http://niezalezna.pl/9507-klaudiusz-wesolek-prowadzi
-glodowke-w-areszcie

W skrócie: skazany, bo filmował zajście i spisano go łącznie z resztą
osób. Dla sędzi Anny Potyraj jego wina była oczywista. Ciekawe, czy
gdyby policjanci z pomyłki lub z premedytacją przepisali dane z innego
postępowania to też wina dla sędzi Potyraj byłaby oczywista? To po co wy
sędziowie jesteście, żeby podpisać się pod wyrokiem?

A teraz panie i panowie sędziowie, dziwicie się, że mam was za mendy czy
już się nawet nie dziwicie?! Bo widzę, że sami siebie i swoich wyroków
nie szanujecie.


mi

do góry

Dnia 2011-04-22 20:04, Użytkownik mi napisał:

> A teraz panie i panowie sędziowie, dziwicie się, że mam was za mendy czy
> już się nawet nie dziwicie?! Bo widzę, że sami siebie i swoich wyroków
> nie szanujecie.

Jak rozumiem to nie policja dopisała redaktora na listę
zakłócających porządek tylko wredny sędzia ?
Mam tez wrażenie że zanim wyrok nabierze mocy można
się odwołać, no chyba że panu redaktorowi z jakiegoś powodu
zależało aby pójść do więzienia i sprawę nagłośnić.


Pozdrawiam

do góry

On 22.04.2011 21:12, RadoslawF wrote:
> Jak rozumiem to nie policja dopisała redaktora na listę
> zakłócających porządek tylko wredny sędzia ?

Zrecznie ominąłeś pytanie, więc powtórzę:
Po co sędzia jest w tym postępowaniu jest w ogóle kłopotany jeśli tylko
podpisuje to co policja wnioskuje?


> no chyba że panu redaktorowi z jakiegoś powodu
> zależało aby pójść do więzienia i sprawę nagłośnić.

Oczywiście, że mu zależało, bo to naiwny idealista. Skądinąd ma rację,
bo wyroki karne nakazowe to cyrk a nie cokolwiek wspólnego ze
sprawiedliwością.

do góry

W dniu 2011-04-22 22:26, mi pisze:
[..]
> Oczywiście, że mu zależało, bo to naiwny idealista. Skądinąd ma rację,
> bo wyroki karne nakazowe to cyrk a nie cokolwiek wspólnego ze
> sprawiedliwością.

A niby kogo obchodzi sprawiedliwość?

Liczy się tylko władza i kasa, a Ty należący do plebsu jesteś
tylko krówką do dojenia.
Takie życie, było się urodzić szejkiem czy cóś, ale jak wybrałeś
plebs to masz.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

do góry

On 22.04.2011 22:33, Arek wrote:
> A niby kogo obchodzi sprawiedliwość?

Jak na razie to najbliższa praktyki odpowiedź, więc jeśli nikt nie
udzieli lepszej odpowiedzi przechodzi pan do drugiego etapu.


:)

do góry

W dniu 22.04.2011 22:37, mi pisze:
> On 22.04.2011 22:33, Arek wrote:
>> A niby kogo obchodzi sprawiedliwość?
>
> Jak na razie to najbliższa praktyki odpowiedź, więc jeśli nikt nie
> udzieli lepszej odpowiedzi przechodzi pan do drugiego etapu.

Lepszej odpowiedzi nie da się legalnie udzielić, bo zaraz by oskarżyli
człowieka o nawoływanie do obalenia, terroryzm i inne takie...

do góry

mi pisze:
> On 22.04.2011 22:33, Arek wrote:
>> A niby kogo obchodzi sprawiedliwość?
>
> Jak na razie to najbliższa praktyki odpowiedź, więc jeśli nikt nie
> udzieli lepszej odpowiedzi przechodzi pan do drugiego etapu.
>
>
> :)

Tak działa tryb nakazowy.
Policja wnioskuje, sąd zasądza, jeśli skazany przypadkiem nie odbierze
listu z zawiadomieniem, to ma przesrane.
Czyli system "domniemania winy". Udowadniaj obywatelu, że nie jesteś
wielbłądem.
Jeśli wniesie sprzeciw, to sprawa wraca na normalne tory.



--

Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQL-wiel.

do góry

Użytkownik "SQLwiel" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
news:iou0lq$tjh$1@news.onet.pl...
mi pisze:
> On 22.04.2011 22:33, Arek wrote:
>> A niby kogo obchodzi sprawiedliwość?
>
> Jak na razie to najbliższa praktyki odpowiedź, więc jeśli nikt nie
> udzieli lepszej odpowiedzi przechodzi pan do drugiego etapu.
>
>
> :)

>Tak działa tryb nakazowy.
>Policja wnioskuje, sąd zasądza, jeśli skazany przypadkiem nie odbierze
>listu z zawiadomieniem, to ma przesrane.

7 dni od daty dostarczenia, nie wiem czy i tu sie liczy dwokrotka proba
dostarczenia jako dostarczenie.

do góry

On 23.04.2011 09:54, SQLwiel wrote:
> Tak działa tryb nakazowy.

Jest w tym trybie dość istotny szczegół. Mianowicie okoliczności czynu i
wina oskarżonego nie budzące wątpliwości.

Dyspozycyjni hipokryci w togach z każdej sprawy mogą zrobić "nie budzącą
wątpliwości". Papier wszystko przyjmie.

do góry