Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:br0s75-fde.ln1@ncc1701.lechistan.com...

> Inna sprawa, że kwestia zasadniczo powinna być czysto teoretyczna, jako
> że póki nie zacznie nadawać, to jest "niewidzialny".

Nie. Znam kilka przypadków, gdy ktoś usłyszał u dresa, ze słucha Policji
albo wprost przypadkowo usłyszał to przechodzący patrol Policji. Po
sprawdzeniu okazało się, ze rzeczony dres ma radiotelefon, a nie skaner
nasłuchowy, który jest dozwolony.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fofp1i$6vs$3@inews.gazeta.pl...

> a co z urządzeniami fabrycznie przystosowanymi do nadawania a
> niefabrycznie przystosowanymi do nienadawania. ?
> Np. fabryczny radiotelefon, który został niefabrycznie przerobiony na
> inne częstotliwości.

Nie jest urządzeniem nadawczo-odbiorczym, tylko odbiorczym, więc nie wymaga
zezwolenia.

Problem, z którym się spotkałem, to radiotelefon służby ochrony,
posiadający możliwość nadawania i odbioru na należącej do tej służby
częstotliwości (czyli wszystko OK) z możliwością nasłuchu na częstotliwości
Policji, ale bez możliwości nadawania na tamtej częstotliwości.
Teoretycznie jest to urządzenie nadawczo-odbiorcze i wymagane jest
zezwolenie na niego. W znanym mi wypadku zakończył się "pogrożeniem palcem"
przez ówczesny PAR, bo na dobrą sprawę nikt nie wiedział, jak do tego
podejść.

do góry

Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał w wiadomości
news:fof2kh$h5j$2@pippin.nask.net.pl...

> Nie masz racji. Przepisy szczegółowe określają szereg pasm, w których
> praca (także nasłuch) wymaga spełnienia określonych warunków. Na przykład
> nielegalny jest nasłuch częstotliwości lotniczych, o czym jak zwykle mało
> kto wie.

Wskażesz jakąś podstawę tego twierdzenia?

do góry

Dnia Thu, 7 Feb 2008 22:42:20 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

> Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał w wiadomości
> news:fof2kh$h5j$2@pippin.nask.net.pl...
>
>> Nie masz racji. Przepisy szczegółowe określają szereg pasm, w których
>> praca (także nasłuch) wymaga spełnienia określonych warunków. Na przykład
>> nielegalny jest nasłuch częstotliwości lotniczych, o czym jak zwykle mało
>> kto wie.
>
> Wskażesz jakąś podstawę tego twierdzenia?

Obawiam się, że autor tezy nie wskaże podstawy, bo jej nie ma.
Nie wymaga pozwolenia posługiwanie się urządzeniami służącymi tylko do
odbioru.
Poza tym, gdyby taki zakaz był, to na pewno wiedzieli by o nim na lotnisku
i pewnie korzystali by z niego, aby przeganiać miłośników lotnictwa, którzy
stają przy płocie, mają skanery na caly regulator, fotografują i podziwiają
maszyny latające.
Co prawda nie ma zakazu stania przy płocie poza terenem lotniska, ale
słuzby interesują tym, kto tam stoi i co robi.

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
rozkoduj mój @ na tiny.pl: http://tiny.pl/p7bb
http://grupy.3mam.net

do góry

Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał w wiadomości
news:fof5h2$it6$1@pippin.nask.net.pl...
> Zbynek Ltd. pisze:
>
>> To ja poproszę o podanie tych, jak to nazywasz, szczegółowych przepisów.
>
> Proszę bardzo - na przykład jeśli chodzi o częstotliwości lotnicze, zakaz
> takowy ujęto w ustawie Prawo lotnicze, art. 125 ust. 1:
>
> "Zabrania się używania przez osoby nieuprawnione urządzeń radiowych
> działających w pasmach częstotliwości wyznaczonych na podstawie przepisów
> Prawa telekomunikacyjnego dla łączności lotniczej oraz radiolokacji i
> radionawigacji lotniczej."

Przepisem karnym do tego zapisu jest art. 212 cytowanej przez Ciebie ustawy
brzmiący:

Art. 212. 1. Kto: (...) wbrew art. 125 ust. 2 ustawy używa urządzeń
radiowych na częstotliwościach przeznaczonych dla radiokomunikacji ruchomej
lotniczej, nie będąc do tego specjalnie upoważnionym, (...) podlega karze
pozbawienia wolności do lat 5.

