-
21. Data: 2004-07-31 11:04:24
Temat: Re: kradzież w hotelu
Od: "Jaroslaw Soja" <j...@i...pl>
Użytkownik "Przemyslaw Rokicki"
<b...@l...myslnik.office.wycinamy.com> napisał w wiadomości
news:cefn6t$em5$1@inews.gazeta.pl...
> > >
> >
> > Taaaak. Nie przyszlo Ci do glowy, ze jesli hotel nie odpowiadalby za
> rzeczy,
> > to byloby to zrodlo dochodu _dla_hotelarza_ ? Taka Czerwona Oberza.
>
>
> Dlatego jest napisane w takich folderach ktory kazdy otrzymuje by nie
> zostawiac cennych rzeczy,
> a w razie czego w recepcji pozostawic.
>
> Jestem technik hotelarz wiec co nie co na ten temat wiem.
>
> P.
>
Czlowieku! Podaje konkterne przepisy, a ty mi mowisz, ze jestes technik
hotelarz, to wiesz. Wyjasnij mi, czemu w powyzszej sytuacji NIE OBOWIAZUJE
art. art. 846 par. 5 KC? Czekam na odpowiedz poparta argumentami i to nie
typu : "Ja wiem, bo wiem" i "Tak jest bo mi sie tak wydaje"
-
22. Data: 2004-07-31 11:05:38
Temat: Re: kradzież w hotelu
Od: "Jaroslaw Soja" <j...@i...pl>
Użytkownik "Przemyslaw Rokicki"
<b...@l...myslnik.office.wycinamy.com> napisał w wiadomości
news:cefn90$ett$1@inews.gazeta.pl...
>
>
> > > >
> > >
> > > teoretycznie.
> > >
> > > A jak Pan udowodni ze taka rzecz wniosł do hotelu?
> > >
> >
> > Teroretycznie nie udowodnisz, ze nie jestes wielbladem.
> >
>
> Ty nie masz udowoadniac ze czegosnie zrobiles tylko ze cos zrobiles, wine
> trzeba udowodnic.
>
Kolejny przyklad tego, ze kompletnie nie wiesz o czym piszesz. Czy hotelarz
odpowiada na zasadzie winy? Czy ryzyka?
Udowodnic trzeba fakt zaistnienia szkody.
EOT.
-
23. Data: 2004-07-31 12:53:32
Temat: Re: kradzież w hotelu
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
> >
> > Dlatego jest napisane w takich folderach ktory kazdy otrzymuje by nie
> > zostawiac cennych rzeczy,
> > a w razie czego w recepcji pozostawic.
> >
> > Jestem technik hotelarz wiec co nie co na ten temat wiem.
> >
> > P.
> >
>
> Czlowieku! Podaje konkterne przepisy, a ty mi mowisz, ze jestes technik
> hotelarz, to wiesz. Wyjasnij mi, czemu w powyzszej sytuacji NIE OBOWIAZUJE
> art. art. 846 par. 5 KC? Czekam na odpowiedz poparta argumentami i to nie
> typu : "Ja wiem, bo wiem" i "Tak jest bo mi sie tak wydaje"
Mowie Ci jak jest w praktyce.
P.
-
24. Data: 2004-07-31 13:14:53
Temat: Re: kradzież w hotelu
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
"
ODPOWIEDZIALNOŚĆ, PRAWO ZASTAWU I PRZEDAWNIENIE ROSZCZEŃ UTRZYMUJĄCYCH
HOTELE I PODOBNE ZAKŁADY
Art. 846. 1. Utrzymujący zarobkowo hotel lub podobny zakład jest
odpowiedzialny za utratę lub uszkodzenie rzeczy wniesionych przez osobę
korzystającą z usług hotelu lub podobnego zakładu, zwaną dalej "gościem",
chyba że szkoda wynikła z właściwości rzeczy wniesionej lub wskutek siły
wyższej albo że powstała wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby, która mu
towarzyszyła, była u niego zatrudniona albo go odwiedzała.
2. Rzeczą wniesioną w rozumieniu przepisów tytułu niniejszego jest rzecz,
która w czasie korzystania przez gościa z usług hotelu lub podobnego zakładu
znajduje się w tym hotelu lub podobnym zakładzie albo znajduje się poza nim,
a została powierzona utrzymującemu zarobkowo hotel lub podobny zakład lub
osobie u niego zatrudnionej albo umieszczona w miejscu przez nich wskazanym
lub na ten cel przeznaczonym.
3. Rzeczą wniesioną jest również rzecz, która w krótkim, zwyczajowo
przyjętym okresie poprzedzającym lub następującym po tym, kiedy gość
korzystał z usług hotelu lub podobnego zakładu, została powierzona
utrzymującemu zarobkowo hotel lub podobny zakład lub osobie u niego
zatrudnionej albo umieszczona w miejscu przez nich wskazanym lub na ten cel
przeznaczonym.
