eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kradzież prądu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 11. Data: 2008-01-09 20:57:57
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z środa, 09 styczeń 2008 21:14
    (autor PabloGT
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <fm3a9m$8k$1@nemesis.news.tpi.pl>):

    > krokiem nastepnym poinformaowac ZE i
    > Policje

    Oczywiście głównie dla jaj... Bo jak pisałem już tu nieraz: skuteczność
    zerowa. U mnie kradnie tak, że kabel ciągnie w poprzek korytarza, a i tak
    ani spółdzielnia ani policja nie reagują, pomimo wielokrotnych zgłoszeń od
    różnych osób.
    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
    k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl


  • 12. Data: 2008-01-09 21:09:23
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: "izab" <iza04@usunto@o2.pl>


    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:fm3cg5$h77$2@news.onet.pl...
    > > krokiem nastepnym poinformaowac ZE i
    > > Policje
    >
    > Oczywiście głównie dla jaj... Bo jak pisałem już tu nieraz: skuteczność
    > zerowa. U mnie kradnie tak, że kabel ciągnie w poprzek korytarza, a i tak
    > ani spółdzielnia ani policja nie reagują, pomimo wielokrotnych zgłoszeń od
    > różnych osób.

    No to mnie nie pocieszyłeś... Nie uśmiecha mi się płacić za ogrzewanie
    cudzego mieszkania. Wygląda na to, że jeśli sie jakimś cudem ustali, kto
    kradnie nam prąd, tak naprawde niewiele się zmieni?? To chyba bedzie szkoda
    zachodu na szukanie sprawcy :-/


  • 13. Data: 2008-01-09 21:22:53
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: agent73 <a...@g...pl>

    Dnia Wed, 09 Jan 2008 21:57:57 +0100, Tristan <n...@s...pl>
    napisał(a):
    >
    >Oczywiście głównie dla jaj... Bo jak pisałem już tu nieraz: skuteczność
    >zerowa. U mnie kradnie tak, że kabel ciągnie w poprzek korytarza, a i tak
    >ani spółdzielnia ani policja nie reagują, pomimo wielokrotnych zgłoszeń od
    >różnych osób.

    Pewnym rozwiązaniem może być zamontowanie transformatora obniżającego
    napięcie na części wspólnej instalacji i wymiana żarówek na
    niskonapięciowe. Jeśli ktoś się dogrzewa Waszym kosztem to inwestycja
    powinna się szybko zwrócić.
    --
    A.


  • 14. Data: 2008-01-09 21:24:56
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    izab wrote:
    > Ktoś u mnie w budynku podkrada prąd. Kilka lat temu wspólnota musiała płacić
    > kolosalne rachunki za energie elektryczną części wspólnej, około 500 zł
    > miesięcznie w okresie zimowym. Teraz znów sytuacja zaczyna sie powtarzac
    > (rachunek na ok. 200 zł za 1 miesiąc). W jaki sposób prawnie zorientować się
    > czyja to sprawka i jakie prawne kroki przedsięwziąć?
    >
    wziąc prywatnie fachowca z energetyki niech poszuka kabla pod tynkiem i już.



  • 15. Data: 2008-01-09 21:31:14
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: "zlotowinfo" <u...@o...pl>

    Użytkownik "izab" <iza04@usunto@o2.pl> napisał w wiadomości
    news:fm3861$d4e$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Ktoś u mnie w budynku podkrada prąd. Kilka lat temu wspólnota musiała
    > płacić
    > kolosalne rachunki za energie elektryczną części wspólnej, około 500 zł
    > miesięcznie w okresie zimowym. Teraz znów sytuacja zaczyna sie powtarzac
    > (rachunek na ok. 200 zł za 1 miesiąc). W jaki sposób prawnie zorientować
    > się
    > czyja to sprawka i jakie prawne kroki przedsięwziąć?
    >
    odłącz wszystkie swoje urządzenia, najlepiej także licznik
    i w miejsce 220v podłącz 380v, jeżeli jest taka możliwość
    po zabiegu zadzwon niech ci licznik oplombują



