eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak pech to pech - wypadek samochodowy › jak pech to pech - wypadek samochodowy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for
    -mail
    From: Kuba vel Torki <t...@k...net.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: jak pech to pech - wypadek samochodowy
    Date: Tue, 03 Sep 2002 13:00:41 +0200
    Organization: Hiszpanska Inkwizycja - nikt się nie spodziewał?
    Lines: 26
    Message-ID: <8...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: 217.11.142.29
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.tpi.pl 1031049649 9901 217.11.142.29 (3 Sep 2002 10:40:49 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 3 Sep 2002 10:40:49 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Forte Agent 1.6/32.525
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:106022
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Brat znajomej (tej od lokalu z innego wątku) jechał sobie do innego
    miasta, kilka dni temu. Jechał z prędkością ok 100 Km/h gdy nagle urwała
    mu się jakaś część z silnika i potoczyła wprost pod pędzący z przeciwka
    samochód.
    Nikomu nic się nie stało, ale samochód, pod który wpadła urwana część
    doznał poważnych uszkodzeń podwozia (ciężkie cholerstwo było ok. 8 kg).
    Sytuacja byłaby prosta gdyby nie to, że samochód nie był zarejestrowany
    na brata, a na ojca. Jako że ojciec znajomej i jej brata jeździ długo i
    bezwypadkowo to miał ogromne ulgi w ubezpieczeniu.

    Samochód w którym coś się urwało jakiś rok temu miał wypadek i
    rzeczoznawca stwierdził, że to od czasu wypadku część ta była uszkodzona
    i groziła odpadnięciem. Samochód był naprawiany w warsztacie, a do tego
    był po przeglądzie.
    Co teraz zrobić - czy lepiej zdać się na ubezpieczenie i liczyć z tym,
    że obciążą usterką zakład mechaniczny albo stację serwisową, albo
    obciążą brata za poruszanie się niesprawnym pojazdem i stwarzanie
    zagrożenia na drodze (strata ulg na OC, AC na dwa samochody.).
    Albo dać kasę w rękę poszkodowanemu (chce 2 tys. na naprawę podwozia) i
    zapomnieć o całej sprawie?

    pozdrawiam
    Kuba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1