eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokobieta w ciąży czy można wyrzucić?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 31. Data: 2004-06-14 19:30:03
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl>


    Użytkownik "Magda" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:caks0e$f6i$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Mam nadzieję, że ktoś Cię oskarży o dyskryminację!

    Ze co?:-)

    > Czytałam kilka dyskusji z Twoim udziałem i miałam o Tobie jak najlepsze
    > zdanie.Chyba się pomyliłam.

    Qrcze, nie wjeżdzaj mi na ambicje i nie licz na solidarność jajników.
    Fajnie, że kobiety zachodzą w ciąże i Bogu niech będą dzięki za bezrobocie
    bo
    dzięki temu Polska może wyjdzie z niżu demograficznego :P

    I błagam - tnij cytaty i odpowiadaj pod postami

    HaNkA

    Ps. to wersja druga poprawiona. Jak ktoś sciągnął pierwszą niegramatyczną to
    sam sobie winien, ze taki szybki :P



  • 32. Data: 2004-06-14 19:53:29
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "Magda" <m...@p...fm>


    Użytkownik "Andrzej R." <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:caktpq$kpq$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Magda" <m...@p...fm> napisała wiele o trudnej sytuacji
    > koleżanki i zaapelowała o pomoc. A nie wpadłaś na pomysł, aby szybciutko
    > wyskoczyć na nocną pocztę (jeszcze kilka godzin do 15-go) i przesłać
    > nieszczęśliwej kobiecie 1500,- pln , aby w terminie wywiązała się z
    > podjętego zobowiązania ? Chyba, że podejrzewasz., iż zamiast pieniędzy
    odda
    > Ci "paragrafy" o które w jej imieniu dopominasz się.
    > AR
    wysłałam jej w tym miesiącu pieniądze i w zeszłym i nawet nie oczekuję
    zwrotu, ale moje środki też są ograniczone, znam sytuację od początku i
    piszcie co chcecie ale nie do końca macie rację. Oczywiście mają rozum i
    wiedzą, że po chwilach uniesienia trzeba się liczyć z konsekwencjami, ale
    stało się i uważam, że nie można pogrążać ich jeszcze bardziej, trzeba podać
    im ręke.
    Co innego by bylo gdyby to była samotna dziewczyna i majstrowała dzieciaka z
    każdym facetem z którym pójdzie do łóżka, ale to porządni ludzie, pracowici
    (no i proszę darujcie sobie żarty,że szczegolnie w łóżku).Nie wiem już jak
    Was przekonać, że to nie bezmózgowcy bzykaący się na każdym kroku. Żeby było
    śmieszniej to swoje mieszkanie, które zostawili i wyjechali ze względu na
    pracę, wynajmowali komuś takiemu jakiego wy widzicie w nich i to między
    innymi dzięki temu człowiekowi są tak udupieni finansowo, bo nie zapłacił im
    wcale za najem i narobił makabrycznych długów w tpsie, zakł. energetycznym,
    gazowni itd.musieli to zapłacić..
    nie mam już sily odbijać tej piłeczki
    Pozdrawiam

    Magda





  • 33. Data: 2004-06-14 20:01:20
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "Magda" <m...@p...fm>


    Użytkownik "Kallinka" <k...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:04c1.00000981.40cdf818@newsgate.onet.pl...
    > > Przeczytaj proszę uważnie całą dyskusję od początku.
    > > Mam nadzieję, że ktoś Cię oskarży o dyskryminację!
    > > Czytałam kilka dyskusji z Twoim udziałem i miałam o Tobie jak najlepsze
    > > zdanie.Chyba się pomyliłam.
    > >
    >
    > Załóż Magda własną firmę i zatrudnij same kobiety w wieku rozrodczym. To
    wtedy
    > pogadamy.
    Mam własną firmę fakt, teraz nie zatrudniam nikogo, czekam na dziewczynę aż
    skończy studia, ale tą o której piszemy zatrudniałam zanim wyjechali.



  • 34. Data: 2004-06-14 20:52:53
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "Kalinka" <k...@a...pl>

    hahaha, to w takim wypadku chcą tak samo urządzić panią właścielkę
    mieszkania... ładnie...

    a telefon to się się odłącza wynajmując mieszkanie!!
    Coż za bezmyślność!!

    Ładnie, to oni MAJĄ mieszkanie. Nawet im się lokal socjalny w takim wypadku nie
    należy.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 35. Data: 2004-06-14 21:37:31
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <0...@n...onet.pl>, Kallinka wrote:
    >> Przeczytaj proszę uważnie całą dyskusję od początku.
    >> Mam nadzieję, że ktoś Cię oskarży o dyskryminację!
    >> Czytałam kilka dyskusji z Twoim udziałem i miałam o Tobie jak najlepsze
    >> zdanie.Chyba się pomyliłam.
    >>
    >
    > Załóż Magda własną firmę i zatrudnij same kobiety w wieku rozrodczym. To wtedy
    > pogadamy.

    Trochę w bok: jeśli zatrudniona kobieta zajdzie w ciążę i dostanie
    zwolnienie lekarskie na np. 7m-cy, to kto płaci jej pensję: pracodawca
    czy ZSU, czy do spółki, a wtedy w jakim procencie/czasie?

    Renata
    --
    "urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
    i 20 długości geograficznej wschodniej
    wylosowałem Polskę
    w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński


  • 36. Data: 2004-06-14 21:59:32
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "a&e" <a...@w...op.pl>

    33 lub 35 dni (nie pamietam, ale chyba to pierwsze) chorobowego ( w danym
    roku) placi pracodawca, reszte zus (swiadczenie w wysokosci 100 %)
    pozdr

    Ewa (Krakow)

    *to co powyzej to prywatna opinia o zabarwieniu malo obiektywnym*



  • 37. Data: 2004-06-14 22:11:06
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "a&e" <a...@w...op.pl>

    a ja sadze, ze cudow nie ma....
    nalezy wziac szybki kredyt gotowkowy, zaplacic pani wlascicielce, isc z
    pozwem do sadu o zaplate wszystkich zaleglosci od ludzi co to nie
    uregulowali platnosci i powoli splacac kredycik gotowkowy...
    sytuacja ciezka, ale nie mozna przeciez tworzyc lancuszka na zasadzie mi nie
    zaplacili to i ja nie zaplace....
    coz wlascicielka mieszkania winna zaistnialej sytuacji?
    acha i generalnie smiesza mnie dywagacje na temat ilosci dzieci posiadanych
    przez Panstwa X, dajcie spokoj, kazdemu wolno miec tyle potomstwa ile
    zapragnie i koniec - z postu wynika, ze ludzie sa porzadni i liczebnosc ich
    rodziny nie wynika z takiego sobie chciejstwa....a w zyciu czasami jest
    latwo a czasami sa ciezkie chwile....
    pozdrawiam
    Ewa zyczaca poprawy sytuacji dla Panstwa X


    *to co powyzej to prywatna opinia o zabarwieniu malo obiektywnym*



  • 38. Data: 2004-06-14 22:15:44
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <cal73s$773$1@news.onet.pl>, a&e wrote:
    > 33 lub 35 dni (nie pamietam, ale chyba to pierwsze) chorobowego ( w danym
    > roku) placi pracodawca, reszte zus (swiadczenie w wysokosci 100 %)
    > pozdr

    To skąd się bierze niechęć do zatrudniania kobiet w wieku rozrodczym?
    Na 30 dni zwolnienia to inni też mogą pójść. Trzeba trzymać miejsce
    pracy dla takiej kobiety, ale chyba jeszcze pierwszego dnia po
    powrocie można jej wręczyć wypowiedzenie, zgoda nie odejdzie natychmiast,
    miesiąc-dwa jeszcze popracuje na wypowiedzeniu. Są jeszcze koszty szukania i
    przyuczania nowego pracownika, ale czy coś jeszcze?

    Renata
    --
    "urodziłem się na 52 szerokości geograficznej północnej
    i 20 długości geograficznej wschodniej
    wylosowałem Polskę
    w pokerze po takim rozdaniu mówi się pas" - P. Macierzyński


  • 39. Data: 2004-06-14 23:00:13
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "a&e" <a...@w...op.pl>

    powody ktore podalas sa dla wiekszosci pracodawcow powodami
    wystarczajacymi.....
    pozdr
    Ewa (Krakow)

    *to co powyzej to prywatna opinia o zabarwieniu malo obiektywnym*



  • 40. Data: 2004-06-14 23:38:12
    Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
    Od: "Feanor" <n...@p...onet.pl>



    > Nie powinna Cię dziwić ta polemika bo na tej grupie co chwila pojawia się
    > watek o kobiecie, która wiedząc że grozi jej zwolnienie z pracy zachodzi
    w
    > ciązę, zachodzi w ciązę na wypowiedzeniu [niedawny wątek]. Ciąza stała sie
    > teraz atutem przetargowym niewiele ma wspólnego z macierzyństwem.
    Skądinąd
    > jest to jeden z powodów dla których nigdy nie zatrudniałam kobiet i to się
    > raczej nie zmieni - chyba że będą po 40

    No to witaj w klubie , jestem takiego samego zdania, nigdy bym kobiety nie
    zatrudnił (z całym szacunkiem do kobiet),
    bezrobotne niech podziękują związkom zawodowym i naszym posłom:(

    Pozdr.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1