-
1. Data: 2009-04-28 21:31:15
Temat: kupno "prawie samochodu"....
Od: "J.S" <r...@g...pl>
Może tym razem ktoś mi pomoże:
W skrócie:
3 dni temu nabyłem w drodze kupna samochód sprowadzony z Danii i nie
przerejestrowany, do samochodu sprzedawca dołączył dowód rejestracyjny,
ubezpieczenie, umowę między nim a poprzednim właścicielem /wszystko
oczywiście w języku tambylców/, kuczki itd....
Zapewnił mnie że po podpisaniu umowy między nami /co uczyniliśmy/ wystarczy
odbyć typową ścieżkę czyli akcyza, skarbowy, wydział komunikacji....
Dzisiaj sie dowiedziałem że nie koniecznie bo samochód nie został w Danii
wyrejestrowany czyli krótko mówiąc mogę na niego sobie popatrzeć, jeździć
już raczej nie...
i kilka pytań:
- Zgłosić na Policji /w/g mnie sprzedawca sprzedał auto z wada prawną/ ale
może się mylę? Podpisał standardową umowę że jest właścicielem i przedmiot
sprzedaży jest wolny od wad prawnych...
- czy musze opłacić akcyzę i pochodne skoro wiem że nie można go
zarejestrować w Polsce?
- Co z tym dalej zrobić?
-
2. Data: 2009-04-28 21:43:30
Temat: Re: kupno "prawie samochodu"....
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "J.S" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gt7t4n$f67$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Może tym razem ktoś mi pomoże:
> W skrócie:
> 3 dni temu nabyłem w drodze kupna samochód sprowadzony z Danii i nie
> przerejestrowany, do samochodu sprzedawca dołączył dowód rejestracyjny,
> ubezpieczenie, umowę między nim a poprzednim właścicielem /wszystko
> oczywiście w języku tambylców/, kuczki itd....
> Zapewnił mnie że po podpisaniu umowy między nami /co uczyniliśmy/
> wystarczy odbyć typową ścieżkę czyli akcyza, skarbowy, wydział
> komunikacji....
> Dzisiaj sie dowiedziałem że nie koniecznie bo samochód nie został w Danii
> wyrejestrowany czyli krótko mówiąc mogę na niego sobie popatrzeć, jeździć
> już raczej nie...
Zawsze możesz go tam wyrejestrować.
> i kilka pytań:
> - Zgłosić na Policji /w/g mnie sprzedawca sprzedał auto z wada prawną/
> ale może się mylę? Podpisał standardową umowę że jest właścicielem i
> przedmiot sprzedaży jest wolny od wad prawnych...
A na czym wada parwna tego pojazdu polega?
> - czy musze opłacić akcyzę i pochodne skoro wiem że nie można go
> zarejestrować w Polsce?
Ależ ten samochód zarejestrować można, tylko trzeba dopełnić odpowiednich
formalności.
> - Co z tym dalej zrobić?
Napisać, kto i na jakiej podstawie twierdzi, ze konieczne jest
wyrejestrowanie tego pojazdu w Danii. Na zdrowy rozsądek, to przyjeżdża do
Polski Duńczyk swoim samochodem i postanawia go sprzedać. Nie może? Czemu?
Ale zdrowy rozsądek nie zawsze tu działa, wiec ciekawy jestem z czego niby
miałby ten obowiazek wynikać i czemu obciąża Ciebie, a ne obywatela
duńskiego, który samochód sprzedał.
-
3. Data: 2009-04-28 21:52:17
Temat: Re: kupno "prawie samochodu"....
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "J.S" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gt7t4n$f67$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> - czy musze opłacić akcyzę i pochodne skoro wiem że nie można go
> zarejestrować w Polsce?
A na umowie jest, ze gdzie ja zawarliscie?
W Polsce? W takim razie on mial akcyze zaplacic.
Pozdrawiam
SDD
-
4. Data: 2009-04-28 21:57:26
Temat: Re: kupno "prawie samochodu"....
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:gt7tqi$5l0$1@news.onet.pl...
> A na umowie jest, ze gdzie ja zawarliscie?
> W Polsce? W takim razie on mial akcyze zaplacic.
