-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for-mail
From: mi <m...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: [kronika2prl] Takie sobie hobby po godzinach
Date: Mon, 04 Jul 2011 22:09:01 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 93
Message-ID: <iut6kt$e5r$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: r.escom.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1309810141 14523 87.204.10.10 (4 Jul 2011 20:09:01 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 4 Jul 2011 20:09:01 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux x86_64; en-US; rv:1.9.2.17) Gecko/20110516
Thunderbird/3.1.10
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:682262
[ ukryj nagłówki ]http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,98870
80,Szantaz_po_godzinach_nie_jest_karalny.html
"Prokuratura umorzyła sprawę pracownika wywiadu skarbowego z Katowic,
który zagroził szefowi prywatnej firmy, że jeśli obniży pensję
narzeczonej urzędnika, to spotkają go kłopoty. - To była prywatna
rozmowa prowadzona po godzinach pracy - uznali śledczy"
Nie chce mi się komentować. Tu trzeba komitety palić.
****************************************************
******************
[dalej pełny przedruk artykułu]
- Decyzja prokuratury jest dla nas niezrozumiała i trudna do
zaakceptowania - mówią właściciele przychodni weterynaryjnej w Dąbrowie
Górniczej.W grudniu zeszłego roku pojawił się u nich Robert O. Jego
narzeczona (obecnie już żona) była tam lekarką. W przychodni wszyscy
więc wiedzieli, że mężczyzna pracuje w wywiadzie skarbowym. To tajna
komórka Urzędu Skarbowego w Katowicach. Zatrudnieni w niej urzędnicy
drogą operacyjną weryfikują rzetelność składanych deklaracji podatkowych
oraz tropią nieujawnione dochody. Mogą zakładać podsłuchy.
Robertowi O. nie podobało się, że od stycznia z powodu złej sytuacji
finansowej chcą oni obniżyć wynagrodzenie jego narzeczonej. Zamiast
trzech, miała dostawać dwa tysiące złotych. "Dla mnie te dwa tysiące to
obraza jej, jak i mnie jako jej przyszłego męża. (...) U mnie w firmie
nieco mniej zarabia portier" - stwierdził pracownik wywiadu skarbowego.
Nie wiedział, że trwająca półtorej godziny rozmowa jest nagrywana.
Internet bez abonamentu
mobilny Internet, za który płacisz tylko wtedy, kiedy go używasz
www.be.orange.pl
Nowy konkurs Polbanku
Płać kartą i wygrywaj wspaniałe nagrody. Czekają telefony i laptopy
www.polbank.pl
Bank Millennium
Weź kredyt hipoteczny w Banku Millennium - 0% prowizji!
bankmillennium.pl
Gazeta Biznes
Pracownik skarbówki zaznaczył, że traktuje to spotkanie jako prywatne,
po czym zaczął wyliczać, że według jego wiedzy pracownikom przychodni
część wynagrodzenia wypłaca się "pod stołem" bez opodatkowania i
oskładkowania, że są nieprawidłowości w obrocie lekami oraz nie prowadzi
się ewidencji nadgodzin. "Pracuję w firmie państwowej, w służbach
skarbowych, pracuję kupę czasu, widziałem różne przypadki. Jak przyjdzie
urząd skarbowy, to masz przesrane, jak do tego przyjdzie ZUS i nadzór
weterynaryjny, to masz problem. Ja z nimi współpracuję, łącznie z
prokuraturą. (...) Jeśli ja wykorzystam drogę służbową, to tej
przychodni nie ma" - zapowiedział jej właścicielowi Robert O.
Mężczyzna twierdził, że lekarka z takimi kwalifikacjami jak jego
narzeczona w Krakowie czy we Wrocławiu zarabia od 5,5 do 7,5 tys. zł
brutto. "Ja widzę to tak, że od stycznia Renia ma w netcie trzy tysiące
złotych - stwierdził Robert O. Dodał, że jak do przychodni wpadnie
prokuratura i ABW, to zostanie ona zamknięta. "Ja cię nie straszę, ja ci
udzielam darmowej porady prawnej. Jestem tu pierwszy i ostatni raz.
