-
1. Data: 2006-09-17 03:30:24
Temat: mandat przez telefon
Od: barba<b...@i...pl>
Złapał mnie uliczny radar, o czym telefonicznie powiadomiła mnie miła panienka z
policji. Uprzedziła, że jeśli nie zgłosze się do komendy w terminie do 30 dni od
popełnienia wykroczenia i nie zaplacę mandatu, sprawa zostanie przekazana do
sądu grodzkiego, a wtedy kara będzie wyższa. Było to na dzień przed upływem
wspomnianych 30 dni, więc zgłosiłam się, zapłaciłam, po czym naszły mnie
wątpliwości. Czy telefoniczne powiadomienie ma jakąś moc prawną i czy - w
przypadku, gdyby np. nie było mnie wtedy w domu, faktycznie sprawę skierowano
by do sądu i czy przypadkiem nie powinni mnie o wykroczeniu powiadomić bardziej
oficjalnie, np. pisemnie. To był mój pierwszy mandat w życiu (prawo jazdy mam 0d
20 lat), ale wolałabym wiedzieć, jak zachować się w przyszłości. Pozdrawiam
grupowiczów
Barba
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2006-09-17 09:45:38
Temat: Re: mandat przez telefon
Od: Bungo <b...@g...pl>
barba napisał(a):
> Złapał mnie uliczny radar, o czym telefonicznie powiadomiła mnie miła panienka z
> policji. Uprzedziła, że jeśli nie zgłosze się do komendy w terminie do 30 dni od
> popełnienia wykroczenia i nie zaplacę mandatu, sprawa zostanie przekazana do
> sądu grodzkiego, a wtedy kara będzie wyższa. Było to na dzień przed upływem
> wspomnianych 30 dni, więc zgłosiłam się, zapłaciłam, po czym naszły mnie
> wątpliwości. Czy telefoniczne powiadomienie ma jakąś moc prawną i czy - w
> przypadku, gdyby np. nie było mnie wtedy w domu, faktycznie sprawę skierowano
> by do sądu i czy przypadkiem nie powinni mnie o wykroczeniu powiadomić bardziej
> oficjalnie, np. pisemnie. To był mój pierwszy mandat w życiu (prawo jazdy mam 0d
> 20 lat), ale wolałabym wiedzieć, jak zachować się w przyszłości. Pozdrawiam
> grupowiczów
> Barba
>
nie wysyla sie tego samego postu na grupe dwa razy.
jak zaplacilas, to przyznalas sie do winy.
jesli bylas niewinna, trzeba bylo poczekac na sprawe w sadzie i tam
dowodzic swoich racji. Po skierowaniu sprawy do sadu otrzymalabys
odpis wniosku o ukaranie wraz z opisem wykroczenia itp.
Telefonami szukaja naiwnych i wystraszonych (jak widac, niekiedy
skutecznie). Jak sie ma watpliwosci, to najpierw trzeba je wyjasnic, a
potem dzialac. Teraz juz po zawodach.
pozdrawiam:-)
==> Bungo:-)
-
3. Data: 2006-10-13 11:07:53
Temat: Re: mandat przez telefon
Od: Tapatik <t...@b...adresu>
Użytkownik Bungo napisał:
>
> nie wysyla sie tego samego postu na grupe dwa razy.
>
> jak zaplacilas, to przyznalas sie do winy.
> jesli bylas niewinna, trzeba bylo poczekac na sprawe w sadzie i tam
> dowodzic swoich racji. Po skierowaniu sprawy do sadu otrzymalabys odpis
> wniosku o ukaranie wraz z opisem wykroczenia itp.
> Telefonami szukaja naiwnych i wystraszonych (jak widac, niekiedy
> skutecznie). Jak sie ma watpliwosci, to najpierw trzeba je wyjasnic, a
> potem dzialac. Teraz juz po zawodach.
Ale Barbie nie o to chodziło, tylko o sytuację, w której Ona była by
nieobecna w domu i termin 30 dni został by przekroczony.
--
Pozdrawiam,
Tapatik
-
4. Data: 2006-10-13 13:47:51
Temat: Re: mandat przez telefon
Od: "Aneczka" <a...@g...com>
Tapatik wrote:
> Użytkownik Bungo napisał:
>
> >
> > nie wysyla sie tego samego postu na grupe dwa razy.
> >
> > jak zaplacilas, to przyznalas sie do winy.
> > jesli bylas niewinna, trzeba bylo poczekac na sprawe w sadzie i tam
> > dowodzic swoich racji. Po skierowaniu sprawy do sadu otrzymalabys odpis
> > wniosku o ukaranie wraz z opisem wykroczenia itp.
> > Telefonami szukaja naiwnych i wystraszonych (jak widac, niekiedy
> > skutecznie). Jak sie ma watpliwosci, to najpierw trzeba je wyjasnic, a
> > potem dzialac. Teraz juz po zawodach.
>
> Ale Barbie nie o to chodziło, tylko o sytuację, w której Ona była by
> nieobecna w domu i termin 30 dni został by przekroczony.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Tapatik
Sprawa wygląda tak że jeśli cię złapie radar ze zdjęciem to w
ciągu 2 tygodni dostajesz pisemnie mandat (paru moich znajomych
dostało mandat pisemnie w ten sposób) lub przyjdzie do Ciebie
osobiście policjant, przedstawi zdjęcie i wręczy mandat. Zresztą
mandat jest ważny od chwili wystawienia a nie od chwili przestępstwa.
No i co najważniejsze w radarach ze zdjęciami: Jeśli twarz kierowcy
na zdjęciu nie jest widoczna (tylko numery) lub twarz jest widoczna a
numery nie - mandat uznaje się za nieważny (gdyż kto inny mógł
prowadzić samochód).
Próbowali Cię naciągnąć dwoniąc do właściciela samochodu który
przekroczył prędkość i najprawdopodobniej panienka blefowała
(dostają % ze ściągniętych mandatów - matka znajomego też
ściąga mandaty - tyle że za zaśmiecanie, picie w miejscach
publicznych itp a nie drogowe)
Jeśli do 2 tygodni nie dostałaś mandatu znaczy że nie dostałabyś
pozwu do sądu i wszystko odbyłoby się bez punktów karnych i bez
wydatków a takto dałaś komuś zarobić ;)