Z tym, z ejesli nie zaplacil, to nei wiem, co teraz, bo bez dowodu oplaty
akcyzy nie beda chcieli zarejestrowac :)
Co do wyrejestrowanai w Danii to nei wiem. Ja kupowalem we Francji, to
normalnie tam na mnei zarejestrowali samochod na francuskie numery (tak samo
jak Francuzowi - tylko, ze czasowka na miesiac) a potem bez uprzednego
wyrejestrowaia stamtad zarejestrowalem auto na siebie w Polsce.
Pozdrawiam
SDD
-
5. Data: 2009-04-28 22:08:00
Temat: Re: kupno "prawie samochodu"....
Od: "J.S" <r...@g...pl>
Samochód kupiłem w Polsce i jako miejsce zawarcia umowy jest miasto w
Polsce..
Papiery są w języku Duńskim i gościu twierdził że kompletne wymagane do
rejestracji, okazuje się że jednak że nie jest wyrejestrowane.... po
prostu mieszkał tam ileś lat /ale zameldowany w Polsce/ i przyjechał nim do
kraju po czym zapragnął sprzedać.....
Tylko że gościu może twierdzić że może chciałem kupić ten samochód aby stał
na podwórku a nie w celu jeżdżenia po ulicach :)
Wobec tego że już wiem że zarejestrować go nie da rady czy musze płacić
akcyzę?
Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:gt7tqi$5l0$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "J.S" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gt7t4n$f67$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> - czy musze opłacić akcyzę i pochodne skoro wiem że nie można go
>> zarejestrować w Polsce?
>
> A na umowie jest, ze gdzie ja zawarliscie?
> W Polsce? W takim razie on mial akcyze zaplacic.
>
> Pozdrawiam
> SDD
>
-
6. Data: 2009-04-28 22:12:20
Temat: Re: kupno "prawie samochodu"....
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "J.S" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gt7urv$43d$1@atlantis.news.neostrada.pl...
\> Papiery są w języku Duńskim i gościu twierdził że kompletne wymagane do
> rejestracji, okazuje się że jednak że nie jest wyrejestrowane.... po
> prostu mieszkał tam ileś lat /ale zameldowany w Polsce/ i przyjechał nim
> do kraju po czym zapragnął sprzedać.....
Skontaktowalbym sie jak najszybciej z Izba Celna - to raz.
Skoro masz dunski dowod rejestracyjny i umowy to niby dlaczego nie mialoby
sie go dac zarejestrowac?
Pytales kompetentna osobe w wydziale komunikacji?
Pozdrawiam
SDD
-
7. Data: 2009-04-28 22:13:18
Temat: Re: kupno "prawie samochodu"....
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "J.S" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gt7urv$43d$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Papiery są w języku Duńskim i gościu twierdził że kompletne wymagane do
> rejestracji, okazuje się że jednak że nie jest wyrejestrowane.... po
> prostu mieszkał tam ileś lat /ale zameldowany w Polsce/ i przyjechał nim
> do kraju po czym zapragnął sprzedać.....
Skontaktowalbym sie jak najszybciej z Urzedem Celnym - to raz.
Skoro masz dunski dowod rejestracyjny i umowy to niby dlaczego nie mialoby
sie go dac zarejestrowac?
Pytales kompetentna osobe w wydziale komunikacji?
Pozdrawiam
SDD
-
8. Data: 2009-04-28 22:15:28
Temat: Re: kupno "prawie samochodu"....
Od: "J.S" <r...@g...pl>
Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:gt7v22$8vv$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "J.S" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gt7urv$43d$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>
>> Papiery są w języku Duńskim i gościu twierdził że kompletne wymagane do
>> rejestracji, okazuje się że jednak że nie jest wyrejestrowane.... po
>> prostu mieszkał tam ileś lat /ale zameldowany w Polsce/ i przyjechał nim
>> do kraju po czym zapragnął sprzedać.....
>
> Skontaktowalbym sie jak najszybciej z Urzedem Celnym - to raz.
> Skoro masz dunski dowod rejestracyjny i umowy to niby dlaczego nie mialoby
> sie go dac zarejestrowac?
> Pytales kompetentna osobe w wydziale komunikacji?
>
> Pozdrawiam
> SDD
>
>
>
Przyznam że nie... Dowiedziałem się tego jak na razie tylko w biurze
tłumaczy..... powiedzieli
że na ichniejszym dowodzie rejestracyjnym brakuje pieczątki o brzmieniu
Exportelspedition, co oznacza wyrejestrowanie tego pojazdu...