4. Pojazdów mechanicznych i rzeczy w nich pozostawionych oraz żywych
zwierząt nie uważa się za rzeczy wniesione. Utrzymujący zarobkowo hotel lub
podobny zakład może za nie odpowiadać jako przechowawca, jeżeli została
zawarta umowa przechowania.
5. Wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności, o której mowa w § 1, przez
umowę lub ogłoszenie nie ma skutku prawnego,
Art. 847. Roszczenie o naprawienie szkody z powodu utraty lub uszkodzenia
rzeczy wniesionych do hotelu lub podobnego zakładu wygasa, jeżeli
poszkodowany po otrzymaniu wiadomości o szkodzie nie zawiadomił o niej
niezwłocznie utrzymującego zakład. Przepisu tego nie stosuje się, gdy szkodę
wyrządził utrzymujący zarobkowo hotel lub podobny zakład albo gdy przyjął
rzecz na przechowanie.
Art. 848. Roszczenia o naprawie szkody wynikłej z utraty lub uszkodzenia
rzeczy wniesionych do hotelu lub podobnego zakładu przedawniają się z
upływem sześciu miesięcy od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o
szkodzie, a w każdym razie z upływem roku od dnia, w którym poszkodowany
przestał korzystać z usług hotelu lub podobnego zakładu.
Art. 849. 1. Zakres obowiązku naprawienia szkody przez utrzymującego
zarobkowo hotel lub podobny zakład w wypadku utraty lub uszkodzenia rzeczy
wniesionych ogranicza się, względem jednego gościa, do wysokości stokrotnej
należności za dostarczone mu mieszkanie, liczonej za jedną dobę. Jednakże
odpowiedzialność za każdą rzecz nie może przekraczać pięćdziesięciokrotnej
wysokości tej należności.
2. Ograniczenia zakresu obowiązku naprawienia szkody nie dotyczą wypadku,
gdy utrzymujący zarobkowo hotel lub podobny zakład przyjął rzeczy na
przechowanie albo odmówił ich przyjęcia na przechowanie, mimo że obowiązany
był je przyjąć, jak również wypadku, gdy szkoda wynikła z winy umyślnej lub
rażącego niedbalstwa jego lub osoby u niego zatrudnionej.
3. Utrzymujący zarobkowo hotel lub podobny zakład jest obowiązany przyjąć na
przechowanie pieniądze, papiery wartościowe i cenne przedmioty, w
szczególności kosztowności i przedmioty mające wartość naukową lub
artystyczną. Może odmówić przyjęcia tych rzeczy tylko wówczas, jeżeli
zagrażają one bezpieczeństwu albo jeżeli w stosunku do wielkości lub
standardu hotelu albo podobnego zakładu mają zbyt dużą wartość lub gdy
zajmują zbyt dużo miejsca.
Art. 850. Dla zabezpieczenia należności za mieszkanie, utrzymanie i usługi
dostarczone osobie korzystającej z usług hotelu lub podobnego zakładu, jak
również dla zabezpieczenia roszczenia o zwrot wydatków dla tej osoby
poniesionych przysługuje utrzymującemu zarobkowo hotel lub podobny zakład
ustawowe prawo zastawu na rzeczach wniesionych. Prawo to podlega przepisom o
ustawowym prawie zastawu wynajmującego.
Art. 851. Roszczenia powstałe w zakresie działalności przedsiębiorstw
hotelowych z tytułu należności za dostarczone mieszkanie, utrzymanie i
usługi oraz z tytułu wydatków poniesionych na rzecz osób, które korzystają z
usług takich przedsiębiorstw, przedawniają się z upływem lat dwóch. Przepis
ten stosuje się odpowiednio do przedsiębiorstw gastronomicznych.
Art. 852. Przepisy o odpowiedzialności i ustawowym prawie zastawu
utrzymującego zarobkowo hotel lub podobny zakład stosuje się odpowiednio do
zakładów kąpielowych. Jednakże co się tyczy przedmiotów, które zazwyczaj nie
bywają wnoszone przez osoby korzystające z usług tych zakładów,
odpowiedzialność prowadzącego zakład ogranicza się do wypadku, gdy przyjął
taki przedmiot na przechowanie albo gdy szkoda wynikła z winy umyślnej lub
rażącego niedbalstwa jego albo osoby u niego zatrudnionej."
Jak juz pisalem, w praktyce (jest to na pewno maly hotelik) nic nie
dostanie, musi udowodnic ze ten aparat w tym hoetlu sie znajdowal i go sam
nie wyniosl.
Inaczej kazdy jeden by tak robil. Kupowal cokolwiek w sklepie bral rachunek,
wykupywal dobe hotelowa, a pozniej marudzil ze mu to i owo ukradli, by
odzyskac
pieniazde za kupione rzeczy.
Jezeli jest to dobry hotel (typu novotel), to prawdopodobnie by zwrocili
pieniazki glownie dlatego by sobie opinii nie zepsuc, choc nie jest to
pewne.
