adam158 napisał(a):

> ale reasumując jakie mam mozliwości prawne nakłonienia MM do naprawy
> gwarancyjnej bo nie mam ochoty płacić 4 stówy za jego naprawę


Zadnych, bo aparat zostal uszkodzony z Twojej winy.

--
Filip.

do góry

Marcin Wasilewski napisał(a):

>> Zadnych, bo aparat zostal uszkodzony z Twojej winy.
>
> Rozumiem, że jak Ci do samochodu nawieje piasku, bo jechałeś drogą
> gruntową, to także będzie to uszkodzenie powstałe z Twojej winy?

Rozumiem, ze jak samochod wpadnie Ci do jeziora to tez bedziesz domagal
sie naprawy od gwaranta?

> Jeśli
> Samsung nie potrafi zrobić aparatu odpornego na jednorazowy wypad na
> plażę, to niech się zabierze za produkcje zapałek.

Z aparatami "od zawsze" nalezy uwazac na plazy, czesto jest to
podreslone w instrukcji obslugi. Chyba, ze aparat jest specjalnie
uszczelniony, jak np. Nikon F5, Pentax LX czy nawet Olympus mju-2.
Piasek to nie tylko ziarenka piasku jak na plazy, to takze bardzo drobny
pyl (nazywany takze 'gibel') ktory w warunkach pustynnych potrafi wejsc
w wodoszczelny zegarek :-)

--
Filip.

do góry

dziękuje za szeroko rozwiniętą dyskusję ale odnoszę wrazenie ze
niektórzy jej uczestnicy chyba troche żartują
aby rozwiać wszelakie wątpliwości:

-aparat nie miał żadnego pokrowca ani etui bo takowego nie było nie było
też wzmianki aby go dokupić
uzywałem go osobiście i normalnie ,nie rzucałem ,kopałem w piasku ect.
poza tym ktoś w dyskusji miał rację jak w takim razie robić zdjęcia
na pustyni czy w egipcie pod piramida ?
ale reasumując jakie mam mozliwości prawne nakłonienia MM do naprawy
gwarancyjnej bo nie mam ochoty płacić 4 stówy za jego naprawę

z góry dzięki adam

do góry

Użytkownik "adam158" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e8qmma$csf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> -aparat nie miał żadnego pokrowca ani etui bo takowego nie było nie było
> też wzmianki aby go dokupić

Oddać wraz z paragonem z tytułu niezgodności z umową, nie wspominając o
żadnej gwarancji.

do góry

Użytkownik "Filip Ozimek" <f...@m...polbox.pl> napisał w wiadomości
news:e8qo18$fs4$1@inews.gazeta.pl...
> adam158 napisał(a):
>
>> ale reasumując jakie mam mozliwości prawne nakłonienia MM do naprawy
>> gwarancyjnej bo nie mam ochoty płacić 4 stówy za jego naprawę
>
> Zadnych, bo aparat zostal uszkodzony z Twojej winy.

Rozumiem, że jak Ci do samochodu nawieje piasku, bo jechałeś drogą
gruntową, to także będzie to uszkodzenie powstałe z Twojej winy? Jeśli
Samsung nie potrafi zrobić aparatu odpornego na jednorazowy wypad na plażę,
to niech się zabierze za produkcje zapałek.

do góry

Filip Ozimek napisał(a):
> adam158 napisał(a):
>
>>
>
>
>
> Zadnych, bo aparat zostal uszkodzony z Twojej winy.
> a w jaki sposób używałem go zgodnie z jego przeznaczeniem
a ze do środka dostały się ziarna piachu to chyba wina producenta
.konstruktora a nie moja
mam stary aparat kompaktowy kodaka był wszędzie na plazy chyba z tysiąc
razy i nikt go nie oszczędzał i działa do dzis
mam tez jeszcze starszego zenita jeszcze z lat młodosci i tez do dzis
działa a nowy samsung padł po pierwszym wyjsciu na plazę
to chyba cos jest nie tak ?

do góry

> Oddać wraz z paragonem z tytułu niezgodności z umową, nie wspominając
> o żadnej gwarancji.

A Ty znowu swoje... te droge juz wyczerpal, gdybys nie zauwazyl.

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://icic.pl

do góry

Użytkownik "rezist.com" <s...@p...com> napisał w wiadomości
news:e8r14t$2orp$2@sparrow.axelspringer.com.pl...
>> Oddać wraz z paragonem z tytułu niezgodności z umową, nie wspominając
>> o żadnej gwarancji.
>
> A Ty znowu swoje... te droge juz wyczerpal, gdybys nie zauwazyl.

Oddał na naprawę gwarancyjną, jakbyś nie zauważył, a to całkiem co
innego.

cyt.: "oddalem na naprawe gwarancyjna do MM po 3 tygodniach od zakupu".

do góry

Marcin Wasilewski wrote:

>>> -aparat nie miał żadnego pokrowca ani etui bo takowego nie było nie
>>> było też wzmianki aby go dokupić
>>
>> Oddać wraz z paragonem z tytułu niezgodności z umową, nie
>> wspominając o żadnej gwarancji.

a co ma 'niezgodnosc' wspolnego z zepsuciem sie aparatu po jego kupnie??

--
Wojtek
Pozdrowienia

do góry

adam158 wrote:
>> dziękuje za szeroko rozwiniętą dyskusję ale odnoszę wrazenie ze
>> niektórzy jej uczestnicy chyba troche żartują
>> aby rozwiać wszelakie wątpliwości:
>>
>> -aparat nie miał żadnego pokrowca ani etui bo takowego nie było nie
>> było też wzmianki aby go dokupić
>> uzywałem go osobiście i normalnie ,nie rzucałem ,kopałem w piasku
>> ect. poza tym ktoś w dyskusji miał rację jak w takim razie robić
>> zdjęcia
>> na pustyni czy w egipcie pod piramida ?

jakby zamiast wiania piachem, zaczal padac deszcz tez bys dalej trzymal
aparat na wierzchu bo nie bylo napisane ze trzeba osłaniac przew warunkami
atmosferycznymi?? zastanow sie chlopie co piszesz; jakbys byl w USA to
procesz masz wygrany, ale na szczescie u nas jest pod tym wzgledem inaczej.

--
Wojtek
Pozdrowienia

do góry