-
1. Data: 2010-08-22 11:25:33
Temat: jak pozyskać dane
Od: "Majka04" <m...@w...pl>
Witam
Uległam wypadkowi na prowizorycznym chodniku prowadzącym do budynku
przeznaczonym na wynajem lokali do działalności gospodarczej i mam trudności
z nawiązaniem kontaktu z właścicielem.
Uzyskałam nazwisko i numer telefonu właściciela tego budynku ale nie odbiera
telefonu, zostawiłam wiadomość na poczcie głosowej tej treści "Na terenie
należącym do pana uległam wypadkowi i proszę o podanie numeru polisy
ubezpieczeniowej, bo będę starać się o odszkodowanie" . Przedstawiłam się i
podałam numer telefonu, ale facet nie oddzwania.
W jaki sposób i gdzie mogę uzyskać dane faceta, bo jeśli nie przedstawi
polisy, to chyba zostaje mi tylko droga sądowa.
Serdecznie proszę o wskazówki, co mam robić.
Majka
-
2. Data: 2010-08-22 13:05:52
Temat: Re: jak pozyskać dane
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Majka04 pisze:
> Witam
> Uległam wypadkowi na prowizorycznym chodniku prowadzącym do budynku
> przeznaczonym na wynajem lokali do działalności gospodarczej i mam trudności
> z nawiązaniem kontaktu z właścicielem.
A co się stało? Chodnik się na ciebie rzucił? Szłaś nie patrząc pod
nogi? Czy nie umiesz chodzić w szpilkach?
-
3. Data: 2010-08-22 13:51:15
Temat: Re: jak pozyskać dane
Od: "mecenas" <m...@o...pl>
Użytkownik "Majka04" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:i4r1fe$28k$1@news.task.gda.pl...
> Witam
> Uległam wypadkowi na prowizorycznym chodniku prowadzącym do budynku
> przeznaczonym na wynajem lokali do działalności gospodarczej i mam
> trudności z nawiązaniem kontaktu z właścicielem.
> Uzyskałam nazwisko i numer telefonu właściciela tego budynku ale nie
> odbiera telefonu, zostawiłam wiadomość na poczcie głosowej tej treści "Na
> terenie należącym do pana uległam wypadkowi i proszę o podanie numeru
> polisy ubezpieczeniowej, bo będę starać się o odszkodowanie" .
> Przedstawiłam się i podałam numer telefonu, ale facet nie oddzwania.
> W jaki sposób i gdzie mogę uzyskać dane faceta, bo jeśli nie przedstawi
> polisy, to chyba zostaje mi tylko droga sądowa.
> Serdecznie proszę o wskazówki, co mam robić.
> Majka
Sprawdź w ewidencji działalności gospodarczej, może tam znajdziesz dane tego
właściciela.
Ewentualnie zgłoś się do mecenasa.
Pozdrawiam
Michał
-
4. Data: 2010-08-22 15:43:57
Temat: Re: jak pozyskać dane
Od: "Majka04" <m...@w...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4c7120b0$1@news.home.net.pl...
> Majka04 pisze:
>> Witam
>> Uległam wypadkowi na prowizorycznym chodniku prowadzącym do budynku
>> przeznaczonym na wynajem lokali do działalności gospodarczej i mam
>> trudności
>> z nawiązaniem kontaktu z właścicielem.
>
> A co się stało? Chodnik się na ciebie rzucił? Szłaś nie patrząc pod
> nogi? Czy nie umiesz chodzić w szpilkach?
Wyobraź sobie, ze nie szłam w szpilkach, a chodnik rzeczywiście prawie się
przewrócił, bo ruchomy z wystającym drutem, czego nie przy każdym świetle
nawet dobrze widzący był w stanie zobaczyć, a są i miej widzący.
Życzę Ci trochę wyobraźni i przewidywalności, bo nie wiadomo, co Tobie może
się przydarzyć nawet na prostej drodze.
-
5. Data: 2010-08-22 15:56:10
Temat: Re: jak pozyskać dane
Od: "AW" <1...@t...pbz>
> W jaki sposób i gdzie mogę uzyskać dane faceta, bo jeśli nie przedstawi
> polisy, to chyba zostaje mi tylko droga sądowa.