Myślę, że jesteś osobą rozsądną. Tyle z mojej strony (...). Jak będę
nieludzki, to będą ludzie ode mnie służbowo i nie będzie tak miło jak
teraz" - podkreślił.
Właściciele przychodni nie ulegli szantażowi i z powodu utraty zaufania
zwolnili narzeczoną Roberta O. z pracy. Zawiadomili też prokuraturę, że
urzędnik chciał na nich wymusić utrzymanie jej pensji. Jednak w czwartek
prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie. - Prowadzący je prokurator
uznał, że O. pojawił się w przychodni po godzinach pracy i
przeprowadzona przez niego rozmowa miała charakter prywatny - mówi
prokurator Zbigniew Zięba, szef Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie
Górniczej. Przyznał, że po zwolnieniu lekarki przychodnia była
kontrolowana przez wszystkie możliwe instytucje. - Jednak kontrole były
inspirowane przez zwolnioną kobietę, a nie jej narzeczonego - dodał
prok. Zięba.
Józef Kogut, prezes śląskiego oddziału Stowarzyszenia Pomocy Ofiarom
Przestępstw i były wieloletni szef chorzowskiej policji, decyzję
prokuratury uważa za skandaliczną, a jej uzasadnienie za absurdalne. -
Przecież ten człowiek wprost mówił, gdzie pracuje i co się może stać,
jak nie zostaną spełnione żądania - mówił Kogut. Jego zdaniem taka ocena
sprawy przez śledczych prowadzi do wniosku, że teraz np. prokurator może
po godzinach pracy pójść do jakiejś firmy i zagrozić, że jeśli nie
zostaną spełnione jego żądania finansowe, to zainicjuje śledztwo
przeciwko niej. - Obawiam się, że na umorzenie wpływ mogła mieć
statystyka. Pod koniec półrocza prokuratury pozbywają się bowiem
niewygodnych spraw - spekulował Kogut.
Prokurator Zięba podkreślił, że decyzja o umorzeniu śledztwa nie jest
prawomocna. - I można wnieść na nią zażalenie - stwierdził szef
prokuratury. Właściciele przychodni weterynaryjnej skorzystają z tej drogi.
Robert O. nie pracuje już w skarbówce. Po ujawnieniu nagrań został
zwolniony.
// Marcin Pietraszewski, Gazeta.pl, 2011-07-04
Następne wpisy z tego wątku
- 04.07.11 20:23 Andrzej Lawa
Najnowsze wątki z tej grupy
- Karząca ręka samorządu adwokackiego wygrała w NSA - wieszanie (portretów) ue-posłów ze "współczesnej Targowicy" (2017)
- Nie kupisz paliwa na stacji
- Cenzura netu
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Niby to nie sąd ale kooorwa tak to w sądach dziś wygląda?
- Podpis elektroniczny na wydruku
- Re: Podpis elektroniczny na wydruku
- Re: Prawomocne zakończenie sprawy Nergal z figurką Chrystusa na gumowym penisie na filmiku w inecie (2018)
- Na noze - Zamach stanu
- Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- podpisywanie umów z datą wsteczną
- kryminalni i dochodzeniowcy
Najnowsze wątki
- 2025-02-10 Karząca ręka samorządu adwokackiego wygrała w NSA - wieszanie (portretów) ue-posłów ze "współczesnej Targowicy" (2017)
- 2025-02-10 Nie kupisz paliwa na stacji
- 2025-02-09 Cenzura netu
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-07 Niby to nie sąd ale kooorwa tak to w sądach dziś wygląda?
- 2025-02-06 Podpis elektroniczny na wydruku
- 2025-02-06 Re: Podpis elektroniczny na wydruku
- 2025-02-06 Re: Prawomocne zakończenie sprawy Nergal z figurką Chrystusa na gumowym penisie na filmiku w inecie (2018)
- 2025-02-06 Na noze - Zamach stanu
- 2025-02-05 Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- 2025-02-05 Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- 2025-02-04 podpisywanie umów z datą wsteczną
- 2025-02-03 kryminalni i dochodzeniowcy