W dniu 08.01.2013 16:01, poszukiwacz pisze:
[ciach śmieci]

Te, poszukiwacz! Poszukaj sobie zasad prawidłowego cytowania oraz
kodowania polskich znaków!

do góry

Użytkownik "k...@w...pl" napisał:
> Czyli jednym słowem bez aktu o nabycie spadku
> ubezpieczyciel nie podejmie żadnych działań??

Podejmie, a nabycie spadku nie ma z tym absolutnie nic wspólnego.
Napisałem aby "przynajmniej jeden" ze spadkobierców oświadczył
że nabywa spadek "z dobrodziejstwem inwentarza" dlatego że:
1) dług 2500 jest mały a jakaś "działka rolna" warta jest
wiecej?,
2) przyjęcie spadku "z dobrodziejstwem inwentarza" powoduje że
żaden ze spadkobierców nie przyjmie spadku "bez dobrodziejstwa
inwentarza" czyli tzw. "wprost" a dzięki temu chronimy wszystkich
spadkobierców od odpowiedzialności za dług przekraczający
wartość "inwentarza" (wartość majątku) zmarłego. Pomimo tego
nic nie stoi na przeszkodzie aby POZOSTALI spadkobiercy w
terminie do 6 miesięcy od daty śmierci spadkodawcy złożyli
oświadczenia o odrzuceniu spadku. Najlepiej też aby ten który
składa oświadczenie o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem
inwentarza nie posiadał własnego majątku w nieruchomościach,
tzn. niech taka JEDNA osoba z rodziny poświęci się do obsługi
spraw majątkowych po zmarłym. Powiedzmy że Pana matka odrzuca
spadek oświadczeniem u notariusza więc spadek przechodzi z niej
na jej dzieci (czyli Pana) a następnego dnia Pan przyjmuje spadek
z dobrodziejstwem inwentarza przez oświadczenie u notariusza
ale to jeszcze nie daje Panu wszystkich uprawnień spadkobiercy
bo nie wiadomo ilu ich będzie ogółem wymienionych w sądowym
"Postanowieniu o nabyciu spadku" które jest możliwe do uzyskania
dopiero po 6 miesiącach od dnia śmierci spadkodawcy albo
wcześniej
- o ile już wszyscy spadkobiercy żłożyli swoje oświadczenia
o przyjęciu lub o odrzueniu spadku.
W oświadczeniu o przyjęciu spadku "z dobrodziejstwem inwentarza"
jest jednak "haczyk" z którego nie zdają sobie sprawy
spadkobiercy. Otóż BANK WCALE NIE ZAWIESZA SPŁATY MIESIĘCZNYCH
RAT KREDYTU do czasu aż spadkobiercy (ci "dobroinwentarzowi")
spieniężą spadek żeby w całości spłacić kapitał umowy kredytowej
Spadkobiercy ("dobroinwentarzowi") muszą płacić raty miesiąc w
miesiąc tak jak zmarły (kredytobiorca) i od chwili oświadczenia
(czy od Postanowienia sądu?) o przyjęciu spadku mają obowiązek
to robić także używając środków ze swojego majątku a nie tylko
z majątku spadkowego (nie każdy to wie). Dlatego spadkobierca
("dobroinwentarzowy") powinien posiadać trochę gotówki
na spłacanie miesięcznych rat kredytu do czasu aż spienięży
majątek zmarłego i spłaci nim umowę kredytu (tzw. całkowita
wcześniejsza spłata kredytu - czyli sam kapitał bez odsetek).
Odradzam zawieranie ugody z bankiem bo wtedy spadkobierca
odpowiada całym swoim majątkiem za spełnienie zobowiązania
z ugody! Jeśli zaś wartość majątku jest mniejsza niż kapitał
pozotały do spłacenia w umowie kredytowej to sprawa oczywista
że trzeba złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku, pamiętając
że spadek przejdzie wtedy na nasze dzieci lub rodziców i
rodzeństwo więc i oni powinni go odrzucić;.
Może siostra zmarłego źle zrobiła wysyłając formularz zgłoszenia
roszczenia bezpośrednio do ubezpieczyciela. O wiele lepiej jest
zrobić to za pośrednictwem placówki banku, wtedy i bank szybciej
ustali sobie jaką kwotę odszkowania ma wymagać od ubezpieczyciela
i macie dowód na piśmie że bank został poinformowany o zdarzeniu
(pracownik podbija wam datę wpływu wniosku na jego kserokopii).
Zresztą, wystarczyło do banku dostarczyć akt zgonu, kartę zgonu
uwierzytelnioną notarialnie i koniec, niech bank sobie wypełnia
wniosek
samemu w końcu to bank jest uposażonym z polisy,
a wy nie macie obowiązku prowadzić spraw za zmarłego.

Użytkownik "k...@w...pl" napisał:
>Po co wiec od czego jest to ubezpieczenia
> od zgonu, skoro wyciąga się rękę po kasę rodziny
> (spadkobierców)?

