To problem:

Jestem dostawcą ISP (internetu) Chce wejść z instalacjami na dwa budynki
gdzie mam
kilkunastu zainteresowanych, mam z nimi podpisaną wstępną umowe na
podłączenie.
Jest również firma która stara się o wejcie bez kokretnych motywacji (umów),
chodzi im raczej o to że jeśli wejdą pierwsi to mozna wnoskować że mogą
odbić mi klientów.

Pozwala im na to dziwne podejście spółdzielni, chcą oni aby odbyło się
losowanie na który budynek wchodzi dana firma. Strasznie mi się to nie
podoba, co to za losowanie w sprawach biznesowych.
Niech sobie wykupią los na loterii a nie robić z biznesu totolotka.
PONIOSŁO MNIE.

Problem jest w tym że jeden blok to 10 uzerów a drugi 4.
Mam podpisane umowy z tymi 10 i z 4 w drugim bloku.

Może do żeczy, nie chodzi tu o ilość osób, ja chodze przy tym od kilku
tygodni, przekonałem ludzi do siebie, ale jak wejdzie inna firma to kto wie
co się stanie. A ciągać się po sądach z powodu umów wstępnych nie chce,
dodam że jestem mieszkańcem tego osiedla a obca firma ma to gdzieś.

Szukam sposobu aby wymusić na spóldzielni zrezygnowanie z tego losowania,
wogóle czy oni mają takie prawo w stosunku do firmy ?


Michał Sz.

do góry

Dodam że dziś o 12:00 mam w tej sprawie spodkanie i jest mi strasznie pilno,
coś na ten temat wiedzieć.

Michał SZ.

do góry

Użytkownik "Michal S." <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d1bdc1$hd2$1@news.onet.pl...
> To problem:
>[...]
> Szukam sposobu aby wymusić na spóldzielni zrezygnowanie z tego losowania,
> wogóle czy oni mają takie prawo w stosunku do firmy ?

niestety w naszym kraju jest w takim wypadku najczęściej skutek odnosi
"darowizna" na rzecz decydenta, odnoszę wrażenie, że właśnie w tym celu ma
się odbyć losowanie

debilne decyzje to specjalność spółdzielni, miałem podobną sytuację,
chciałem podłączyć się do tańszego dostawcy netu, który oferuje usługi w
sąsiednich budynkach, niestety, ponieważ w moim bloku jest już jedna firma
oferująca takie usługi (droższe o 30% i gorszej jakości), spółdzielnia nie
zgodziła się na wpuszczenie następnej, pomimo zgody wszystkich mieszkańców
bloku i wyrażenia chęci zmiany operatora przez wielu z nich, niestety jak na
razie nie jest to możliwe ze względu na zbyt dużą ilość przewodów w pionach
kablowych
i jedyny dostawca nadal dyktuje swoje warunki.
Ale jak twierdzi alternatywny dostawca poinformowano go wystarczyłby
"gratis" dla decydenta i na pewno dałoby się coś zrobić, tylko że
zaproponowana "co łaska" okazała się zbyt wysoka dla małej firmy.
Tak się zabija konkurencje.

nie namawiam do korupcji, stwierdzam fakt

do góry

(....)
> Ale jak twierdzi alternatywny dostawca poinformowano go wystarczyłby
> "gratis" dla decydenta i na pewno dałoby się coś zrobić, tylko że
> zaproponowana "co łaska" okazała się zbyt wysoka dla małej firmy.
> Tak się zabija konkurencje.
>
> nie namawiam do korupcji, stwierdzam fakt
>

ja nie mam aby dać !

Będę czekał do 11:30 na może inne rozwiązanie.
Z tego co wiem nie mogą zabronić wejścia na blok nikomu tak mi się o uszy
obiło.
Ale mogą zablokować wymyślonymi warunkami takich prac.

Michał Sz.

do góry

chce pokazać coś takiego spółdzielni :

W związku z podpisanymi umowami z zainteresowanymi mieszkańcami w/w budynków

proszę o możliwość wejścia do w/w budynków i wykonanie
niezbędnych prac.

Wszelkie inne sposoby decyzji związane z możliwością wykonania
prac mogą

działać na niekorzyść mojej firmy i utratę zaufania osób
konkretnie zainteresowanych

usługą dostępu do Internetu świadczonej przez firmę XXX.

Proszę o podjęcie decyzji.



Michał Sz.

do góry