-
9. Data: 2009-04-28 22:17:16
Temat: Re: kupno "prawie samochodu"....
Od: "J.S" <r...@g...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gt7v2h$gr1$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "J.S" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gt7t4n$f67$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Może tym razem ktoś mi pomoże:
>> W skrócie:
>> 3 dni temu nabyłem w drodze kupna samochód sprowadzony z Danii i nie
>> przerejestrowany, do samochodu sprzedawca dołączył dowód rejestracyjny,
>> ubezpieczenie, umowę między nim a poprzednim właścicielem /wszystko
>> oczywiście w języku tambylców/, kuczki itd....
>> Zapewnił mnie że po podpisaniu umowy między nami /co uczyniliśmy/
>> wystarczy odbyć typową ścieżkę czyli akcyza, skarbowy, wydział
>> komunikacji....
>> Dzisiaj sie dowiedziałem że nie koniecznie bo samochód nie został w Danii
>> wyrejestrowany czyli krótko mówiąc mogę na niego sobie popatrzeć, jeździć
>> już raczej nie...
>
> Zawsze możesz go tam wyrejestrować.
>
>> i kilka pytań:
>> - Zgłosić na Policji /w/g mnie sprzedawca sprzedał auto z wada prawną/
>> ale może się mylę? Podpisał standardową umowę że jest właścicielem i
>> przedmiot sprzedaży jest wolny od wad prawnych...
>
> A na czym wada parwna tego pojazdu polega?
>
>> - czy musze opłacić akcyzę i pochodne skoro wiem że nie można go
>> zarejestrować w Polsce?
>
> Ależ ten samochód zarejestrować można, tylko trzeba dopełnić odpowiednich
> formalności.
>
>> - Co z tym dalej zrobić?
>
>
> Napisać, kto i na jakiej podstawie twierdzi, ze konieczne jest
> wyrejestrowanie tego pojazdu w Danii. Na zdrowy rozsądek, to przyjeżdża do
> Polski Duńczyk swoim samochodem i postanawia go sprzedać. Nie może? Czemu?
> Ale zdrowy rozsądek nie zawsze tu działa, wiec ciekawy jestem z czego niby
> miałby ten obowiazek wynikać i czemu obciąża Ciebie, a ne obywatela
> duńskiego, który samochód sprzedał.
Sprzedał go obywatel polski przebywający tam ileś lat i który odkupił go od
swojej znajomej /obywatelki Danii/ i który po przyjeździe tutaj postanowił
go sprzedać
-
10. Data: 2009-04-28 22:24:15
Temat: Re: kupno "prawie samochodu"....
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "J.S" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gt7vnk$htu$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Przyznam że nie... Dowiedziałem się tego jak na razie tylko w biurze
> tłumaczy..... powiedzieli
> że na ichniejszym dowodzie rejestracyjnym brakuje pieczątki o brzmieniu
> Exportelspedition, co oznacza wyrejestrowanie tego pojazdu...
Tlumacze sa od tlumaczenia.
Urzednicy Urzedu Celnego od ustalenia obowiazku akcyzowego, a biurwy w
wydziale komunikacji od rejetrowania.
Tak wiec jutro (dzisiaj) obowiazkowo zaliczasz najpierw Urzad Celny, a potem
Starostwo (Urzad Miasta)
W Urzedzie Celnymm przede wszystkim dowiedz sie, czy przypadkiem cfaniaczek,
ktory Ci sprzedal auto nie mial obowiazku zaplaty akcyzy - jesli to on mial,
to Urzad Celny sobie go dupnie, a Ty w WK si ezapytaj o to zarejestrowanie,
czy da rade. Jak da rade, to jak auto warte swieczki, to jak juzm,dupna
goscia o akcyze i ladnbie na 4 lapkach Ci przyniesie w zebach potwierdzenie
jej oplacenia (wraz z kara mam nadzieje) - to samo zreszta w skarbowce z
VATem i pewnei recycklingiem. Jak nie warte, to po prostu uznajesz fakt
nieoplacenia akcycy itp. za wade prawna i kazesz gosciowi zwracac kase.
Pozdrawiam
SDD