-
11. Data: 2014-08-12 19:01:17
Temat: Re: kwestionariusz osobowy
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>
>
>> Mój Pesel i wiele innych dziwnych informacji?
>
> PP.
> Czytaj: PytajPosłów.
> Kiedy wprowadzano fafnaście różnych identyfikatorów, to założenie było
> takie, że potrzebne są różne identyfikatory, aby NIE DAŁO SIĘ
> synchronizować danych wraźliwych obywatela, czyli np. identyfikator
> podatkowy nie mógł wiązać się z identyfikatorem używanym do celów
> leczenia.
Gdyby tak było to by nie wymagano wielu identyfikatorów do jednego
zastosowania.
-
12. Data: 2014-08-13 01:33:55
Temat: Re: kwestionariusz osobowy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 12 Aug 2014, John Kołalsky wrote:
>
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>
>
>>
>>> Mój Pesel i wiele innych dziwnych informacji?
>>
>> PP.
>> Czytaj: PytajPosłów.
>> Kiedy wprowadzano fafnaście różnych identyfikatorów, to założenie było
>> takie, że potrzebne są różne identyfikatory, aby NIE DAŁO SIĘ
>> synchronizować danych wraźliwych obywatela, czyli np. identyfikator
>> podatkowy nie mógł wiązać się z identyfikatorem używanym do celów
>> leczenia.
>
> Gdyby tak było to by nie wymagano wielu identyfikatorów do jednego
> zastosowania.
A to pierwszy raz teoria polityczna rozminęła się z praktyką?
Już od 20 lat jest czas na porzucenie tego stosu różnych numerków,
bo sensu w tym nie ma najmniejszego, właśnie z powodu "zaprzeczenia
idei" (ZUS ma chyba komplet).
pzdr, Gotfryd
-
13. Data: 2014-09-06 13:31:58
Temat: Re: kwestionariusz osobowy
Od: " ąćęłńóśźż" <n...@d...spamerow>
Trudno było nadawać PESEL spółkom cywilnym, radom rodziców itp.
I jakoś wolę "byle komu" podawać NIP, niż Pesel (o kobietach nie
wspominając).
-----
> Nie ma innej odpowiedzi na pytanie "po kiego nam tyle numerków".