Nawet sobie nie wyobrazasz w jaki sposb goscie hotelowi kombinuja. (i na
szczescie w tego typu hotelach sa kamery)
(Pewien hotel w niemczech fajna metode znalazl na zlodzei recznikow.
Umiescil na kazdym napis
cos a'la "Drogi gosciu, jezeli chcesz mozesz wziac recznik. przy rozliczeniu
do rachunku zostanie doliczona kwota '10 $' "
I przestali krasc. :-) )
P.
-
25. Data: 2004-07-31 13:18:57
Temat: Re: kradzież w hotelu
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
i jeszcze jedno ze strony federacja-konsumentow:
"
Jest to temat, który budzi wiele kontrowersji, bowiem często w hotelach
witają nas wywieszki informujące, za co hotel nie odpowiada - dobrze, że za
coś czuje się odpowiedzialny!
Odpowiedzialność hotelarza za rzeczy osoby korzystającej z usług hotelu
wynika wprost z kodeksu cywilnego i powstaje z chwilą ich wniesienia do
hotelu. Właściciel hotelu nie może swojej odpowiedzialności ograniczyć ani
wyłączyć zarówno zawierając z klientem umowę, w której stwierdzi, że za
rzeczy gościa hotelu nie odpowiada, jak też przez ogłoszenie, np. wywieszone
w recepcji. Innymi słowy, próby uchylenia się przez hotel od
odpowiedzialności za rzeczy klienta nie wywierają żadnych negatywnych
skutków prawnych wobec konsumenta, nie uszczuplają jego praw.
Co może powodować, że hotel nie będzie jednak odpowiadał za szkodę
poniesioną przez gościa? - np. wyłączna wina poszkodowanego - pozostawienie
otwartego okna na parterze w pokoju hotelowym; niezamknięcie drzwi na klucz
w chwili wyjścia z pokoju.
=========================================
i na tym sie zatrzymujemy, gosc ma male szanse na udowodnienie ze nie jest
to z jego winy
=================================================
Odpowiedzialność materialna hotelarza za szkody spowodowane utratą lub
uszkodzeniem rzeczy (nawet kosztowności) wniesionych przez gości jest
ograniczona. I tak, w stosunku do jednego gościa, maksymalna
odpowiedzialność ograniczona jest do kwoty równej stukrotnej cenie wynajęcia
pokoju, liczonej za jedną dobę (w praktyce kwota ta może wchodzić w grę w
razie utraty lub uszkodzenia więcej niż jednej rzeczy). Jednakże
odpowiedzialność za jedną rzecz nie może przekroczyć wysokości
pięćdziesięciokrotnej należności za zakwaterowanie liczonej za dobę. "
P.
--
'''''"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
""""""""""
działka 1800m2 , 6m od jeziora, 70 m do
wodociagu i pradu(sila), Załakowo. Blisko
drogi na Sierakowice. Wsam raz pod domek
badz pensjonat. Szczegoly 0505-010-934
badz e-mail ktory wiadomo gdzie szukac.
Cena 130 000 zl.
-
26. Data: 2004-08-03 15:06:41
Temat: Re: kradzież w hotelu
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Przemyslaw Rokicki wrote:
> i na tym sie zatrzymujemy, gosc ma male szanse na udowodnienie ze nie jest
> to z jego winy
Tyle że na to trzeba spojrzeć z drugiej strony :)
To hotelarz ma małe szanse udowodnienia, że kradzież nastąpiła z winy
gościa. (art.6 kc)
KG
-
27. Data: 2004-08-04 16:13:13
Temat: Re: kradzież w hotelu
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> Przemyslaw Rokicki wrote:
> > i na tym sie zatrzymujemy, gosc ma male szanse na udowodnienie ze nie
jest
> > to z jego winy
>
> Tyle że na to trzeba spojrzeć z drugiej strony :)
> To hotelarz ma małe szanse udowodnienia, że kradzież nastąpiła z winy
> gościa. (art.6 kc)
>
jak ten artykuł brzmi?
P.
-
28. Data: 2004-08-05 17:17:12
Temat: Re: kradzież w hotelu
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Przemek R. wrote:
> jak ten artykuł brzmi?
Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi
skutki prawne.
KG
-
29. Data: 2004-08-06 09:19:05
Temat: Re: kradzież w hotelu
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> > jak ten artykuł brzmi?
>
> Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi
> skutki prawne.
>
(faktu popelnienia czy faktu nie polnienia przestepstwa, -nie wiem czy
dobrze zrozumialem- w ten sposob można by każdego oskarżac
nie mając zadnych dowodow [bardziej po ludzku mogliby to pisac :)] )
przecież pokojówka widziała uchylone drzwi wiec o co chodzi ? :) , Nie
wchodziła ponieważ
była na klamce wywieszka "prosze nie przeszkadzac" :)
Mozliwosci jest wiele :), Pomijam fakt czy to bylo na parterze jezeli tak to
wszystko jasne :)
Pozdrawiam
P.