-
1. Data: 2011-02-25 09:09:33
Temat: kłamstwa w e-sądzie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Witam,
czy pozwanie kogoś w e-sądzie i powołanie się na dowody, które nie
istnieją (nie istniejące umowy) jest w jakiś sposób karalne?
--
Liwiusz
-
2. Data: 2011-02-25 09:20:04
Temat: Re: klamstwa w e-sadzie
Od: Leszek <r...@p...nospam.pl>
In article <ik7rki$lfr$1@news.onet.pl>, l...@b...tego.poczta.onet.pl
says...>
> Witam,
>
> czy pozwanie kogos w e-sadzie i powolanie sie na dowody, które nie
> istnieja (nie istniejace umowy) jest w jakis sposób karalne?
Nie
-
3. Data: 2011-02-25 10:01:47
Temat: Re: kłamstwa w e-sądzie
Od: Arek <a...@e...net>
W dniu 2011-02-25 10:09, Liwiusz pisze:
> Witam,
>
> czy pozwanie kogoś w e-sądzie i powołanie się na dowody, które nie
> istnieją (nie istniejące umowy) jest w jakiś sposób karalne?
Nie. W Polsce system jest ustawiony tak żeby maksymalnie wydymać poddanych.
Możesz sobie stworzyć fikcyjne długi i pozywać, pozywać, pozywać...
Statystycznie jakaś część (1/3?) nie odpowie z różnych przyczyn losowych
i wyrok się uprawomocni.
Większość z tych owieczek i tak zapłaci, nieliczni tylko będą walczyć o
przywrócenie terminu, prokuratura nie pociągnie żadnej sprawy o
przestępstwo oszustwa.
Witaj w Polsce!
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
4. Data: 2011-02-25 10:08:19
Temat: Re: kłamstwa w e-sądzie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-02-25 11:01, Arek pisze:
> W dniu 2011-02-25 10:09, Liwiusz pisze:
>> Witam,
>>
>> czy pozwanie kogoś w e-sądzie i powołanie się na dowody, które nie
>> istnieją (nie istniejące umowy) jest w jakiś sposób karalne?
>
> Nie. W Polsce system jest ustawiony tak żeby maksymalnie wydymać poddanych.
> Możesz sobie stworzyć fikcyjne długi i pozywać, pozywać, pozywać...
> Statystycznie jakaś część (1/3?) nie odpowie z różnych przyczyn losowych
> i wyrok się uprawomocni.
> Większość z tych owieczek i tak zapłaci, nieliczni tylko będą walczyć o
> przywrócenie terminu, prokuratura nie pociągnie żadnej sprawy o
> przestępstwo oszustwa.
Pytam się, bo era pozwała mnie za nieistniejącą umowę. Albo ktoś się
pode mnie podszył (raczej to odrzucam), albo coś im się pomyliło w
systemie (zakładam, że to to).
--
Liwiusz
-
5. Data: 2011-02-25 10:10:58
Temat: Re: kłamstwa w e-sądzie
Od: Arek <a...@e...net>
W dniu 2011-02-25 11:08, Liwiusz pisze:
> Pytam się, bo era pozwała mnie za nieistniejącą umowę. Albo ktoś się
> pode mnie podszył (raczej to odrzucam), albo coś im się pomyliło w
> systemie (zakładam, że to to).
Podszył. Mam to samo i też z erą.
Choć przez kilka miesięcy jak przychodziły rachunki im zgłaszałem, że
żadnej umowy z nimi nie podpisywałem.
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
6. Data: 2011-02-25 10:15:03
Temat: Re: kłamstwa w e-sądzie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-02-25 11:10, Arek pisze:
> W dniu 2011-02-25 11:08, Liwiusz pisze:
>> Pytam się, bo era pozwała mnie za nieistniejącą umowę. Albo ktoś się
>> pode mnie podszył (raczej to odrzucam), albo coś im się pomyliło w
>> systemie (zakładam, że to to).
>
> Podszył. Mam to samo i też z erą.
Nie podszył. Po prostu im się pomyliło i pozwali mnie podając jako dowód
rzekomą umowę pisemną, która dniem i numerem odpowiada zakupionemu
przeze mnie w kioski numerowi w tak taku. Śmieszna sprawa :)
--
Liwiusz
-
7. Data: 2011-02-25 10:32:28
Temat: Re: kłamstwa w e-sądzie
Od: Johnson <j...@n...pl>
Liwiusz pisze:
>
> Pytam siÄ?, bo era pozwaĹ?a mnie za nieistniejÄ?cÄ? umowÄ?. Albo ktoĹ?
> siÄ? pode mnie podszyĹ? (raczej to odrzucam), albo coĹ? im siÄ?
> pomyliĹ?o w systemie (zakĹ?adam, Ĺźe to to).
>
A trzecia możliwość że to ty sie pomyliłeś i jesteś im coś jedna winny.
może będąc w stanie nietrzeźwym zawarłeś jednak jakąś umowę ;)
--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
-
8. Data: 2011-02-25 10:36:37
Temat: Re: kłamstwa w e-sądzie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-02-25 11:32, Johnson pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>>
>> Pytam siÄ?, bo era pozwaĹ?a mnie za nieistniejÄ?cÄ? umowÄ?. Albo ktoĹ?
>> siÄ? pode mnie podszyĹ? (raczej to odrzucam), albo coĹ? im siÄ?
>> pomyliĹ?o w systemie (zakĹ?adam, Ĺźe to to).
>>
>
> A trzecia możliwość że to ty sie pomyliłeś i jesteś im coś jedna winny.
> może będąc w stanie nietrzeźwym zawarłeś jednak jakąś umowę ;)
Im dłużej się nad tym zastanawiam, tym bardziej wydaje mi się, że może
to być prawda, choć obiektywnie patrząc, to jest niemożliwe :) Ale
zobaczymy, sprzeciw złożony, niech dosyłają dowody :)
--
Liwiusz
-
9. Data: 2011-02-25 10:59:10
Temat: Re: kłamstwa w e-sądzie
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Liwiusz wrote:
> W dniu 2011-02-25 11:10, Arek pisze:
>> W dniu 2011-02-25 11:08, Liwiusz pisze:
>>> Pytam się, bo era pozwała mnie za nieistniejącą umowę. Albo ktoś się
>>> pode mnie podszył (raczej to odrzucam), albo coś im się pomyliło w
>>> systemie (zakładam, że to to).
>>
>> Podszył. Mam to samo i też z erą.
>
> Nie podszył. Po prostu im się pomyliło i pozwali mnie podając jako
> dowód rzekomą umowę pisemną, która dniem i numerem odpowiada
> zakupionemu przeze mnie w kioski numerowi w tak taku. Śmieszna sprawa
> :)
a skąd mieli by wiedziec jak sie nazywa kupiec Taktaka?
przecież go chyab nei rejestrowałeś? :)
-
10. Data: 2011-02-25 11:06:27
Temat: Re: kłamstwa w e-sądzie
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Fri, 25 Feb 2011 11:36:37 +0100, Liwiusz napisał(a):
> Im dłużej się nad tym zastanawiam, tym bardziej wydaje mi się, że może
> to być prawda, choć obiektywnie patrząc, to jest niemożliwe Ale
> zobaczymy, sprzeciw złożony, niech dosyłają dowody
A to Era sama w sobie Cię pozwała, czy via jakiś windykator?
--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl