-
1. Data: 2007-10-16 07:04:36
Temat: jak ominac zachowek
Od: "wsed wew" <r...@W...gazeta.pl>
ojciec chce zapisac w testamencie nieruchomosc ktora jest jego wylaczna
wlasnoscia swemu dziecku
zona ojca ma drugie dziecko z innym mezczyzna poczete i urodzone w czasie
trwania malzenstwa ale nie zostalo przeprowadzone postepowanie w sprawie
niuznania dziecka (czyli dziecko z domniemania jest tegoz ojca)
ojciec chce zapisac nieruchomosc w testamencie swemu jedynemu dziecku a
pominac drugie dziecko zony poczete w trakcie malzenstwa oraz sama zone
czy da sie ominac zachowek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2007-10-16 07:10:44
Temat: Re: jak ominac zachowek
Od: Johnson <j...@n...pl>
wsed wew pisze:
> ojciec chce zapisac w testamencie nieruchomosc ktora jest jego wylaczna
> wlasnoscia swemu dziecku
> zona ojca ma drugie dziecko z innym mezczyzna poczete i urodzone w czasie
> trwania malzenstwa ale nie zostalo przeprowadzone postepowanie w sprawie
> niuznania dziecka (czyli dziecko z domniemania jest tegoz ojca)
> ojciec chce zapisac nieruchomosc w testamencie swemu jedynemu dziecku
Jakiemu jednemu, przecież napisałeś że ma dwoje :)
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
3. Data: 2007-10-16 07:40:32
Temat: Re: jak ominac zachowek
Od: "wsed wew" <r...@g...pl>
Johnson <j...@n...pl> napisał(a):
> wsed wew pisze:
>
> > ojciec chce zapisac w testamencie nieruchomosc ktora jest jego wylaczna
> > wlasnoscia swemu dziecku
> > zona ojca ma drugie dziecko z innym mezczyzna poczete i urodzone w
czasie
> > trwania malzenstwa ale nie zostalo przeprowadzone postepowanie w
sprawie
> > niuznania dziecka (czyli dziecko z domniemania jest tegoz ojca)
>
> > ojciec chce zapisac nieruchomosc w testamencie swemu jedynemu dziecku
>
> Jakiemu jednemu, przecież napisałeś że ma dwoje :)
>
+ problem ma koles :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2007-10-16 07:50:52
Temat: Re: jak ominac zachowek
Od: <s...@a...pl>
> ojciec chce zapisac w testamencie nieruchomosc ktora jest jego wylaczna
> wlasnoscia swemu dziecku
> zona ojca ma drugie dziecko z innym mezczyzna poczete i urodzone w czasie
> trwania malzenstwa ale nie zostalo przeprowadzone postepowanie w sprawie
> niuznania dziecka (czyli dziecko z domniemania jest tegoz ojca)
> ojciec chce zapisac nieruchomosc w testamencie swemu jedynemu dziecku a
> pominac drugie dziecko zony poczete w trakcie malzenstwa oraz sama zone
> czy da sie ominac zachowek
Moze podarować za życia?
Skoro jest jego wyłączną własnoscią (a nie wsolnością), nie bedzie musiał
prosić małzonki o zgodę.
-
5. Data: 2007-10-16 08:14:47
Temat: Re: jak ominac zachowek
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 16.10.2007 <s...@a...pl> <s...@a...pl>
napisał/a:
>> ojciec chce zapisac w testamencie nieruchomosc ktora jest jego wylaczna
>> wlasnoscia swemu dziecku
>> zona ojca ma drugie dziecko z innym mezczyzna poczete i urodzone w czasie
>> trwania malzenstwa ale nie zostalo przeprowadzone postepowanie w sprawie
>> niuznania dziecka (czyli dziecko z domniemania jest tegoz ojca)
>> ojciec chce zapisac nieruchomosc w testamencie swemu jedynemu dziecku a
>> pominac drugie dziecko zony poczete w trakcie malzenstwa oraz sama zone
>> czy da sie ominac zachowek
>
> Moze podarować za życia?
