Witam
Pytalem o to juz na pl.misc.samochody, ale bez satysfakcjonujacej
odpowiedzi, wiec pytam ponownie tutaj, mam nadzieje ze tym razem z lepszym
efektem :)

A wiec jest sobie ogloszenie samochodu ktory ma porobione wszystkie oplaty
(znaczy sie tlumaczenia, akcyza, zaswiadczenie o zwolnieniu z VAT, pierwszy
przeglad itd.) ale nie jest zarejestrowany w Polsce.
Dowiedzialem sie juz ze jesli samochod zostanie sprzedany przed pierwsza
rejestracja w Polsce, to bedzie trzeba oplacic druga akcyze i ze to jest
obowiazek sprzedajacego. Ale co w sytuacji gdyby sprzedajacy nie mogl/chcial
zaplacic tej drugiej akcyzy?? Czy lapy Urzedu Celnego moga wtedy siegnac do
mojej kieszeni?
Jakie dokumenty w takim przypadku powinienem dostac od sprzedajacego, aby
bez problemu zarejestrowac samochod?
I czy w takim przypadku jedyne koszty jakie poniose po zakupie autka to
rejestracja czy jeszcze dodatkowa biurokracje musze odstawic (tzn. cos
wiecej niz przy zakupie autka juz zarejestrowanego w Polsce)

--
pppozdrawiam ;-)
JJK

do góry