Dla prawie każdego większego miasta dostępna
jest wyszukiwarka przedsiębiorców .
Poniżej przykłady dla Gdańska i Olsztyna .
Powodzenia w szukaniu .
http://www.gdansk.pl/gospodarka?przedsiebiorca=true
https://www.ebok.olsztyn.eu/bip/index.php?t=200&id=3
5784&
Tu można sprawdzić przedsiębiorcę znając jego NIP lub REGON .
http://www.stat.gov.pl/regon/
--
AW
--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---
-
6. Data: 2010-08-22 16:42:38
Temat: Re: jak pozyskać dane
Od: mvoicem <m...@g...com>
(08/22/2010 05:56 PM), AW wrote:
>
>> W jaki sposób i gdzie mogę uzyskać dane faceta, bo jeśli nie przedstawi
>> polisy, to chyba zostaje mi tylko droga sądowa.
>
> Dla prawie każdego większego miasta dostępna
> jest wyszukiwarka przedsiębiorców .
> Poniżej przykłady dla Gdańska i Olsztyna .
A nie lepiej zacząć od ksiąg wieczystych?
p. m.
-
7. Data: 2010-08-22 18:45:30
Temat: Re: jak pozyskać dane
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Majka04 pisze:
>> A co się stało? Chodnik się na ciebie rzucił? Szłaś nie patrząc pod
>> nogi? Czy nie umiesz chodzić w szpilkach?
> Wyobraź sobie, ze nie szłam w szpilkach, a chodnik rzeczywiście prawie się
> przewrócił, bo ruchomy z wystającym drutem, czego nie przy każdym świetle
> nawet dobrze widzący był w stanie zobaczyć, a są i miej widzący.
Pisałaś prowizoryczny - czy było widać, przed wejściem na niego, że to
jakaś prowizorka? Czy dopiero jak się zaczął przewracać (BTW: chodnik?
przewracać? A dokładniej - jakaś deska czy ruchoma płyta?) doszłać do
takiego wniosku?
> Życzę Ci trochę wyobraźni i przewidywalności, bo nie wiadomo, co Tobie może
> się przydarzyć nawet na prostej drodze.
I po co tak nerwowo? Usiłuję ustalić okoliczności - i przy okazji
przedstawić ci problemy, jakie możesz mieć w ewentualnym sądzie. Ba! Jak
druga strona będzie wredna, może nawet sugerować, że byłaś pijana.
Jak chcesz się domagać odszkodowania, to musisz być na takie pytania
gotowa. I reagować na nie spokojnie.
No, chyba że nie zależy ci na odszkodowaniu, a tylko chcesz się trochę
poawanturować.
-
8. Data: 2010-08-22 19:07:47
Temat: Re: jak pozyskać dane
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "AW" <1...@t...pbz> napisał w wiadomości
news:i4rhat$18ti$1@adenine.netfront.net...
>
>> W jaki sposób i gdzie mogę uzyskać dane faceta, bo jeśli nie przedstawi
>> polisy, to chyba zostaje mi tylko droga sądowa.
>
> Dla prawie każdego większego miasta dostępna
> jest wyszukiwarka przedsiębiorców .
> Poniżej przykłady dla Gdańska i Olsztyna .
>
> Powodzenia w szukaniu .
> http://www.gdansk.pl/gospodarka?przedsiebiorca=true
> https://www.ebok.olsztyn.eu/bip/index.php?t=200&id=3
5784&
> Tu można sprawdzić przedsiębiorcę znając jego NIP lub REGON .
> http://www.stat.gov.pl/regon/
Pytająca nie zna siedziby przedsiębiorcy, a sądzisz, ze zna REGON czy NIP?
No i skąd wniosek, że właścicielem nieruchomości jest przedsiębiorca?
-
9. Data: 2010-08-22 19:16:54
Temat: Re: jak pozyskać dane
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Majka04" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:i4r1fe$28k$1@news.task.gda.pl...
> Witam
> Uległam wypadkowi na prowizorycznym chodniku prowadzącym do budynku
> przeznaczonym na wynajem lokali do działalności gospodarczej i mam
> trudności z nawiązaniem kontaktu z właścicielem.
