-
11. Data: 2004-06-14 13:35:41
Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
Od: "PaPi" <p...@g...home.pl>
> Nie przeczytałeś zbyt uważnie .....płacą i chcą płacić i będą płacić tylko
> prosili o zwłokę
A to zmienia postac rzeczy. Mam przyzwyczajenia z szybkiego czytania.
PaPi
-
12. Data: 2004-06-14 13:49:39
Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
Od: "Magda" <m...@p...fm>
Użytkownik "PaPi" <p...@g...home.pl> napisał w wiadomości
news:cak9mf$s0q$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Nie przeczytałeś zbyt uważnie .....płacą i chcą płacić i będą płacić
tylko
> > prosili o zwłokę
>
> A to zmienia postac rzeczy. Mam przyzwyczajenia z szybkiego czytania.
>
> PaPi
Bardzo się cieszę,
tak czy innaczej dziękuję wszystkim za udział w dyskusji, znalazłam paragraf
dzięki osobie podpisującej się nickiem brett,
wcześniej źle wpisywałam hasło w googlca.
Mam nadzieję, że argumenty w postaci konkretnych paragrafów przemówią do
Pani Właścicielki.
A tak na marginesie to dobrze by się stało gdyby musieli się wyprowadzić bo
wreszcie miałabym ich blisko a tak 400 km.Dziwię się im też,że mimo braku
perspektyw tam mieszkają, tu też marne szanse bo bezrobocie ale przynajmniej
bliżej rodziny i przyjaciół.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Wszystkich
Magda
-
13. Data: 2004-06-14 13:54:30
Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>
> on pracuje ale mało zarabia, maj? juz troje dzieci, przytrafiło się
> czwarte, ma się urodzić za kilka dni. Na domiar złego kolega podpisał
Zawsze bylem zdania, ze jesli nie stac cie na zycie, to i na dzieci tez.
Co to za sztuka narobic sobie dzieci i nie miec za co zyc ? Az tak zle
jest z rozumowaniem ?
--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/
-
14. Data: 2004-06-14 14:47:40
Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
Od: Papik <p...@a...net>
Dnia Mon, 14 Jun 2004 15:54:30 +0200, KrzysiekPP napisał/napisała:
> Co to za sztuka narobic sobie dzieci i nie miec za co zyc ? Az tak zle
> jest z rozumowaniem ?
Wiara, moj drogi, wiara. Kosciol katolicki nie pozwala na antykoncepcje...
Na wsiach jest podobnie.. rodziny wielodzietne na porzadku dziennym o
warunkach socjalnych nie chce nawet wspominac.. :(
--
* zycie zaczyna sie po 30. ale tez przed 30. moze sie skonczyc *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701
-
15. Data: 2004-06-14 14:57:50
Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
Od: "Magda" <m...@p...fm>
Użytkownik "Papik" <p...@a...net> napisał w wiadomości
news:slrnccrekb.b8h.papikUSUNmnie@cocoon.acn.waw.pl.
..
> Dnia Mon, 14 Jun 2004 15:54:30 +0200, KrzysiekPP napisał/napisała:
> > Co to za sztuka narobic sobie dzieci i nie miec za co zyc ? Az tak zle
> > jest z rozumowaniem ?
>
> Wiara, moj drogi, wiara. Kosciol katolicki nie pozwala na antykoncepcje...
> Na wsiach jest podobnie.. rodziny wielodzietne na porzadku dziennym o
> warunkach socjalnych nie chce nawet wspominac.. :(
No nic innego nie ciśnie się na usta (klawiaturkę) jak jakiś epitet pod
adresem Pana Mądrego PAPIKA
Dla zaspokojenia Twojej ciekawości i świadomości, mieszkali w mieście i do
miasta się wyprowadzili, w mieście się urodzili i w mieście wychowują trójkę
a za chwilę czwórkę swoich dzieci. Mieli troje bo ich było stać, czwarte
przytrafiło się mimo zażywania środków, chyba powinni zażądać odszkodowania
od firmy farmaceutycznej? o ciąży dowiedzieli się za późno. Dasz wiarę czy
nie ale życie i natura potrafi spłatać figla, ja przez kilka lat używałam
tego samego środka i mam jedno dziecko, przestałam brać lek już dawno ,
chcę zajść w ciążę i nie mogę. Wracając do życiowych figli to chyba jesteś
jego przykładem!
Sytuację w naszym zaczarowanym kraju zawdzięczamy ograniczonym umysłowo....
Magda
> * zycie zaczyna sie po 30. ale tez przed 30. moze sie skonczyc *
> PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
> GG: 70701
-
16. Data: 2004-06-14 16:50:24
Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
Od: "Kala" <k...@a...pl>
"o ciąży dowiedzieli się za późno..."
To list szedł pocztą zwykłą z Mongolii? Na co poza tym za późno?
Dalej, nie rozumiem, że ktoś, jak ma pieniądze, to wszystko wyda i nie odłoży
troszkę. Tym bardziej jak ma 3 dzieci.
Szkoda mi tych ludzi, ale zrozumieć ich nie potrafię. Poza tym, trzeba mieć na
uwadze, że może i właścicielke mieszkania pozbawiają środków do życia...
Pozdr.
M.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
17. Data: 2004-06-14 17:18:14
Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
Od: Papik <p...@a...net>
Dnia Mon, 14 Jun 2004 16:57:50 +0200, Magda napisał/napisała:
>> Wiara, moj drogi, wiara. Kosciol katolicki nie pozwala na antykoncepcje...
>> Na wsiach jest podobnie.. rodziny wielodzietne na porzadku dziennym o
>> warunkach socjalnych nie chce nawet wspominac.. :(
> No nic innego nie ciśnie się na usta (klawiaturkę) jak jakiś epitet pod
> adresem Pana Mądrego PAPIKA
1. w zadnym ze swoich kilku zdan nie sprecyzowalem, ze wlasnie do nich
"pije" :P
> Dla zaspokojenia Twojej ciekawości i świadomości, mieszkali w mieście i do
> miasta się wyprowadzili, w mieście się urodzili i w mieście wychowują trójkę
> a za chwilę czwórkę swoich dzieci. Mieli troje bo ich było stać, czwarte
> przytrafiło się mimo zażywania środków,
2. chyba sie _przeprowadzili_ do innego miasta :]
> chyba powinni zażądać odszkodowania
> od firmy farmaceutycznej? o ciąży dowiedzieli się za późno. Dasz wiarę czy
3. Szokuje mnie stwierdzenie "dowiedzieli sie za pozno" przy takiej liczbie
potomstwa jaka juz mieli :o
> nie ale życie i natura potrafi spłatać figla,
Obudzic sie rano z kolejnym dzieckiem ???? :o (nawet chyba taki przypadek
byl gdzies odnotowany za granica...)
> Wracając do życiowych figli to chyba jesteś jego przykładem!
tak, rodzice figlowali i mnie splodzili...
> Sytuację w naszym zaczarowanym kraju zawdzięczamy ograniczonym umysłowo....
tak, gdyz zawsze oceniamy innych nie patrzac na siebie...
--
* zycie zaczyna sie po 30. ale tez przed 30. moze sie skonczyc *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701
-
18. Data: 2004-06-14 17:22:40
Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
Od: Papik <p...@a...net>
Dnia 14 Jun 2004 18:50:24 +0200, Kala napisał/napisała:
> "o ciąży dowiedzieli się za późno..."
> Dalej, nie rozumiem, że ktoś, jak ma pieniądze, to wszystko wyda i nie odłoży
> troszkę. Tym bardziej jak ma 3 dzieci.
Mi sie to takze jakos nie miesci w mojej malej glowce...
Male dziecko to spory wydatek, dziecko chodzace do szkoly to tez w zasadzie
same wydatki, trojka dzieci to juz prawie jak 3x srednia krajowa, tyle,ze
wydatki (jak nie wiecej). Nie wspominajac juz o lekarzach i srodkach do zycia.
Nikogo nie pietnuje, nie oceniam etc. ale dziwna jest dla mnie ta cala
sytuacja :/
--
* zycie zaczyna sie po 30. ale tez przed 30. moze sie skonczyc *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701
-
19. Data: 2004-06-14 17:34:59
Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
Od: "Maciej Muran" <m...@m...pl.spam.jest.fe>
Magda napisał/a o tym, że:
> sytuacji tych ludzi:mało kasy czworo dzieci i 400 km do najbliższej
> rodziny.
Czyli mają się gdzie zatrzymać?
> Ja im szczerze współczuję. Jak komuś nie było w życiu ciężko
> to nie zrozumie.
Zatem, aby w życiu było łatwiej, niech się przeniosą z powrotem w
swoje strony. Zawsze to bliżej rodziny, która jako pierwsza [!!!]
powinna pomóc.
Ale skoro uważasz, że najlepiej przywalić paragrafem, to proszę
bardzo. Nie zdziw się tylko, jak druga strona również zacznie używać
tej samej broni...
Ciekawe co Twoi znajomi wtedy powiedzą, jak zaczną biegać po sądach z
okazji Twojej 'dobrej rady'?
Konkluzja jest taka, że jeśli nie ma warunków do życia, to trzeba je
tu i teraz zmienić. Bo jutro może być za późno... Pomyśleliście, co
będzie po porodzie?
--
Maciek.
-
20. Data: 2004-06-14 18:00:05
Temat: Re: kobieta w ciąży czy można wyrzucić?
Od: "Magda" <m...@p...fm>
Kochani,
nie jestem w stanie przetłumaczyć Wam, na czym polega cała ta tragiczna
sytuacja, bo musiałabym opisać 10 lat ich życia, powtarzam po raz drugi
prosiłam o pomoc, dostałam informację jaka była mi potrzebna, podziękowałam
osobie która mi pomogła i myślałam, że wątek się zakończy, ale niestety są
na świecie osoby, które nie potrafią zrozumieć niektórych rzeczy i ja
bynajmniej nie będę nikomu udowadniała, że nie jestem wielbłądem, tym
bardziej, że sprawa nie dotyczy mnie bezpośrednio. Jest to jednak moja
przyjaciółka, życie dopiekło jej wystarczająco i ja stanę na głowie aby jej
pomoc, oczywiście w granicach prawa.
Wrócę jeszcze do sprawy "obudzenia się z dzieckiem", jeżeli kogoś to tak
bardzo dziwi to może niech zapyta na odpowiedniej grupie lub znajomego
lekarza czy nie jest możliwe miesiączkowanie przez 4 czy 5 pierwszych
miesięcy ciązy?
Pozdrawiam Was gorąco
Magda