agati_m pisze:

>
>> Zastanow sie o co NAPRAWDE Ci chodzi..
>>
>> No bojeslimieszka to go ne wymeldujesz, a jesline mieszka
> toniemaproblemu..
>>
>> Boguslaw
>
> nie mieszka i nie chce by mieszkał.
> A.

No to gdzie roblem ?

Albo sam sie wymelduje, albo idziesz do milych Pan
"od meldunkow" i skladasz tam pismo, by go wymeldowano..
"admiistracyjie" (wydano decyzje o wymeldowaniu).
Po prostu stwierdzasz fakt ze nei mieszka, urzad to sprawdza i
wydaje decyzje.. (nie pamietam kto jest "organem"
wydajacym ta decyzje, ale mile panie wiedza..

Boguslaw

do góry

Dnia 7 wrz o godzinie 16:01, na pl.soc.prawo, Przemek R. napisał(a):


>> nie dyskutuj z ciemniakami ktorzy nie potrafia przeczytac 5 linijek tekstu
>> bez zrozumienia :)
>> dorosna to zrozumieja ze zycie nie jest czarno biale
>>
> a co tutaj jest do zrozumienia?


Ano to że facet nie zamieszkuje w tym mieszkaniu, nie łoży na solidarne
jego utrzymanie /nie mylić z alimentami na dzieci/ i dlaczego miałby być
tam zameldowany?
Dom, mieszkanie to ostoja, oaza, schronienie i nie życzyłbym sobie by jakiś
łach miał prawo wejśc do _mojego- mieszkania kiedy by chciał.

Pytająca otrzymała rozwód z byłem mężem, chyba podzielili majątek a ten
łach nie zrealizował swojego zobowiązania. Samochód wziął ale się nie
wymeldował.... jemu się należy kulka - jak to wyżej było sugerowane.

Do pytającej - udaj się do biura meldunkowego w urzędzie gminy czy urzędzie
miejskim, złóż wniosek o administracyjne wymeldowanie osoby nie
przebywającej w twoim mieszkaniu, podaj szczegóły - trwa to różnie - ale ok
6-9 miesięcy. Przynajmniej w przypadku w którym nie da się określić miejsca
aktualnego pobytu osoby która chce się wymeldować - wtedy biuro meldunkowe
sprawdza rejestry skazanych, więzienia itp itd.
W Twoim przypadku chyba będzie prościej ponieważ chyba znasz miejsce jego
pobytu, możesz dodatkowo złożyć doniesienie iż przebywa on w tamtym lokalu
bez zameldowania - a to jest wykroczenie już zarówno ze strony tego
osobnika jak i osoby która mu umożliwia przebywanie w tym lokalu.


--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

do góry

Dnia 8 wrz o godzinie 10:19, na pl.soc.prawo, Przemek R. napisał(a):


> nie zmienia faktu ze mogl sam kupic za pieniadze ktore sam zarobil.


Ty chyba masz nie równo jednak pod sufitem.
A ona mu prała gacie, odrabiała zdania z ICH dziećmi, gotowała itp itd - by
ten mógł poczytać prasę przy ciepłym obiadku jak wróći z pracy i
kupić..........................sobie samochód???
Dorobek jest ICH wspólny i basta - niech na razie to on się cieszy że
pozwoliła mu korzystać z ICH samochodu.


--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

do góry

Użytkownik "agati_m" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:chmg33$8n$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Umowa najmu jest na nas oboje...


Oj, to chyba będziesz mieć problem przy ew. zamianie, nawet jeśli ex nie
będzie zameldowany... I samo wymelowanie nic nie da, bo jak ktoś tu słusznie
zauważył, jako najemca będzie mógł się po prostu zameldować, gdy będzie
chciał

pozdr

Monika

do góry

>
> Tak, możesz tak myśleć, ale myślę, że u podstawy Twojego poglądu nie leżą
> żadne badania statystyczne tylko Twoje wrażenie, wynikające z Twojej
> płci....
>

wynikajace z moich obserwacji, rzadkoscia jest facet ktory rownelegle daje
sie ruchac klku osobom,
a u pseudo kobiet to jest na porzadku dziennym.

P.

do góry

Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:chmftf$2al$1@inews.gazeta.pl...
> ten swietnie tanczyl a reszta ( 4ej inni z krtorymi rownolegle byla)
mieli
> inne "zalety", 1.mesia ze skorami,
> 2.komorke, 3.kurtke skurzana, 4. pelny portfel,
>
> i nawet nie nazywaja tego po imieniu (zwykle kurwienie sie)


Ja rozumiem, chłopcze, że masz jakies kompleksy :D Ale na tej grupie niezbyt
często bywają psychologowie, więc niewłaściwe miejsce na ukazywanie ich :D

Monika

do góry

> > nie zmienia faktu ze mogl sam kupic za pieniadze ktore sam zarobil.
>
>
> Ty chyba masz nie równo jednak pod sufitem.
> A ona mu prała gacie, odrabiała zdania z ICH dziećmi, gotowała itp itd -
by
> ten mógł poczytać prasę przy ciepłym obiadku jak wróći z pracy i
> kupić..........................sobie samochód???
> Dorobek jest ICH wspólny i basta - niech na razie to on się cieszy że
> pozwoliła mu korzystać z ICH samochodu.

ja kurwa mac nie mopwie czyj jest samochod tylko kto kupil, rozrozniasz to?

niech ona sie cieszy ze pozwilil jej mieszkac w ICH mieszkaniu.
Skad Wiesz jak to wygladalo, moze go zdradzila ten dal sobie spokoj, znalazl
inna porzadna,
tej postanowil nie robic problemow z mieszkaniem (ze wzgledu na dzieci) a
ona za plecami chce go
wyj.. z tego mieszkania bo czynszu nie placi.


P.

do góry

>
> a Panu juz podziekuję...

a dziekuj sobie ile chcesz, mam to gleboko w dupie.

P.

do góry

> zostawic dla siebie, bo grupa dotyczy prawa, a nie rodziny czy
psychologii.

od prawa to jest prawnik a grupa jest do dyskusji.

P.

do góry

Dnia 8 wrz o godzinie 11:15, na pl.soc.prawo, idiom napisał(a):


>> ten swietnie tanczyl a reszta ( 4ej inni z krtorymi rownolegle byla)
> mieli
>> inne "zalety", 1.mesia ze skorami,
>> 2.komorke, 3.kurtke skurzana, 4. pelny portfel,
>>
>> i nawet nie nazywaja tego po imieniu (zwykle kurwienie sie)
>
> Ja rozumiem, chłopcze, że masz jakies kompleksy :D


Może został w dzieciństwie wykorzystany przez ...... no właśnie ;)

do góry