> Skoro jest jego wyłączną własnoscią (a nie wsolnością), nie bedzie musiał
> prosić małzonki o zgodę.
Tylko że darowizny przez 10 lat liczą się przy obliczaniu zachowku.
--
Samotnik
http://www.pachnidelko.pl/
-
6. Data: 2007-10-16 08:24:26
Temat: Re: jak ominac zachowek
Od: "jk" <j...@w...pl>
To może najlepiej będzie sprzedać?!! Kwota do ustalenia między ojcem a
"jedynym" dzieckiem.
jureK
Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrnfh8spm.8r8.samotnik@localhost.localdomain..
.
> Dnia 16.10.2007 <s...@a...pl>
<s...@a...pl> napisał/a:
> >> ojciec chce zapisac w testamencie nieruchomosc ktora jest jego wylaczna
> >> wlasnoscia swemu dziecku
> >> zona ojca ma drugie dziecko z innym mezczyzna poczete i urodzone w
czasie
> >> trwania malzenstwa ale nie zostalo przeprowadzone postepowanie w
sprawie
> >> niuznania dziecka (czyli dziecko z domniemania jest tegoz ojca)
> >> ojciec chce zapisac nieruchomosc w testamencie swemu jedynemu dziecku a
> >> pominac drugie dziecko zony poczete w trakcie malzenstwa oraz sama zone
> >> czy da sie ominac zachowek
> >
> > Moze podarować za życia?
> > Skoro jest jego wyłączną własnoscią (a nie wsolnością), nie bedzie
musiał
> > prosić małzonki o zgodę.
>
> Tylko że darowizny przez 10 lat liczą się przy obliczaniu zachowku.
> --
> Samotnik
> http://www.pachnidelko.pl/
>
>
-
7. Data: 2007-10-16 09:39:35
Temat: Re: jak ominac zachowek
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 16.10.2007 jk <j...@w...pl> napisał/a:
> To może najlepiej będzie sprzedać?!! Kwota do ustalenia między ojcem a
> "jedynym" dzieckiem.
O ile dziecko może wykazać, skąd miało pieniądze, żeby dom kupić. Bo kredytu
na nieruchomość kupowaną od rodziny to raczej nie dostanie. Chociaż w
sumie - można na umowie wpisać jakieś grosze, to tylko podatek PCC płaci się
od wartości rynkowej, a ojciec jak ma taki kaprys, to może i za złotówkę
nieruchomość sprzedać.
Zastanawiam się tylko, jakie mogą być pułapki w sprzedaniu synowi domu za
np. 1% wartości. Podatkowe (czy US nie będzie chciał urynkowić ceny
transakcji? W przypadku przedsiębiorców powiązanych rodzinnie US ma takie
prawo, ciekawe czy w przypadku nieprzedsiębiorców również) i nie tylko,
żeby się np. potem nie okazało, że np. wartość do ubezpieczenia też ktoś
będzie liczył wg cen zakupu, albo przy ew. wywłaszczeniu pod rozbudowę drogi
oddadzą tylko tyle, za ile było kupione... Tak sobie gdybam.
No, i kolejny temat - czy sprzedaż za 1% nie będzie czasem uznana za
czynność mającą na celu ominięcie spadku i zachowku. Jakieś wady tego
rozwiązania muszą być, bo inaczej zachowek (przynajmniej w takich
sytuacjach jak opisana) by w praktyce był w zaniku i ograniczał się tylko
do jakiejś nagłej śmierci spadkobiercy. Każdy chcąc przekazać majątek
tylko części z uprawnionych do dziedziczenia (wiem, że takich sytuacji
jest sporo) po prostu by to im sprzedawał (na papierze) przed śmiercią.
--
Samotnik
-
8. Data: 2007-10-16 09:39:50
Temat: Re: jak ominac zachowek
Od: mvoicem <m...@g...com>
Samotnik wrote:
> Dnia 16.10.2007 <s...@a...pl>
> <s...@a...pl> napisał/a:
>>> ojciec chce zapisac w testamencie nieruchomosc ktora jest jego wylaczna
>>> wlasnoscia swemu dziecku
>>> zona ojca ma drugie dziecko z innym mezczyzna poczete i urodzone w
>>> czasie
>>> trwania malzenstwa ale nie zostalo przeprowadzone postepowanie w
>>> sprawie niuznania dziecka (czyli dziecko z domniemania jest tegoz ojca)
>>> ojciec chce zapisac nieruchomosc w testamencie swemu jedynemu dziecku a
>>> pominac drugie dziecko zony poczete w trakcie malzenstwa oraz sama zone
>>> czy da sie ominac zachowek
>>
>> Moze podarować za życia?
>> Skoro jest jego wyłączną własnoscią (a nie wsolnością), nie bedzie musiał
>> prosić małzonki o zgodę.
>
> Tylko że darowizny przez 10 lat liczą się przy obliczaniu zachowku.
W obrębie najbliższej rodziny (nie wiem czy w tym przypadku dzieci są
wystarczająco bliskie) nie 10 lat a cała wieczność.
p .m.
-
9. Data: 2007-10-16 09:45:03
Temat: Re: jak ominac zachowek
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 16.10.2007 mvoicem <m...@g...com> napisał/a:
>>> Moze podarować za życia?
>>> Skoro jest jego wyłączną własnoscią (a nie wsolnością), nie bedzie musiał
>>> prosić małzonki o zgodę.
>>
>> Tylko że darowizny przez 10 lat liczą się przy obliczaniu zachowku.
>
> W obrębie najbliższej rodziny (nie wiem czy w tym przypadku dzieci są
> wystarczająco bliskie) nie 10 lat a cała wieczność.
Hmmm... Prawdę mówiąc to czytam chyba aktualny tekst KC
(http://bap-psp.lex.pl/serwis/kodeksy/akty/64.16.93.
htm) i tam nie ma nic o
10 latach. Tak jakby darowizny wliczały się niezależnie od wieku. Ciekawe,
bo niedawno czytałem w papierowym wydaniu KC z tekstem jakoś chyba z 2003 i
tam było wyraźnie napisane: 10 lat. Ki czort?
--
Samotnik
-
10. Data: 2007-10-16 09:53:38
Temat: Re: jak ominac zachowek
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 16.10.2007 mvoicem <m...@g...com> napisał/a:
>>> Moze podarować za życia?
>>> Skoro jest jego wyłączną własnoscią (a nie wsolnością), nie bedzie musiał
>>> prosić małzonki o zgodę.
>>
>> Tylko że darowizny przez 10 lat liczą się przy obliczaniu zachowku.
>
> W obrębie najbliższej rodziny (nie wiem czy w tym przypadku dzieci są
> wystarczająco bliskie) nie 10 lat a cała wieczność.
Czekaj, faktycznie to jest niejasne.
Art. 994. § 1. Przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku drobnych
darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, ani dokonanych przed
więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na
rzecz osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku.
I jak rozebrałem to zdanie logicznie, to wychodzi, że faktycznie, tylko
darowizny na rzecz spadkobierców lub uprawnionych do zachowku się
przedawniają.
Ale pewnie można podarować, a potem wydziedziczyć (art 1008) to obdarowane
dziecko? Powinno zadziałać.
Swoją drogą te przepisy są masakryczne. Np. zapis o ustalaniu cen
przedmiotu darowizny na dzień ustalania zachowku, ale wg stanu na dzień
dokonania darowizny. Tzn że jak ktoś kiedyś komuś podarował świeżo
wybudowany dom, to dwadzieścia lat później musi się borykać z zaspokajaniem
gigantycznych roszczeń o zachowek, ponieważ ceny poszybowały wielokrotnie
do góry, a obecny stan (mógł zaniedbać do rudery) nie ma znaczenia.
--
Samotnik