-
1. Data: 2002-06-25 16:59:52
Temat: kurs prawa jazdy
Od: "Piotr Wojcicki" <p...@4...pl>
Czy wlasciciel szkoly nauki jazdy po odbyciu przez kursanta
18 godzin nauk teorii i 20 godzin praktyki jazdy ma prawo rzadac od kursanta
wykupienia kolejnych godzin z tego powodu, ze on "uwaza kursanta za
nieprzygotowanego" ?
Moim zdaniem jest to wyludzanie pieniedzy i szukanie frajera.
Prosilbym o podanie jakichs przepisow prawnych regulujacych te sprawe.
-
2. Data: 2002-06-25 18:37:37
Temat: Re: kurs prawa jazdy
Od: "GB" <g...@a...waw.pl>
20 godz. jazdy to bardzo mało, ale jeśli czujesz się jak rajdowiec to
podchodź do egzaminu. Powodzenia
Użytkownik "Piotr Wojcicki" <p...@4...pl> napisał w wiadomości
news:pi7afa.m47.ln@213.77.145.13...
> Czy wlasciciel szkoly nauki jazdy po odbyciu przez kursanta
> 18 godzin nauk teorii i 20 godzin praktyki jazdy ma prawo rzadac od
kursanta
> wykupienia kolejnych godzin z tego powodu, ze on "uwaza kursanta za
> nieprzygotowanego" ?
> Moim zdaniem jest to wyludzanie pieniedzy i szukanie frajera.
> Prosilbym o podanie jakichs przepisow prawnych regulujacych te sprawe.
>
>
-
3. Data: 2002-06-25 18:50:02
Temat: Re: kurs prawa jazdy
Od: "LukasMWS" <L...@i...pl>
Użytkownik "Piotr Wojcicki" <p...@4...pl> napisał w wiadomości
news:pi7afa.m47.ln@213.77.145.13...
> Czy wlasciciel szkoly nauki jazdy po odbyciu przez kursanta
> 18 godzin nauk teorii i 20 godzin praktyki jazdy ma prawo rzadac od
kursanta
> wykupienia kolejnych godzin z tego powodu, ze on "uwaza kursanta za
> nieprzygotowanego" ?
O ile mi wiadomo, instruktor może nie dopuścić kursanta do egzaminu
państwowego...
LukasMWS
-
4. Data: 2002-06-25 19:37:08
Temat: Re: kurs prawa jazdy
Od: "Piotr Wojcicki" <p...@4...pl>
Użytkownik "GB" <g...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:afad9i$1dkb$1@pingwin.acn.pl...
> 20 godz. jazdy to bardzo mało, ale jeśli czujesz się jak rajdowiec to
> podchodź do egzaminu. Powodzenia
Nie chodzi o mnie. Prawo jazdy mam od dwoch lat...
20 godzin to za malo zeby nauczyc sie dobrze jezdzic. Nikt tego nie
kwestionuje.
Jednak wystarczy to aby nauczyc sie potrzebnych do egzaminow manewrow i
zeby poznac zasady zachowania sie na drodze. Wiadomo, ze doswiadczenie
trzeba zdobyc
samemu. Wiem ze osoba o ktora chodzi manewry wykonuje dobrze, a decyzja
instruktora
o nie dopuszczeniu do egzaminu jest podyktowana chyba samymi hormonami (
kobieta jest
w ciazy)
Dziewczynie o ktora chodzi zalezy na czasie.
W szkole nauki jazdy kaza jej dokupywac dodatkowe godziny bo jak nie to
spadac.
To jest nieuczciwe. A wiem, ze jest to nieslusze w tym przypadku (
widzialem jak dziewczyna
jezdzi)
Moim zdaniem to jest niewywiazanie sie z umowy.
Czy ktos moglby mi podac przepisy dotyczace tego, ze mam prawo rozwiazac
umowe w razie nie wywiazania sie drugiej strony ?
Piotr Wojcicki
-
5. Data: 2002-06-25 20:35:37
Temat: Re: kurs prawa jazdy
Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "LukasMWS" <L...@i...pl> napisał w wiadomości
news:afae0i$kh3$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Piotr Wojcicki" <p...@4...pl> napisał w wiadomości
> news:pi7afa.m47.ln@213.77.145.13...
> > Czy wlasciciel szkoly nauki jazdy po odbyciu przez kursanta
> > 18 godzin nauk teorii i 20 godzin praktyki jazdy ma prawo rzadac od
> kursanta
> > wykupienia kolejnych godzin z tego powodu, ze on "uwaza kursanta za
> > nieprzygotowanego" ?
>
> O ile mi wiadomo, instruktor może nie dopuścić kursanta do egzaminu
> państwowego...
