge miec pozniej problemy z jego wymeldowaniem?
Czy moge go w kazdej chwili wymeldowac? Czy moze pozniej roscic sobie prawo
do mieszkania?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

fourmi wrote:
> Wynajmuje mieszkanie obywatelowi jednego z krajow bylego ZSRR. Ow gosc prosi,
> o stale zameldowanie. Czy moge miec pozniej problemy z jego wymeldowaniem?
> Czy moge go w kazdej chwili wymeldowac? Czy moze pozniej roscic sobie prawo
> do mieszkania?
>

Prawa do mieszkania nie będzie miał nigdy.
Zameldować to on się powinien nawet sam, z umową najmu. Podejrzewam, że
on sam niczego nie załatwi, więc pewnie będziesz musiał pójśc z nim.
Wymeldować może się sam, lub ty w trybie administracyjnym.
Składasz wniosek, że gosciu już nie mieszka i chcesz jego
administracyjnego wymeldowania. Urząd meldunkowy "z nienacka" sprawdza,
czy to prawda i wymeldowuje. Zwykle trwa to około 6 miesięcy.

do góry

witek napisał(a):
> fourmi wrote:
>> Wynajmuje mieszkanie obywatelowi jednego z krajow bylego ZSRR. Ow gosc
>> prosi, o stale zameldowanie. Czy moge miec pozniej problemy z jego
>> wymeldowaniem? Czy moge go w kazdej chwili wymeldowac? Czy moze
>> pozniej roscic sobie prawo do mieszkania?
>>
>
> Prawa do mieszkania nie będzie miał nigdy.
> Zameldować to on się powinien nawet sam, z umową najmu. Podejrzewam, że
> on sam niczego nie załatwi, więc pewnie będziesz musiał pójśc z nim.
> Wymeldować może się sam, lub ty w trybie administracyjnym.
> Składasz wniosek, że gosciu już nie mieszka i chcesz jego
> administracyjnego wymeldowania. Urząd meldunkowy "z nienacka" sprawdza,
> czy to prawda i wymeldowuje. Zwykle trwa to około 6 miesięcy.
>
>
>
>

a co jesli on tam dalej mieszka, ale nie placi ?

sg

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:drh2u5$b7o$1@inews.gazeta.pl...

>> Czy moge go w kazdej chwili wymeldowac? Czy moze pozniej roscic sobie
>> prawo do mieszkania?
>
> Prawa do mieszkania nie będzie miał nigdy.

No chyba, że przyjdzie sie 'zameldowac' z kałachem.

Podziwiam nadal postkomunistyczna wiare niektórych w fakt, że zameldowanie
niesie w sobie roszczenia do mieszkania.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

fourmi wrote:

> Wynajmuje mieszkanie obywatelowi jednego z krajow bylego ZSRR. Ow
> gosc prosi, o stale zameldowanie. Czy moge miec pozniej problemy z
> jego wymeldowaniem? Czy moge go w kazdej chwili wymeldowac? Czy moze
> pozniej roscic sobie prawo do mieszkania?

Po co mu te zameldowanie?

NOWOSC!!!!

Tak, to jet PRAWDA

Mozna mieszkac w PRL bez meldowania sie.

OK. W PKRL.

Jako przyklad - JA. Dowod osobisty, dwa mieszkania, haktary ziemii a w
dowodzie brak adresu.

500 km/h na A4 w F16 bez mandatu bo gdie wyslac?

To nie zart. To prawda. Obowiazek meldowania zniesiony lta temu


TAK. Mozecie podac moje nazwisko gdzie chcecie. Ja mam to w *****. No i
dobrego adwokata.

--

do góry

Marius Horak wrote:
>
> To nie zart. To prawda. Obowiazek meldowania zniesiony lta temu

Za dużo piłeś. Idź się wyśpij.

do góry

sg wrote:
>
> a co jesli on tam dalej mieszka, ale nie placi ?
>

Pozostaje ci droga sądowa i wyrok o eksmisję. Mieszkanie zastępcze
musisz mu zapewnić ty, bo eksmisji na bruk nie ma,a gmina nie da bo nie
ma. Potem możesz się sądzić z gminą o zwrot kosztów. Ale chyba jeszcze
nikt nie wygrał.
Wynajmowanie mieszkań przy dzisiejszym prawie jest bardziej ryzykowne
niż rozbrajanie granatu.

do góry

Marius Horak napisał(a):
> 500 km/h na A4 w F16 bez mandatu bo gdie wyslac?

nigdzie, za to można poznać funkcjonowanie postępowania przyspieszonego

KG

do góry