> Regulamin (którego nie widać i którego nie przeczytasz przed zamówieniem) nie
> zawiera podstawowych danych, chociażby nazwy i adresu usługodawcy.
> Podczas zamawiania usługi klient jest wprowadzony w błąd co do ceny.
> Słowem, ewidentny wałek.

Na dole, na stornie z danymi do SMS i kodu jest
"Cena smsa wynosi 25zł netto/30,50zł brutto Otrzymany kod upoważnia do wysłania
50 kartek (1 kartka - 50gr netto). Otrzymany kod dostępu aktywny jest przez 170
dni od momentu jego otrzymania"

Czyli informacja czarno na białym, nawet bez czytania regulaminu.

do góry

On 2010-03-12 20:28, s...@a...pl wrote:
>> Regulamin (którego nie widać i którego nie przeczytasz przed
>> zamówieniem) nie zawiera podstawowych danych, chociażby nazwy i adresu
>> usługodawcy.
>> Podczas zamawiania usługi klient jest wprowadzony w błąd co do ceny.
>> Słowem, ewidentny wałek.
>
> Na dole, na stornie z danymi do SMS i kodu jest
> "Cena smsa wynosi 25zł netto/30,50zł brutto Otrzymany kod upoważnia do
> wysłania 50 kartek (1 kartka - 50gr netto). Otrzymany kod dostępu
> aktywny jest przez 170 dni od momentu jego otrzymania"
>
> Czyli informacja czarno na białym, nawet bez czytania regulaminu.

To chyba przedtem było biało na białym, bo nie zauważyłem.

do góry

> To chyba przedtem było biało na białym, bo nie zauważyłem.

Może czytają pl.soc.prawo i na szybkiego dodali :)

do góry

On 2010-03-12 23:25, s...@a...pl wrote:
>> To chyba przedtem było biało na białym, bo nie zauważyłem.
>
> Może czytają pl.soc.prawo i na szybkiego dodali :)

poważnie, to nie było regulaminu na głownej stronie i na podstronach -
dopiero przy skłądaniu zamówienia przy check-boksie i nie było tej
ceny. Być może chłopcy szybko się uczą.
Niemniej nadal w regulaminie nie ma nazwy i adresu usługodawcy, sposobu
składania eklamacji i paru innych, wymaganych prawem rzeczy.

do góry

W dniu 2010-03-09 11:36, Herald pisze:
> Dnia Tue, 9 Mar 2010 01:13:38 -0800 (PST), pierwszy gospodarz wmw
> napisał(a):
>
>> wydanie wyroku nakazującego zwrot ukradzionej Tobie sumy;
>
> Pytanie techniczne:
> - jak można ukraść sumę?

Można ukraść pewną sumę pieniędzy. Sugeruję
zajrzenie do słownika - to nie boli. Słowo
"suma" nie oznacza jedynie wyniku działania
matematycznego, jesteś jeszcze młody (czyt.
jesteś szczylem) więc ten jeden raz możemy ci
wybaczyć tę niewiedzę.

> Drugie pytanie:
> - da się też ukraść iloraz lub iloczyn?
>

He, he, he... :-/ dowcip wysokiej klasy.

>> - poprosić Sąd o powiadomienie prokuratora
>
> Sąd jest twoim służącym? :))
>

Ciekawe jak to wykombinowałeś, że służącego
się prosi, geniuszu.
Służącemu wydaje się polecenia, głąbie.


--
AW

do góry

"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl> wrote in message
news:hnefeh$s9$1@news.onet.pl...
> On 2010-03-12 23:25, s...@a...pl wrote:
>>> To chyba przedtem było biało na białym, bo nie zauważyłem.
>>
>> Może czytają pl.soc.prawo i na szybkiego dodali :)
>
> poważnie, to nie było regulaminu na głownej stronie i na podstronach -
> dopiero przy skłądaniu zamówienia przy check-boksie i nie było tej ceny.
> Być może chłopcy szybko się uczą.
> Niemniej nadal w regulaminie nie ma nazwy i adresu usługodawcy, sposobu
> składania eklamacji i paru innych, wymaganych prawem rzeczy.

Nie ma żadnego problemu by skonfigurować serwis www aby przy pierwszym
wejściu na
stronę pokazywały się inne informacje niż przy kolejnych odsłonach. I tak
pewnie
wiele oszukujących serwisów robi. Wchodzisz, patrzysz - okazja, gratis,
super,
rejestrujesz się zaczynasz używać i ....dostajesz rachunek, zaskoczony
sprawdzasz
na stronie www czy było coś o pieniądzach a tam wołami na pierwszej stronie
napisane ile
kasy chcą. Skruszony płacisz klnąc że tego nie zauważyłeś...............


z

do góry

Maciej Bebenek napisał:

> poważnie, to nie było regulaminu na głownej stronie i na podstronach -
> dopiero przy skłądaniu zamówienia

Był, dnia 3.03.2010 istniał link "Regulamin oraz polityka prywatnosci" na
stronie głównej - a to wcześniej, niż powstanie wątku na psp. Pewnych
przeoczeń nie powinno się tłumaczyć w ten sposób.

do góry

On 2010-03-14 13:39, Slawek 'IDEall' Fydryk wrote:
> Maciej Bebenek napisał:
>
>> poważnie, to nie było regulaminu na głownej stronie i na podstronach -
>> dopiero przy skłądaniu zamówienia
>
> Był, dnia 3.03.2010 istniał link "Regulamin oraz polityka prywatnosci"
> na stronie głównej - a to wcześniej, niż powstanie wątku na psp. Pewnych
> przeoczeń nie powinno się tłumaczyć w ten sposób.

Pierwsze co zrobiłem, wchodząc wtedy na tamtą stronę, to Ctrl-F i słowo
regulamin.

Ale oczywiście masz rację, to na pewno albo moja wina, albo wina mojej
przeglądarki ;-)

do góry

Maciej Bebenek napisał:


> oczywiście masz rację, to na pewno albo moja wina, albo wina mojej
> przeglądarki ;-)

Zupełnie nie wzrusza mnie czyja to wina - ja wiem, że odnośnik był dostępny
w dniu, w którym pojawił się pierwszy post na grupie (ponieważ też wszedłem
wtedy na tę stronę) a nawet wcześniej (co można sparwdzić w google cache).

do góry