Witam grupę,
mam pewien problem z którym nie mogę sobie poradzić dlatego zwróciłem się do
Was o pomoc. Mieszkam w budynku trzy rodzinnym w Poznaniu. Nie mamy zarządcy
(jest to współłasność)każdy sam dba o to aby było czysto wokół niego,
dogadujemy sie co do odświeżenia klatki schodowej itd. Ostatnio jednak pojawił
sie poważny problem wymiany instalacji elektrycznej w całym budynku, gdyż,-
jak to stwierdził w protokóle pracownik Energii Pro -grozi to przepaleniam sie
instalacji i poważniejszymi konsekwencjami. Jest na to zgoda 2 włascicieli ,
niestety ostatni (ten trzeci współwłasciciel) nie wyraża zgody i utrudnia nam
przeprowadzenie remontu. Podejrzewamy. że ma niezły burdel w instalcji i
mnóstwo samoróbek w mieszkaniu i dlatego nie wpuszczea nikogo do mieszkania.
Jak wybrnąć z tej nieszcześliwej sytuacj, jak przymusić go do wymiany, jak
odzyzkać pieniądze które zapewne wyłożymy za niego??? Prosze o pomoc w
rozwiązanieu problemu za co z góry dziękuje.

Pozdrawiam,
Argonn

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

argonn <a...@v...pl> napisal:
[ ciach ]

A co Energia Pro ma do instalacji wewnetrznych?
Oni co najwyzej rzadza sie do skrzynki, a z uwagi na trzy skrzynki
to moga sugerowac wymiane WLZ. Instalacje domowe sa poza ich jurysdykcja.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

"Jacek_P" <W...@c...edu.pl> wrote in message
news:f9ukbq$ptf$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> argonn <a...@v...pl> napisal:
> [ ciach ]
>
> A co Energia Pro ma do instalacji wewnetrznych?
> Oni co najwyzej rzadza sie do skrzynki, a z uwagi na trzy skrzynki
> to moga sugerowac wymiane WLZ. Instalacje domowe sa poza ich jurysdykcja.


Ale dobre rady mogą udzielać też po za skrzynką.

do góry

> > A co Energia Pro ma do instalacji wewnetrznych?
> > Oni co najwyzej rzadza sie do skrzynki, a z uwagi na trzy skrzynki
> > to moga sugerowac wymiane WLZ. Instalacje domowe sa poza ich jurysdykcja.


Więc co, instalacja według protokołu człowieka z Energii Pro grozi
przepaleniem, pewnie i pożaerm, i nic się nie da zrobić??? Mamy czekać aż
budynek spłonie ? Czy nie można sąsiadów w jakiś sposób przymusić do wymiany
przewodów stwarzających zagrożenie zdrowia i życia ?

Pozrawam,
Argonn

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <a...@v...pl> napisał
>
> Więc co, instalacja według protokołu człowieka z Energii Pro grozi
> przepaleniem, pewnie i pożaerm, i nic się nie da zrobić??? Mamy czekać
aż
> budynek spłonie ? Czy nie można sąsiadów w jakiś sposób przymusić do
wymiany
> przewodów stwarzających zagrożenie zdrowia i życia ?

Jeśli chodzi o remont instalacji w części wspólnej to potrzebna jest
zgoda wszystkich. Jeśli jeden współwłaściciel się nie godzi to możecie
zwrócić się o rozstrzygnięcie do sądu (art. 199 k.c.).
Jeśli sąd uzna, że remont należy przeprowadzić to finansujecie
to proporcjonalnie do posiadanych udziałów. Jeśli jeden nie chce
płacić to reszta może tymczasowo pokryć te koszty za niego a potem
pozwać go o zapłatę.

do góry