-
1. Data: 2011-07-01 21:16:46
Temat: [kronika2prl] Bo totalitaryzmy to były dawno i już nieprawda...
Od: mi <m...@o...pl>
http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news/p
rezydencja-czyli-megawrzuta,1662321
Świetny wpis RAZ-a, więc jemu oddaję dalsze bity tego postu:
"(...) Główna służba specjalna, odpowiednik niemieckiej BND czy
amerykańskiej FBI, zgodnie z prawem powołana do tropienia "poważnych
zagrożeń" dla porządku konstytucyjnego i gospodarki, wszczyna i prowadzi
śledztwo przeciwko autorowi strony internetowej zbierającej rozmaite
żarty z prezydenta. Czy to jest do pomyślenia w kraju demokratycznym?
Sędzia działający w imieniu Rzeczypospolitej wydaje wyrok 10 miesięcy
więzienia na ucznia, który nabazgrolił na ścianie szkoły obelżywe
antyrządowe hasło. Inny sędzia upokarza lidera opozycji, wysyłając go na
badania psychiatryczne pod pretekstem, że przyznał się do brania leków
uspokajających w dwa lata po zdarzeniach, które ów sędzia miał rozstrzygać.
Komendant wojewódzki policji wydaje swym podwładnym służbowe polecenie,
aby podczas zabezpieczania imprez sportowych wyłuskiwali z tłumu i
aresztowali osoby trzymające antyrządowe transparenty. Za jeden z takich
transparentów - z napisem "Tola ma Donalda, Donald ma Tole" - kilka osób
zostaje aresztowanych, we własnych mieszkaniach, w parę godzin po meczu,
a prokurator stawia im zarzuty zagrożone karą trzech lat więzienia!
To nie są totalitarne metody? Rząd i jego propagandyści zbywają sprawę
słowem "nadgorliwość". A to, że w Polsce służby podsłuchują prawie 29
obywateli na tysiąc, gdy w Niemczech ten sam wskaźnik wynosi 0,2
obywatela na tysiąc, to też nadgorliwość? A skazywanie opozycyjnych
dziennikarzy na dotkliwe grzywny z osławionego artykułu 212, który karze
za krytykowanie "osób publicznych", nawet jeśli krytyka ta jest w
całości oparta na prawdzie - też nadgorliwość? Moim zdaniem to
tłumaczenie fałszywe, ale nie będziemy o tym teraz dyskutować. Gołym
okiem widać, że w Polsce dochodzi coraz częściej do zdarzeń typowych dla
krajów totalitarnych (...)"