A to juz nie wygląda tak, jak piszesz, albowiem mowa o używaniu urządzeń
radiowych pracujących na konkretnych częstotliwościach. O ile skaner jest
urządzeniem radiowym i po włączeniu jest używany, to mam wątpliwość, że
jest on używany na częstotliwości. Częstotliwości bowiem nie zajmuje.

do góry

Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@z...pl>
napisał w wiadomości news:fofv4f$c56$1@achot.icm.edu.pl...

> Obawiam się, że autor tezy nie wskaże podstawy, bo jej nie ma.
> Nie wymaga pozwolenia posługiwanie się urządzeniami służącymi tylko do
> odbioru.

Jemu pewnie chodzi o Prawo lotnicze.Tam jest taki dwuznaczny zapis, ale
moim zdaniem On go źle interpretuje.

do góry

>>> W jaki sposob motorole kupione w stanach posiadaja polska homologacje?
>>
>> A dlaczego nie?
>
> Może dlatego, że od 7 lat nie istnieje pojęcie homologacji dla sprzętu
> elektrycznego/elektronicznego :-)

Motorole posiadają homologacje i certyfikat obowiązujący w stanach i na
terenie UE. Abym mógł używać w Polsce krótkofalówek musiałem zgłosić się do
urzędu łączności czy jako oni się tam nazywają. Potrzebowałem to ponieważ
prace które były wykonywane przy pomocy ów krótkofalówek odbywały się na
terenie wojskowym ( między innymi lotnisko).

do góry

Maciej Bebenek pisze:

>> Czepnę się podobnie, jak do tego przepisu lotniczego: 144-2-3-c mówi o
>> urządzeniach "wykorzystujących", a nie "mogących wykorzystywać
>> wyłącznie".
>>
>
> Wykorzystujących = fabrycznie przystosowanych do nadawania w danym
> zakresie. Mogących wykorzystywać = po ingerencji, np. po przestrojeniu.

Przez analogię: jestem osobą wykorzystującą (spożywającą) alkohol, mimo
że jestem abstynentem, bo jestem "fabrycznie" do tego przystosowany? ;)

Dlatego pozwolę sobie powątpiewać w Twoje równania - chyba że się czymś
podeprzesz :)

(np. wykładanią przez SN albo coś w tym stylu)

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:3rks75-aff.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Maciej Bebenek pisze:
>
>>> Czepnę się podobnie, jak do tego przepisu lotniczego: 144-2-3-c mówi o
>>> urządzeniach "wykorzystujących", a nie "mogących wykorzystywać
>>> wyłącznie".
>> Wykorzystujących = fabrycznie przystosowanych do nadawania w danym
>> zakresie. Mogących wykorzystywać = po ingerencji, np. po przestrojeniu.
> Przez analogię: jestem osobą wykorzystującą (spożywającą) alkohol, mimo
> że jestem abstynentem, bo jestem "fabrycznie" do tego przystosowany? ;)
> Dlatego pozwolę sobie powątpiewać w Twoje równania - chyba że się czymś
> podeprzesz :)

Tu musze poprzeć Maćka. W przepisie mowa o korzystaniu z częstotliwości.
Trudno uznać za korzystanie odsłuch. Per analogia z pasma radiowego
korzysta nadawca i on ma licencję, a radiosłuchaczeni są użytkownikami
pasma.

do góry

Robert Tomasik pisze:

> Tu musze poprzeć Maćka.

Maćka? Na pewno? ;)

> W przepisie mowa o korzystaniu z częstotliwości.

Dokładnie.

> Trudno uznać za korzystanie odsłuch.

W pełni się zgadzam.

> Per analogia z pasma radiowego
> korzysta nadawca i on ma licencję, a radiosłuchaczeni są użytkownikami
> pasma.

Dokładnie o to mi chodzi. IMHO albo ustawodawca miał co innego na myśli,
albo troszkę niezręcznie sformułował.

Przy interpretacji Maćka IMHO powinno być zakazane używanie urządzeń
mogących wykorzystywać.

do góry