I słusznie. Dobrze, że w końcu ktoś poważnie traktuje swoje obowiązki. A
personalne wycieczki, sugerujące zaburzenia hormonalne uważam za niesmaczne.
Pozdrawiam
--
Depi.
-
6. Data: 2002-06-25 20:56:14
Temat: Re: kurs prawa jazdy
Od: "Peter 'Mikolaj' Mikolajski" <c...@a...ow.pl>
Ke'dem guerfel "Piotr Wojcicki" <p...@4...pl> ihn
news:kpgafa.t97.ln@213.77.145.13: takh oblivyn ihn aa'kua pl.soc.prawo
> W szkole nauki jazdy kaza jej dokupywac dodatkowe godziny bo jak nie
> to spadac. To jest nieuczciwe. A wiem, ze jest to nieslusze w tym
> przypadku (widzialem jak dziewczyna jezdzi)
Wiesz, to jest nieuczciwe, ale nie wiem, czy cos osiagniesz
protestami. Moze lepiej wylozyc kase na kilka dodatkowych godzin, nie
wyjezdzic ich, ale zdac egzamin w spokoju? Mam niejasne
przypuszczenie, ze jesli ona nie zaplaci, to egzaminu nie zda :o(
PMM
-
7. Data: 2002-06-26 07:55:11
Temat: Re: kurs prawa jazdy
Od: "Piotr Wojcicki" <p...@4...pl>
> I słusznie. Dobrze, że w końcu ktoś poważnie traktuje swoje obowiązki. A
> personalne wycieczki, sugerujące zaburzenia hormonalne uważam za
niesmaczne.
>
A ja uwazam za niesmaczne chamskie wyciaganie pieniedzy od kursantow.
Rownolegle jezdzila inna dziewczyna, duzo gorzej, z ta roznica ze tamta
przyszla z mamusia. Dostala bez problemu papiery, a od drugiej dziewczyny
probuje sie wyciagac pieniadze. Twoje uwagi sa nie na miejscu gdzyz nie
znasz faktow.
-
8. Data: 2002-06-26 07:56:14
Temat: Re: kurs prawa jazdy
Od: "Piotr Wojcicki" <p...@4...pl>
> Wiesz, to jest nieuczciwe, ale nie wiem, czy cos osiagniesz
> protestami. Moze lepiej wylozyc kase na kilka dodatkowych godzin, nie
> wyjezdzic ich, ale zdac egzamin w spokoju? Mam niejasne
> przypuszczenie, ze jesli ona nie zaplaci, to egzaminu nie zda :o(
>
Hmm. Nie bardzo rozumiem co ma ten instruktor do zdawania egzaminu...
Nie sadze zeby aparatura kumoterstwa siegala az tak daleko...
-
9. Data: 2002-06-26 08:12:47
Temat: Re: kurs prawa jazdy
Od: "Luk" <b...@p...wp.pl>
Użytkownik "Piotr Wojcicki" <p...@4...pl> napisał w wiadomości
news:pi7afa.m47.ln@213.77.145.13...
> Czy wlasciciel szkoly nauki jazdy po odbyciu przez kursanta
> 18 godzin nauk teorii i 20 godzin praktyki jazdy ma prawo rzadac od
kursanta
> wykupienia kolejnych godzin z tego powodu, ze on "uwaza kursanta za
> nieprzygotowanego" ?
> Moim zdaniem jest to wyludzanie pieniedzy i szukanie frajera.
> Prosilbym o podanie jakichs przepisow prawnych regulujacych te sprawe.
Kurs -18h nauki + 20h jazdy.Czyli po ukończeniu kursu muszą Ci dać
zaświadczenie o ukończeniu kursu. A to co uważa instruktor, to już jest jego
problem. I tak wszystko zweryfikuje egzaminator.
--
Pozdrawiam
Lukasz Bittner
b...@p...wp.pl
-
10. Data: 2002-06-26 08:18:36
Temat: Re: kurs prawa jazdy
Od: "Piotr Wojcicki" <p...@4...pl>
> Wiesz, to jest nieuczciwe, ale nie wiem, czy cos osiagniesz
> protestami. Moze lepiej wylozyc kase na kilka dodatkowych godzin, nie
> wyjezdzic ich, ale zdac egzamin w spokoju? Mam niejasne
> przypuszczenie, ze jesli ona nie zaplaci, to egzaminu nie zda :o(
Moze da sie to zalatwic w ten sposob, ze skoro oni nie wykonuja swojej
czesci umowy, to ja rzadam zwrotu pieniedzy ? W koncu wynikiem kursu
powinno byc zaswiadczenie o dopuszczeniu do egzaminu. Nie chca wykonac
swojej
czesci umowy to czemu ja mam wykonywac swoja ? Jakie przepisy mowia
o mozliwosci odstapienia od umowy w przypadku gdy druga strona nie wykona
swojej
czesci ?