Do chwili przyjęcia/odrzucenia spadku to spadkobiercy odpowiadają
za długi spadkodawcy ale tylko z jego majątku więc jeśli wam
nie zależy na majątku spadkowym to możecie poczekać ze
złożeniem oświadczeń o odrzuceniu spadku lub przyjęciu "z dobr.
inw." ale nie zwlekać dłużej niż 6 miesięcy od dnia śmierci
spadkodawcy.
Chyba że zmarły zamieszkiwał z wami i bank złośliwie naśle wam
komornika aby sporządził spis rzeczy (inwentarza) po zmarłym.
Tak czy inaczej nie możecie działać na ślepo, bo prawo jest
bezlitosne.

do góry

W dniu 09.01.2013 13:45, poszukiwacz pisze:

[ciach śmieci]

USTAW KODOWANIE, TĘPAKU!!! (skoro grzecznie nie dociera)

do góry

>
> Może siostra zmarłego źle zrobiła wysyłając formularz zgłoszenia
>
> roszczenia bezpośrednio do ubezpieczyciela. O wiele lepiej jest
>
> zrobić to za pośrednictwem placówki banku, wtedy i bank szybciej
>
> ustali sobie jaką kwotę odszkowania ma wymagać od ubezpieczyciela
>
> i macie dowód na piśmie że bank został poinformowany o zdarzeniu
>
> (pracownik podbija wam datę wpływu wniosku na jego kserokopii).
>
> Zresztą, wystarczyło do banku dostarczyć akt zgonu, kartę zgonu
>
> uwierzytelnioną notarialnie i koniec, niech bank sobie wypełnia
>
> wniosek
>
> samemu w końcu to bank jest uposażonym z polisy,
>
> a wy nie macie obowiązku prowadzić spraw za zmarłego.
>

Pismo (formularz zgłoszeniowy) został wysłany do banku i to bank miał wysłać do firmy
ubezpieczeniowej(TU na Życie Ergo Hestia S.A).
Pytanie czy czekać jeszcze na odpowiedz czy spłacać kredyt?
W przypadku przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza wysłać pismo do banku-
ubezpiczyciela. W jakich sutacji, kiedy po prostu ubezpieczyciel spłaci kredy?

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
napisał:
>W dniu 09.01.2013 13:45, poszukiwacz pisze:
>
> [ciach śmieci]
>
> USTAW KODOWANIE, TĘPAKU!!! (skoro grzecznie nie dociera)

Informuję Pana że ubliżając mi wyzwiskami, naruszył Pan
moją godność osobistą i użyję wszelkich prawem
przewidzianych środków aby Pan mi za te czyny zadośćuczynił.
Ponadto mając na celu ochronę moich praw daję Panu wybór
taki że jeśli jeszcze raz dopuści się Pan tego czynu to będzie
to oznaczało że takim czynem wyraża Pan bezwarunkową zgodę
na zapłatę na moją rzecz kwoty trzech tysięcy złotych (3000 zł)
oraz
na poddanie się egzekucji na kwotę trzech tysięcy złotych (3000
zł)
na moją rzecz, a przy czym Pana wypowiedzi publikowane na
grupie dyskusyjnej pl.soc.prawo stanowić będą dowód dla
wymagalności Pana długu w Elektronicznym Postępowaniu
Upominawczym.

do góry

W dniu 09.01.2013 14:33, poszukiwacz pisze:
> U?ytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
> napisa?:
>> W dniu 09.01.2013 13:45, poszukiwacz pisze:
>>
>> [ciach ?mieci]
>>
>> USTAW KODOWANIE, TEPAKU!!! (skoro grzecznie nie dociera)
>
> Informuje Pana ?e ubli?aj?c mi wyzwiskami, naruszy? Pan
> moj? godno?ae osobist? i u?yje wszelkich prawem
> przewidzianych ?rodków aby Pan mi za te czyny zado?aeuczyni?.
> Ponadto maj?c na celu ochrone moich praw daje Panu wybór
> taki ?e je?li jeszcze raz dopu?ci sie Pan tego czynu to bedzie
> to oznacza?o ?e takim czynem wyra?a Pan bezwarunkow? zgode
> na zap?ate na moj? rzecz kwoty trzech tysiecy z?otych (3000 z?)
> oraz
> na poddanie sie egzekucji na kwote trzech tysiecy z?otych (3000
> z?)
> na moj? rzecz, a przy czym Pana wypowiedzi publikowane na
> grupie dyskusyjnej pl.soc.prawo stanowiae bed? dowód dla
> wymagalno?ci Pana d?ugu w Elektronicznym Postepowaniu
> Upominawczym.
>
>
ROTFL

Teraz to już wyszedłeś nie tyle na (ledwie) tępaka, ale kompletnego
durnia, który w dodatku usiłuje być cwaniaczkiem i wyłudzić conieco
łatwej kasy.

do góry

W dniu 09.01.2013 14:21, k...@i...pl pisze:

> Pytanie czy czekać jeszcze na odpowiedz czy spłacać kredyt?

Ponownie: doczytaj warunki. Nie ograniczaj się do czytania reklamy -
przeczytaj całą umowę i sprawdź, jakie są te wyłączenia! Za ciebie
trzeba to przeczytać? To zapłać. 2500 wystarczy ;->

Ale ad rem...