  • 16. Data: 2008-01-09 22:48:13
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: Piotr <p...@w...pl>

    agent73 pisze:
    > Pewnym rozwiązaniem może być zamontowanie transformatora obniżającego
    > napięcie na części wspólnej instalacji i wymiana żarówek na
    > niskonapięciowe. Jeśli ktoś się dogrzewa Waszym kosztem to inwestycja
    > powinna się szybko zwrócić.

    i to w tym przypadku jest najlepszym rozwiązaniem. koszt prawie żaden, a
    skuteczność 100%.
    u nas dawno temu ginęły żarówki w windach. jeden z lokatorów zawołał ze
    spółdzielni elektryka, że niby ma coś z instalacją, bo mu żarówki
    "wybuchają". okazało się, że gość wkręcał u siebie te żarówki 24 V z wind.


  • 17. Data: 2008-01-09 22:55:34
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z środa, 09 styczeń 2008 22:22
    (autor agent73
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <f...@4...com>):

    >>Oczywiście głównie dla jaj... Bo jak pisałem już tu nieraz: skuteczność
    >>zerowa. U mnie kradnie tak, że kabel ciągnie w poprzek korytarza, a i tak
    >>ani spółdzielnia ani policja nie reagują, pomimo wielokrotnych zgłoszeń od
    >>różnych osób.
    > Pewnym rozwiązaniem może być zamontowanie transformatora obniżającego
    > napięcie na części wspólnej instalacji i wymiana żarówek na
    > niskonapięciowe.


    Ale spółdzielnia nie reaguje... Więc nie ważne czy rozwiązaniem jest kłaniać
    się w pas złodziejowi i przerabiać instalację czy dokopać mu, to i tak nic
    nie wchodzi w grę, bo wszyscy to mają w dupie. A lokatorzy mogą tylko
    narzekać i płacić.


    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
    k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl


  • 18. Data: 2008-01-10 06:04:47
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: "Jd." <j...@i...pl>


    Użytkownik "izab" <iza04@usunto@o2.pl> napisał w wiadomości
    news:fm3aae$k5s$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Jd." <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:fm3aac$ao$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>
    >> Po pierwsze to sie technicznie trzeba zorientować kto się podpajęczył;)
    >>
    > no właśnie, jako blondynka myślałam, ze jest jakiś prościutki sposób na
    > to...

    NTG, zacząć od oględzin wszystkich puszek obwodów administracyjnych,
    ze zwróceniem uwagi na wszelkie miejsca gdzie tynk nosi ślady napraw itp..
    Poszukać w piwnicy lodówek.

    Co to za budynek? Nowy/stary? Kamienica? Blok?

    Po drugie zapobiegać - przebudować obwody administracyjne na prąd stały -
    najlepiej na 24V=.
    --
    ==========###-###*###-###==============
    Jaroslaw Dubowski, Bytom j...@i...pl
    ==========###-###-###-###==============





  • 19. Data: 2008-01-10 11:16:14
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    Użytkownik "izab" <iza04@usunto@o2.pl> napisał
    >Wygląda na to, że jeśli sie jakimś cudem ustali, kto
    > kradnie nam prąd, tak naprawde niewiele się zmieni??

    Nie zawsze. Jak będą dowody to sprawe chwycą. Zwłaszcza w okresie, kiedy
    trzeba będzie podreperować wykrywalność;)



  • 20. Data: 2008-01-10 11:32:42
    Temat: Re: kradzież prądu
    Od: qwerty <q...@p...fm>

    zlotowinfo pisze:
    > odłącz wszystkie swoje urządzenia, najlepiej także licznik
    > i w miejsce 220v podłącz 380v, jeżeli jest taka możliwość
    > po zabiegu zadzwon niech ci licznik oplombują

    230V i 400V. Już dawno zmieniono te wartości.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1