Witam,
nie wiem czy pytam na odpowiedniej grupie, ale bardziej stosownej nie
znam. Sytuacja jest taka: napisalem pewien artykul i chcialbym
zaproponowac jego wydruk kilku magazynom. Nie wiem co w takiej sytuacji
zrobic. Czy wyslac caly artykul w zalaczniku do kazdego z magazynow? Czy
nie ryzykuje, ze np. artykul wykupi magazyn A, a tymczasem wydrukuje go
takze magazyn B bez mojej wiedzy? Jak mam udowodic, ze to walsnie ja
jestem autorem artykulu? I wreszcie, czy w przypadku ukazania sie
artykulu w jednym z magazynow moge go umiescic nieodplatnie np. na
swojej stronie internetowej. (oczywiscie po "odczekaniu" az numer
magazynu w ktorym jest moj artykul zniknie juz z kioskow np. 2 miesiace w
przypadku miesiecznika?)
Prosze o odpowiedz na grupe, (moze wiecej osob jest zainteresowanych?)
lub na e-maila.
pozdrawiam
s.

do góry

In article <M...@n...tpi.pl>, s...@s...prv.pl
says...
> pozdrawiam
> s.

i oczywiscie z gory dziekuje :-)
s.

do góry

Użytkownik "semp" <s...@s...prv.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.17afc827cccf99c99898fb@news.tpi.pl...
> Witam,
> nie wiem czy pytam na odpowiedniej grupie, ale bardziej stosownej nie
> znam. Sytuacja jest taka: napisalem pewien artykul i chcialbym
> zaproponowac jego wydruk kilku magazynom. Nie wiem co w takiej sytuacji
> zrobic. Czy wyslac caly artykul w zalaczniku do kazdego z magazynow? Czy
> nie ryzykuje, ze np. artykul wykupi magazyn A, a tymczasem wydrukuje go
> takze magazyn B bez mojej wiedzy?
Jest w tym pewne ryzyko... Redakcjom na ogol nie bardzo sie podoba,
gdy ten sam artykul ukazuje sie u konkurencji! Najlepiej
wyslac wraz z artykulem list z prosba do redakcji o zajecie
stanowiska: czy przyjmuje artykul do druku czy tez odrzuca?
I jezeli przyjmuje - to kiedy sie ukaze? Mozesz w liscie
zaznaczyc, ze artykul wysylasz takze do innych czasopism,
a w przypadku uzyskania akceptacji ze strony kilku redakcji
poinformujesz jedna z nich, ze chcesz, aby Twoj artykul
wlasnie tutaj sie ukazal...
Alternatywnie, nie wysylaj do wszystkich magazynow na raz,
tylko po kolei. Jesli w jednym odrzuca - do nastepnego.
Tak jest bezpieczniej, chociaz dluzej.

> Jak mam udowodic, ze to walsnie ja
> jestem autorem artykulu?
Np. przed wyslaniem go redkacji pokazac kilku innym
osobom, aby w razie ewentualnych problemow mogly
zaswiadczyc, ze wlasnie Ty jestes autorem. Jezeli
w gre wchodza wieksze sumy, mozna chyba odwiedzic notariusza,
ktory poswiadczy, ze dnia tego i tego dysponowales
kopia artykulu (oczywiscie notariusz trzeba odwiedzic
przed wyslaniem artykulu :-)

I wreszcie, czy w przypadku ukazania sie
> artykulu w jednym z magazynow moge go umiescic nieodplatnie np. na
> swojej stronie internetowej. (oczywiscie po "odczekaniu" az numer
> magazynu w ktorym jest moj artykul zniknie juz z kioskow np. 2 miesiace w
> przypadku miesiecznika?)

Tutaj nie jestem pewien i nie moge podac podstawy prawnej,
ale chyba wyglada to tak, ze w przypadku publikacji
artykulu redakcja uzyskuje prawa autorskie do niego (dzieki
temu masz koszty uzyskania przychodu w 2ysokosi 50% zamiast 20%).
Chyba, ze dogadasz sie z redakcja inaczej...

Michal Letowski

do góry

Dnia pewnego pięknego (Tue, 30 Jul 2002 18:53:01 +0200), "Michal
Letowski" <m...@y...com> był(a) napisał(a):

>Alternatywnie, nie wysylaj do wszystkich magazynow na raz,
>tylko po kolei. Jesli w jednym odrzuca - do nastepnego.
>Tak jest bezpieczniej, chociaz dluzej.

A nie prościej wysłać temat, streszczenie + kawałek? Tak jak do
wydawnictwa wysyłasz konspekt + kilka rozdziałów.



--
Jego Szara Eminencja Tristan ZU(tm) hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

On Mon, 29 Jul 2002 21:23:11 +0000, semp wrote:

[ciach]
> takze magazyn B bez mojej wiedzy? Jak mam udowodic, ze to walsnie ja
> jestem autorem artykulu? I wreszcie, czy w przypadku ukazania sie
[ciach]

prosty sposob: zanim gdziekolwiek to wyslesz, wyslij sam do siebie
poleconym i nie rozpieczetowuj

maHo

do góry

In article <p...@m...com.pl>,
l...@m...com.pl says...
> prosty sposob: zanim gdziekolwiek to wyslesz, wyslij sam do siebie
> poleconym i nie rozpieczetowuj

genialne! nie wpadlbym :)
Zeby tylko mnie potem nie posadzili o skorumpowanie pracownikow poczty ;)
semp.

do góry