Dla przykładu: rzuciłem sobie okiem na OWU podstawowego ubezpieczenia
kredytu gotówkowego w mBank - i tam ubezpieczeniem objęta jest wyłącznie
śmierć będąca następstwem nieszczęśliwego wypadku. Jeśli zgon nastąpił
wskutek choroby lub "z przyczyn naturalnych" - sorry winnetou.

W tym pocztowym nie chce mi się wczytywać, ale rzuciłem okiem na
przykładowe warunki i np. jeśli zmarł podczas operacji albo miał ponad
80 lat to też gucio będzie z ubezpieczenia.

I ZAWIJAJ TE CHOLERNE WIERSZE!

Jak nie umiesz ustawić automatycznego łamania wierszy w czytniku usenetu
to naciskaj taki duży przycisk ENTER/RETURN.

Ogranicz też cytowanie do minimum.

do góry

k...@i...pl wrote:
> Pismo (formularz zgłoszeniowy) został wysłany do banku to bank miał
> wysłać do firmy ubezpieczeniowej(TU na Życie Ergo Hestia S.A).
To w porządku.

> Pytanie czy czekać jeszcze na odpowiedz czy spłacać kredyt?
Lepiej spłacać, zwłaszcza że to się wam opłaci jeśli udział w działce
przypadający Pana rodzinie przewyższa wartość długu.
Spłacane raty długu można zaliczyć do spłaconych długów spadkowych co
jest ważne jeśliby okazało się że jest kilku spadkobierców i chcą oni
dokonać sądowego podziału majątku. Nie wiem tylko czy część odsetkową
raty też zalicza się na poczet długu spadkowego (pytanie?).
Poza tym, spłaty trzeba dokonywać tak żeby konkretny spadkobierca miał
dowód na piśmie że spłacał dług spadkowy. Czyli nie można używać
blankietów które używał zmarły tylko na poczcie bierzemy druk wpłaty
gotówkowej i przepisujemy wszystko z blankietu spłaty raty który używał
zmarły. W miejsce nadawcy wpisać imię, nazwisko, adres spadkobiercy.
A jako dane odbiorcy wpisać nazwę/adres banku, w polu tytułem - numer
umowy kredytowej. (aha, wpłaty na poczcie mają opóźnienie do 5 dni).
W razie gdyby później towarzystwo ubezpieczeniowe uznało dług to bank
otrzyma od towarzystwa trochę więcej pieniędzy niż potrzeba do spłacenia
długu czyli powstanie nadpłata na kredycie i wtedy tą NADPŁATĘ powienien
bank zwrócić temu spadkobiercy (na jego wniosek) który w międzyczasie
właśnie dług spłacał (nie mam pewności ale pewnie bank zwróci tylko
cześci kapitałowe rat, czyli bez odsetek, bo to wynika z tego że TU
wypłaca bankowi tylko sam kapitał pozostały do spłaty od momentu śmierci
kredytobiorcy). Hmm, może dobry prawnik mógłby wydębić i zwrot odsetek
od banku (pytanie?).


> W przypadku przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza wysłać
> pismo do banku- ubezpiczyciela?
Nie, dla banku/ubezpieczyciela takie pismo nie będzie mieć znaczenia.
Dopiero jak sąd wyda postanowienie o nabyciu spadku to bank bedzie je
honorował i na podstawie odpisu Postanowienia wypłaci nadpłatę z kredytu
spadkobiercy (to oczywiście pod warunkiem że bank dostanie wypłatę z
ubezpieczenia).
Później wniosek o wpis spadkobierców do księgi wieczystej, zgłoszenie
spadku (działka minus dług) do urzędu skarbowego i spokój.

do góry

On Wed, 9 Jan 2013, poszukiwacz wrote:

> Napisałem aby "przynajmniej jeden" ze spadkobierców oświadczył
> że nabywa spadek "z dobrodziejstwem inwentarza" dlatego że:

Dla porządku, aby się wątkotwórca nie zdziwił, "dobrodziejstwo
inwentarza" kosztuje, bo komornik pobierze opłatę za spis
(jak znam życie jakieś procenty od wartości tam też się
znajdą, czyli skoro działka jest swoje warta to i opłata
może być wymierna).

pzdr, Gotfryd

do góry

W dniu 2013-01-10 21:25, Gotfryd Smolik news pisze:

>> Napisałem aby "przynajmniej jeden" ze spadkobierców oświadczył
>> że nabywa spadek "z dobrodziejstwem inwentarza" dlatego że:
>
> Dla porządku, aby się wątkotwórca nie zdziwił, "dobrodziejstwo
> inwentarza" kosztuje, bo komornik pobierze opłatę za spis
> (jak znam życie jakieś procenty od wartości tam też się
> znajdą, czyli skoro działka jest swoje warta to i opłata
> może być wymierna).

Na szczęście nie - płaci się za czas pracy aczkolwiek stawka do niskich
nie należy. :(

--
spp

do góry