-
1. Data: 2003-05-11 20:36:25
Temat: kodeks pracy
Od: "Michał Chrustek" <k...@i...pl>
Witam.
Mam następujący problem.
Zakończyłem edukację w pewnej Wyższej Szkole. Nauka trwała tam 2 lata i 4
miesiące (zamiast dwóch, były trzy semestry w roku) i otrzymałem dyplom
inżyniera.
Zaniosłem dyplom do pracy, ale teraz pani dyrektor ma wątpliwość, którą chce
rozwiązać na moją korzyść, ale mówi, że to może troszke potrwać. Chodzi o
należny mi urlop.
Ukończenie liceum ogólnokształcącym traktuje się jak cztery lata pracy,
szkołe wyższą jak osiem lat. Wątpliwość mojej dyrektorki polega na tym, czy
moją uczelnię, która jest szkołą wyższą i mam po niej tytuł inżynierski, ale
trwała tylko 2 lata i 4 miesiące zamiast 4 lat można zaliczyć do czasu
wymiaru pracy (chodzi konkretnie o urlop) jako 8 lat pracy (niestety w
kodeksie pracy nie porusza się tak drobnych niuansów). Wg mnie nie liczy się
czas trwania studiów, tylko sam fakt ukończenia szkoły wyższej i tak samo
myśli pani dyrektor, ale z powodu pracy w firmie w której pracuję nawet taka
pierdółka jak ta musi być konsultowana z radami prawnymi (a jak wspomniałem
to może potrwać kilka tygodni) - taka robota :-)))
Mam nadzieję, że dało się zrozumieć to co chciałem powiedzieć :-)
Będę wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam.
Michał Chrustek
-
2. Data: 2003-05-11 21:07:05
Temat: Re: kodeks pracy
Od: "Karol" <a...@b...poczta.onet.pl>
Użytkownik "Michał Chrustek" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b9md8o$2nj3$1@omega.artcom.pl...
> Wątpliwość mojej dyrektorki polega na tym, czy
> moją uczelnię, która jest szkołą wyższą i mam po niej tytuł inżynierski,
ale
> trwała tylko 2 lata i 4 miesiące zamiast 4 lat można zaliczyć do czasu
> wymiaru pracy (chodzi konkretnie o urlop) jako 8 lat pracy (niestety w
> kodeksie pracy nie porusza się tak drobnych niuansów). Wg mnie nie liczy
się
> czas trwania studiów, tylko sam fakt ukończenia szkoły wyższej i tak samo
> myśli pani dyrektor, ale z powodu pracy w firmie w której pracuję nawet
taka
> pierdółka jak ta musi być konsultowana z radami prawnymi (a jak
wspomniałem
> to może potrwać kilka tygodni) - taka robota :-)))
Na dyplomie jest napisane jak długo trwaly studia ?
Karol
-
3. Data: 2003-05-11 21:46:43
Temat: Re: kodeks pracy
Od: "Michał Chrustek" <k...@i...pl>
> Użytkownik "Michał Chrustek" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:b9md8o$2nj3$1@omega.artcom.pl...
> (...)
> > Wątpliwość mojej dyrektorki polega na tym, czy
> > moją uczelnię, która jest szkołą wyższą i mam po niej tytuł inżynierski,
> ale
> > trwała tylko 2 lata i 4 miesiące zamiast 4 lat (...)
Użytkownik "Karol" <a...@b...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b9me3o$dol$1@foka.acn.pl...
> Na dyplomie jest napisane jak długo trwaly studia ?
>
> Karol
Nie, nie pisze, ale przełożona zna tę uczelnię i wie ile studiowałem :-)
I ona i ja uważamy, że czas trwania uczelni nie jest istotny (bo nauka na
tej uczelni trwa 2 lata i 4 misiące, a nie że ja skończyłem tę uczelnię
wcześniej), ale dyrektorka również sugeruje się trochę tym, że w kodeksie
pracy pisze, że po szkole średniej (konkretnie liceum czteroletnie) liczy
się 4 lata pracy, a po studiach (uczelni też 4-ro lub 5-cio letniej) jest 8
lat pracy (liceum + studia), a moje studia nie trwały 4 lata, dlaczego więc
POWINNO mi przysługiwać całe 8 lat. Taka dygresja, którą chcemy rozwiązać z
ciekawości :-)
Zdrowia życzę wszystkim :-)
Michał Chrustek
-
4. Data: 2003-05-11 22:10:38
Temat: Re: kodeks pracy
Od: "Karol" <a...@b...poczta.onet.pl>
Użytkownik "Michał Chrustek" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b9mgbq$2q36$1@omega.artcom.pl...
> Nie, nie pisze, ale przełożona zna tę uczelnię i wie ile studiowałem :-)
> I ona i ja uważamy, że czas trwania uczelni nie jest istotny (bo nauka na
> tej uczelni trwa 2 lata i 4 misiące, a nie że ja skończyłem tę uczelnię
> wcześniej), ale dyrektorka również sugeruje się trochę tym, że w kodeksie
> pracy pisze, że po szkole średniej (konkretnie liceum czteroletnie) liczy
> się 4 lata pracy,
Szkole srednia tez (AFAIK) mozna ukonczyc szybciej niz w 4 lata, a mozna i
dluzej.
> a po studiach (uczelni też 4-ro lub 5-cio letniej) jest 8
> lat pracy (liceum + studia), a moje studia nie trwały 4 lata, dlaczego
więc
> POWINNO mi przysługiwać całe 8 lat. Taka dygresja, którą chcemy rozwiązać
z
> ciekawości :-)
To niepotrzebnie sie trudzicie. Licencjat tez nie trwa 4 lat, a do urlopu
liczy sie jak 8.
Karol
-
5. Data: 2003-05-12 05:05:21
Temat: Re: kodeks pracy
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Sun, 11 May 2003 22:36:25 +0200, "Michał Chrustek"
<k...@i...pl> zakodował:
>trwała tylko 2 lata i 4 miesiące zamiast 4 lat można zaliczyć do czasu
>wymiaru pracy (chodzi konkretnie o urlop) jako 8 lat pracy (niestety w
>kodeksie pracy nie porusza się tak drobnych niuansów). Wg mnie nie liczy się
Nie liczy się czas trwania dla studiów - masz 8 lat. Gdy istotny jest
czas trwania nauki (np dla zawodówek) jest to wyraźnie napisane w KP.
Jest jednak małe ale jeżeli pracowałeś w trakcie trwania nauki.
Art. 155.
[...]
§ 2. Jeżeli pracownik pobierał naukę w czasie zatrudnienia, do okresu
pracy, od którego zależy wymiar urlopu, wlicza się b?dĽ okres
zatrudnienia, w którym była pobierana nauka, b?dĽ okres nauki,
zależnie od tego, co jest korzystniejsze dla pracownika.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded