-
1. Data: 2004-06-14 09:43:37
Temat: czy jestesmy w stanie wojny?
Od: "adamcios" <a...@g...pl>
czy ktos moze odpowiedziec laikowi odnosnie tego czy jestesmy oficjalnie w
stanie wojny? Jesli tak to czy w panstwie konstytucyjnie demokratycznym nie
powinno być przeprowadzone jakies referendum o tym czy Polacy chca
przystąpic do wojny? Bo w sumie kupaaaaaaa kasy idze na to....
Tak tylko chciałem spytac :)))
-
2. Data: 2004-06-14 10:03:03
Temat: Re: czy jestesmy w stanie wojny?
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "adamcios" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cajs16$5um$1@atlantis.news.tpi.pl...
> czy ktos moze odpowiedziec laikowi odnosnie tego czy jestesmy oficjalnie w
> stanie wojny?
Z kim?? Może coś przegapiłem łowiąc rybki? ;))
Pzdr
Leszek
-
3. Data: 2004-06-14 10:45:34
Temat: Re: czy jestesmy w stanie wojny?
Od: "adamcios" <a...@g...pl>
mi sie wydaje ze z Irakiem. czyzby ta akcja zbrojna była prowadzona pod
bandera onz? Jak powiedzialem laik jestem ale co nasi robia w iraku? opalają
się?
> Z kim?? Może coś przegapiłem łowiąc rybki? ;))
>
> Pzdr
> Leszek
>
>
-
4. Data: 2004-06-14 11:32:35
Temat: Re: czy jestesmy w stanie wojny?
Od: "Johnson" <j...@g...pl.nospam>
Użytkownik "adamcios" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cajs16$5um$1@atlantis.news.tpi.pl...
> czy ktos moze odpowiedziec laikowi odnosnie tego czy jestesmy oficjalnie w
> stanie wojny? Jesli tak to czy w panstwie konstytucyjnie demokratycznym
nie
> powinno być przeprowadzone jakies referendum o tym czy Polacy chca
> przystąpic do wojny? Bo w sumie kupaaaaaaa kasy idze na to....
>
> Tak tylko chciałem spytac :)))
>
Oficjalnie nie jesteśmy, gdyż brak odpowiednich uchwały Sejmu. Ale według
prawa międzynarodowego to chyba jesteśmy. W końcu wysłaliśmy wojsko do
innego kraju bez jego zgody.
--
JOHNSON :)
-
5. Data: 2004-06-14 11:39:10
Temat: Odp: czy jestesmy w stanie wojny?
Od: "brett" <b...@i...com.pl>
mi sie wydaje ze z Irakiem.
mi się wydaje, że Iraku politycznie i prawnie nie ma. Stare saddamowskie
państwo zostało zlikwidowane, nowe nie powstało.
Władzę w tym regionie sprawuje USArmy
co nasi robia w iraku?
stabilizują Irak :) wojny nie ma, bo do wojny trzeba strony przeciwnej.
Natomiast co do udziału naszych wojsk w akcji zbrojnej w kwietniu zeszłego
roku ( kiedy jeszcze Irak istniał jako państwo ):
w prawie polskim nie jest przewidziany sposób wypowiadania wojny. W praktyce
decyzje podjął Prezydent i Rząd, i pewnie był to właściwy tryb postępowania.
Wojny formalnie jednak nie wypowiedziano z powodów ideologicznych, więc
udział polskich wojsk - skromny, bo chyba GROM tylko wtedy działał - był
nielegalny.
-
6. Data: 2004-06-14 16:49:28
Temat: Re: czy jestesmy w stanie wojny?
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Mon, 14 Jun 2004 11:43:37 +0200, adamcios naskrobał(a):
> czy ktos moze odpowiedziec laikowi odnosnie tego czy jestesmy oficjalnie w
> stanie wojny? Jesli tak to czy w panstwie konstytucyjnie demokratycznym nie
> powinno być przeprowadzone jakies referendum o tym czy Polacy chca
> przystąpic do wojny? Bo w sumie kupaaaaaaa kasy idze na to....
Z tego co mi wiadomo to co najwyzej jest incydent zbrojny. Bo ani my nie
wypowiedzieliśmy wojny irakowi ani on nam - tak wiec wojny nie ma.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
7. Data: 2004-06-14 17:42:03
Temat: Re: czy jestesmy w stanie wojny?
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Sebol wrote:
> Z tego co mi wiadomo to co najwyzej jest incydent zbrojny. Bo ani my nie
> wypowiedzieliśmy wojny irakowi ani on nam - tak wiec wojny nie ma.
Z punktu widzenia prawa międzynarodowego wypowiedzenie wojny nie jest
chyba konieczne.
KG
-
8. Data: 2004-06-14 18:05:02
Temat: Re: czy jestesmy w stanie wojny?
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Mon, 14 Jun 2004 19:42:03 +0200, kam naskrobał(a):
> Sebol wrote:
>> Z tego co mi wiadomo to co najwyzej jest incydent zbrojny. Bo ani my nie
>> wypowiedzieliśmy wojny irakowi ani on nam - tak wiec wojny nie ma.
>
> Z punktu widzenia prawa międzynarodowego wypowiedzenie wojny nie jest
> chyba konieczne.
jeżeli nie ma no to można sie spierać do śmierci a jak jest no to sprawa
prosta.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
9. Data: 2004-06-14 20:52:17
Temat: Re: czy jestesmy w stanie wojny?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@g...pl.nospam> napisał w wiadomości
news:cak2ch$m0t$1@news.onet.pl...
> Oficjalnie nie jesteśmy, gdyż brak odpowiednich uchwały Sejmu. Ale
według
> prawa międzynarodowego to chyba jesteśmy. W końcu wysłaliśmy wojsko do
> innego kraju bez jego zgody.
Osobiście popieram Twoje zdanie. Konwencje prawa wojennego określają
jednoznacznie, że jesteśmy w stanie wojny z Irakiem. Tylko nasz rząd bojąc
się, że jednak w parlamencie mogli by nie otrzymać wymagającej większości
głosów jakoś dziwnie próbuje nas przekonać, że my coś tam stabilizujemy.
W stanie wojny znaleźliśmy się de facto w chwili, gdy nasi dzielni
komandosi zaatakowali platformy wiertnicze Iraku. To, że później podobno
za przyzwoleniem ONZ coś tam stabilizujemy, nie ma większego znaczenia.
Równie dobrze Niemcy podczas II WS mogli twierdzić, że nie byli w stanie
wojny z Polską, a jedynie przez 5 lat ją stabilizowali. W sumie państwa
Polskiego też nie było.
-
10. Data: 2004-06-14 21:05:00
Temat: Re: czy jestesmy w stanie wojny?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Sebol" <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> napisał w wiadomości
news:gieswac6rzu9.1e7xuv42cdjr8.dlg@40tude.net...
Sprawę normuje m.in. "Konwencja o określeniu napaści" podpisana w Londynie
w 1933 roku. Zgodnie z jej treścią "w danym zatargu międzynarodowym i z
zastrzeżeniem umów obowiązujących w stosunkach pomiędzy stronami w sporze
będącymi, będzie uznane za napastnika to państwo, które pierwsze popełni
jeden z następujących czynów:
1) Wypowiedzenie wojny innemu państwu;
2) Najazd przy pomocy swych sił zbrojnych na terytorium innego państwa,
nawet bez wypowiedzenia wojny;
3) Zaatakowanie przy pomocy swych sił lądowych, morskich lub powietrznych,
terytorium, okrętów lub samolotów innego państwa, nawet bez wypowiedzenia
wojny;
4) Blokada morska wybrzeża lub portów innego państwa;
5) Poparcie użyczone bandom zbrojnym, które, zorganizowawszy się na jego
terytorium, dokonają najazdu na terytorium innego państwa, jak również
odmowa, pomimo żądania państwa najechanego, poczynienia na swem własnem
terytorium, wszystkich, będących w jego mocy zarządzeń, w celu pozbawienia
powyższych band wszelkiej pomocy lub opieki." Konwencja ta została przez
Polskę przyjęta i ratyfikowana w tym samym roku. jest obowiązującym w
Polsce prawem i została opublikowana w Dz.U. 93/33 poz. 712.
Chciał bym tylko zauważyć, że zgodnie z tą konwencją Polska wszczęła (nie
sama) wojnę napastniczą. Staliśmy się napastnikami w chwili ataku na tę
nieszczęsną platformę wiertniczą na morzu, która zgodnie z prawem stanowi
terytorium Iraku (jak statek).
Na marginesie wszczęcie wojny napastniczej jest czynem zabronionym
kodeksem karnym - art. 117 kk. Biorąc pod uwagę, że premier był uprzejmy
podjąć decyzję cokolwiek niezgodnie z Konstytucją (wymagana zgoda Sejmu
lub wyjątkowo Prezydenta) to sprawa zaczyna być dla niego gardłowa.
Podejrzewam, ze stąd uparte trzymanie się wersji o stabilizacyjnym
charakterze tej misji i przemilczanie faktu, że teraz, to może my i
stabilizujemy, ale głownie to, co destabilizowaliśmy uprzednio.