> Uzyskałam nazwisko i numer telefonu właściciela tego budynku ale nie
> odbiera telefonu, zostawiłam wiadomość na poczcie głosowej tej treści "Na
> terenie należącym do pana uległam wypadkowi i proszę o podanie numeru
> polisy ubezpieczeniowej, bo będę starać się o odszkodowanie" .
> Przedstawiłam się i podałam numer telefonu, ale facet nie oddzwania.
> W jaki sposób i gdzie mogę uzyskać dane faceta, bo jeśli nie przedstawi
> polisy, to chyba zostaje mi tylko droga sądowa.
> Serdecznie proszę o wskazówki, co mam robić.
> Majka
>
Przede wszystkim trochę bez sensu się nagrałaś. Twój telefon z góry
sugerował, że oddzwaniajacy będzie miał problemy, więc nie dziw się, że nie
oddzwonił. Sama byś nie oddzwoniła pewnie :-)
Najpierw z innego numeru zadzwoń i umów się po prostu na spotkanie w
sprawie wynajmu lokalu. Zawsze możesz przy okazji zapytać, kto będzie
wynajmującym, bo się chcesz zorientować w jego referencjach :-) Jak to nie
chwyci, to można się tam przespacerować i pogadać choćby z tymi, którzy już
wynajmują lokale. Z kimś umowy zawierali przecież. W dalszej konsekwencji
można udać się do własciwego terenowo wydziału geodezji i po adresie
ustalić numer księgi wieczystej, a potem sparwdzić w sądzie, kto jest
właścicielem. Czasem już w Geodezji Ci powiedzą, kogo mają wpisanego jako
właściciela, ale tak naparwdę miarodajne są księgi wieczyste.
Nie zajmuję stanowiska, co od zasadności roszczeń, bo trochę za mało
napisałaś na temat okoliczności, ale zakąłdam, że nie takiej pomocy
oczekujesz.
-
10. Data: 2010-08-23 05:13:24
Temat: Re: jak pozyskać dane
Od: "Majka04" <m...@w...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4c717050@news.home.net.pl...
> Majka04 pisze:
>
>>> A co się stało? Chodnik się na ciebie rzucił? Szłaś nie patrząc pod
>>> nogi? Czy nie umiesz chodzić w szpilkach?
>> Wyobraź sobie, ze nie szłam w szpilkach, a chodnik rzeczywiście prawie
>> się
>> przewrócił, bo ruchomy z wystającym drutem, czego nie przy każdym
>> świetle
>> nawet dobrze widzący był w stanie zobaczyć, a są i miej widzący.
>
> Pisałaś prowizoryczny - czy było widać, przed wejściem na niego, że to
> jakaś prowizorka? Czy dopiero jak się zaczął przewracać (BTW: chodnik?
> przewracać? A dokładniej - jakaś deska czy ruchoma płyta?) doszłać do
> takiego wniosku?
>
>> Życzę Ci trochę wyobraźni i przewidywalności, bo nie wiadomo, co Tobie
>> może
>> się przydarzyć nawet na prostej drodze.
>
> I po co tak nerwowo? Usiłuję ustalić okoliczności - i przy okazji
> przedstawić ci problemy, jakie możesz mieć w ewentualnym sądzie. Ba! Jak
> druga strona będzie wredna, może nawet sugerować, że byłaś pijana.
>
> Jak chcesz się domagać odszkodowania, to musisz być na takie pytania
> gotowa. I reagować na nie spokojnie.
>
> No, chyba że nie zależy ci na odszkodowaniu, a tylko chcesz się trochę
> poawanturować.
Odpowiadam, że nic nie było widać, ze coś może się stać, dopiero po
stanięciu na płytce ta zadziałała jak trampolina. A ja nie musiałam widzieć,
bo niewidomym i niedowidzącym nie jest zabronione chodzenie, a tym bardziej
niepełnosprawnym inaczej.
Nie tyle chodzi o odszkodowanie, bo to dostanę ze swojej polisy, ile by
kogoś jeszcze nie spotkała ta niemiła przygoda, szczególnie chodzących o
kulach i lasce.
Awanturnikiem nie jestem w przeciwieństwie do Ciebie.
Widać, że jak nie masz odpowiedzi na pytanie/prośbę to szukasz zaczepki.