-
41. Data: 2003-11-15 19:53:13
Temat: Re: jazda bez biletu1999-wezwanie do zaplaty 2003
Od: "xmarcel" <x...@g...ble.ble.pl>
>
> A jak myślisz? :)
juz wiesz, czym on sie zajmuje i jeszcze myslenia oczekujesz??
zartownis z Ciebie!!!
-
42. Data: 2003-11-15 19:56:42
Temat: Re: jazda bez biletu1999-wezwanie do zaplaty 2003
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> To może jeszcze przeczytaj jeszcze raz.
Czytam do znudzenia i nic...
> Skasowany, zapis na pasku magnetycznym jest, wydruku nie ma.
???
> A jak źle wybiły dziurki?
To kontroler wsadzi swoją kontrolkę i jemu tez zle wybije.
> A jak myślisz? :)
Pojęcia bladego nie mam. Żabokleszcz Mniejszy? ;-P
pdr
Olo
-
43. Data: 2003-11-15 20:05:32
Temat: Re: jazda bez biletu1999-wezwanie do zaplaty 2003
Od: kam <X...@X...plX>
Olo Kwasniak wrote:
> Czytam do znudzenia i nic...
"a tu gosc
ktorego pierwszy raz na oczy widze (drugi kanar) mowi ze wcale tak nie bylo
jak ja mowie ze on tam byl i wszystko widzial !"
>>Skasowany, zapis na pasku magnetycznym jest, wydruku nie ma.
> ???
Ale o co chodzi? W Żabokleszczu zdarza się.
>>A jak źle wybiły dziurki?
> To kontroler wsadzi swoją kontrolkę i jemu tez zle wybije.
O ile to jest w tym samym pojeździe...
> Pojęcia bladego nie mam. Żabokleszcz Mniejszy? ;-P
Większy ;)
KG
-
44. Data: 2003-11-15 20:07:05
Temat: Re: jazda bez biletu1999-wezwanie do zaplaty 2003
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> > A jak myślisz? :)
>
> juz wiesz, czym on sie zajmuje i jeszcze myslenia oczekujesz??
> zartownis z Ciebie!!!
Plonk lumpie
-
45. Data: 2003-11-15 20:09:22
Temat: Re: jazda bez biletu1999-wezwanie do zaplaty 2003
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> "a tu gosc
> ktorego pierwszy raz na oczy widze (drugi kanar) mowi ze wcale tak nie
bylo
> jak ja mowie ze on tam byl i wszystko widzial !"
Ojj tam rózne bajeczki pisują rozzaleni gapowicze...
> O ile to jest w tym samym pojeździe...
Jesli jest w innym to bilet i tak jest niewazny :-)
> > Pojęcia bladego nie mam. Żabokleszcz Mniejszy? ;-P
>
> Większy ;)
Aaaa skoro wiekszy to co innego ;-P
pdr
Olo
-
46. Data: 2003-11-15 20:10:42
Temat: Re: jazda bez biletu1999-wezwanie do zaplaty 2003
Od: Piotr 'Gerard' Machej <g...@a...eu.org>
Użytkownik Olo Kwasniak <o...@p...wp.pl> napisał:
> Obowiazek sprawdzenia czy zakupiony bilet jest wlasciwy oraz prawidlowo
> skasowany rowniez nalezy do pasazera. Mogl go jeszcze raz skasowac, skoro
> szarpnelo wozem i kod nie wyskoczyl.
Ale kod wskoczył, tylko niepełny. A przecież za dwukrotnie skasowany
bilet też wypisujecie wezwania. Teoretycznie powinien był pójść
z tym biletem do kierowcy i domagać się potwierdzenia skasowania,
ale chyba wszyscy wiedzą, jak to wygląda. Niestety, ale wielu
kierowców (o kontrolerach nie wspominając) nie reaguje nawet na
zgłoszenia uszkodzonych kasowników. A powinni taki kasownik
zablokować i oznaczyć. Później pasażerowie muszą biegać po całym
autobusie, żeby znaleźć sprawny kasownik. Wiesz, jak to wygląda
w godzinach szczytu? Oczywiście wszyscy dają sobie spokój, jeśli
tylko cokolwiek się nabiło.
Pozdrawiam,
Gerard
-
47. Data: 2003-11-15 20:24:38
Temat: Re: jazda bez biletu1999-wezwanie do zaplaty 2003
Od: kam <X...@X...plX>
Olo Kwasniak wrote:
> Ojj tam rózne bajeczki pisują rozzaleni gapowicze...
Akurat założyłem, że napisał prawdę. Nie mam podstaw aby zakładać
inaczej. Wybacz, ale w uczciwość wszyskich nie wierzę, nawet jeśli
przypadkiem sprawdzają bilety.
> Jesli jest w innym to bilet i tak jest niewazny :-)
Tylko jednorazowe bilety widujesz?
KG
-
48. Data: 2003-11-15 20:25:43
Temat: Re: jazda bez biletu1999-wezwanie do zaplaty 2003
Od: "xmarcel" <x...@g...ble.ble.pl>
>
> Plonk lumpie
nienazywaj mnie kanarze lumpem, bo wszyscy wiedza kim jest statystyczny
kanar.
ponizsze zdarzenie mialo miejsce chyba z 10 lat temu, gdy bylem jeszcze
uczniem sredniej szkoly:
bilet miesieczny(sieciowke) mialem w okladce obok legitymacji szkolnej
jak byla kontrola to kanarowi pokazalem owe dokumenty, ale oczywiscie jakos
niemogl ujzec biletu wiec wzial ja do reki, dlugo przygladal sie legitymacji
i zapytal dlaczego mam prawo do darmowych przejazdow, wiec mu pokazalem
palcem, ze obok legitymacji jest bilet.
i jak ja mam mowic, ze kanar uzywa innych komorek, niz te z karta sim?
-
49. Data: 2003-11-15 20:27:10
Temat: Re: jazda bez biletu1999-wezwanie do zaplaty 2003
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Akurat założyłem, że napisał prawdę.
A ja akurat zalożyłem, ze tak nie jest.
> Nie mam podstaw aby zakładać
> inaczej.
No widzisz - ja mam takie podstawy.
> Tylko jednorazowe bilety widujesz?
O takich przeciez rozmawiamy.
pdr
Olo
-
50. Data: 2003-11-15 20:28:01
Temat: Re: jazda bez biletu1999-wezwanie do zaplaty 2003
Od: Piotr 'Gerard' Machej <g...@a...eu.org>
Użytkownik Olo Kwasniak <o...@p...wp.pl> napisał:
> Jesli jest w innym to bilet i tak jest niewazny :-)
Olo, wciąż zapominasz, że piszesz na pl.soc.prawo, a nie na
pl.regionalne.* ;P W wielu miastach są bilety czasowe
(godzinne, dobowe i inne), które pozwalają na przesiadki.
Pozdrawiam,
Gerard