-
1. Data: 2004-04-28 09:17:21
Temat: j.polski w sprzedawanych towarach ?
Od: "Maras" <m...@w...pl>
Witam,
wiem, że jest prawo mówiące, że każdy towar kupiony w Polsce powinien mieć
polski opis i instrukcję. Czy jest jakieś prawo polskie lub unijne, które
mówi, że do pełnego użytkowania towaru musi wystarczyć znajomość j.polskiego
? Konkretnie chodzi mi o sprzedawane na rynku polskim filmy DVD, które w
dużej większości nie są w całości przetłumaczone. Jest dużo wydań
specjalnych filmów, gdzie dodatki poza filmem dorównują wartością filmowi w
takim zestawieniu. Czy jest jakiś przepis (lub będzie od maja), który mówi,
że należy produkt w całości przetłumaczyć ?
--
Pozdrawiam,
Maras
odpowiadając usuń .com z adresu.
-
2. Data: 2004-04-28 11:24:20
Temat: Re: j.polski w sprzedawanych towarach ?
Od: Catbert <v...@w...pl>
On 4/28/2004 11:17 AM, Maras wrote:
> Witam,
> wiem, że jest prawo mówiące, że każdy towar kupiony w Polsce powinien mieć
> polski opis i instrukcję. Czy jest jakieś prawo polskie lub unijne, które
> mówi, że do pełnego użytkowania towaru musi wystarczyć znajomość j.polskiego
> ? Konkretnie chodzi mi o sprzedawane na rynku polskim filmy DVD, które w
> dużej większości nie są w całości przetłumaczone. Jest dużo wydań
> specjalnych filmów, gdzie dodatki poza filmem dorównują wartością filmowi w
> takim zestawieniu. Czy jest jakiś przepis (lub będzie od maja), który mówi,
> że należy produkt w całości przetłumaczyć ?
Jeżeli przyniesiesz certyfikat, że nie znasz żadnego języka, to
dostaniesz upust w proporcji do ilości nieprzetłumaczonych bitów, a
sprzedawca za pomocą ostrego narzędzia uszkodzi ścieżki, za które nie
zapłacisz.
Chodzą też plotki, że na wzór dawnych dodatków za znajomość języka mają
być przyznawane rekompensaty za brak znajomości w związku z przymusową
akcesją do unii.
Bardziej poważnie widziałbym takie rozwiązanie:
- likwidacja ustawy o języku polskim (w całości)
- umieszczenie na sprzedawanym przedmiocie opisu - w przypadku płyty
informacja, czy jest dubbing, lektor, napisy czy oryginał.
Pzdr: Catbert
-
3. Data: 2004-04-28 11:56:45
Temat: Re: j.polski w sprzedawanych towarach ?
Od: "Maras" <m...@w...pl>
Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c6o494$qhs$1@korweta.task.gda.pl...
> On 4/28/2004 11:17 AM, Maras wrote:
> > Witam,
> > wiem, że jest prawo mówiące, że każdy towar kupiony w Polsce powinien
> > mieć polski opis i instrukcję. Czy jest jakieś prawo polskie lub unijne,
> > które mówi, że do pełnego użytkowania towaru musi wystarczyć znajomość
> > j.polskiego ? Konkretnie chodzi mi o sprzedawane na rynku polskim filmy
> > DVD, które w dużej większości nie są w całości przetłumaczone. Jest dużo
> > wydań specjalnych filmów, gdzie dodatki poza filmem dorównują wartością
> > filmowi w takim zestawieniu. Czy jest jakiś przepis (lub będzie od
> > maja), który mówi, że należy produkt w całości przetłumaczyć ?
>
> Bardziej poważnie widziałbym takie rozwiązanie:
> - likwidacja ustawy o języku polskim (w całości)
> - umieszczenie na sprzedawanym przedmiocie opisu - w przypadku płyty
> informacja, czy jest dubbing, lektor, napisy czy oryginał.
>
>
_Wydaje_ mi się, że niezależnie od napisu na pudełku nie można w Polsce
sprzedać towaru bez polskiej instrukcji, nawet jak napisze się, że jest to
wersja oryginalna. Słyszałem, że jest przepis, który mówi, że bajki powinny
być sprzedawane z dubbingiem. Inną sprawą jest to, że w przypadku napisów na
DVD dostaje się wersje oryginalną filmu, napisy można włączyć dodatkowo.
Lektor czy dubbing to oczywiście inna sprawa. Jeśli ktoś się na tym zna, to
proszę o odpowiedź.
--
Pozdrawiam i dziękuję,
Maras
odpowiadając usuń .com z adresu.
-
4. Data: 2004-04-28 12:39:35
Temat: Re: j.polski w sprzedawanych towarach ?
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <c6o647$8m1$1@helios.domdata.com>, Maras wrote:
> _Wydaje_ mi się, że niezależnie od napisu na pudełku nie można w Polsce
> sprzedać towaru bez polskiej instrukcji, nawet jak napisze się, że jest to
Ale rozróżniasz instrukcję od towaru? W pierwszym poście napisałeś o
towarze, tu znowu o instrukcji. Ta ostatnia musi być w języku polskim i
określa to zarówno Ustawa o szczegółowych warunkach sprzedaży
konsumenckiej z dnia 27 lipca 2002 r. (Dz. U. 141 poz. 1176), w art 3 u.1,
jak też Ustawa o języku polskim (Dz. U. Nr 90, poz. 999) w art 7 u.5.
> wersja oryginalna. Słyszałem, że jest przepis, który mówi, że bajki powinny
> być sprzedawane z dubbingiem. Inną sprawą jest to, że w przypadku napisów na
A tu znowu o towarze. Intrukcja to coś co mówi jak obsługiwać dany towar
czy jakie ma on parametry, a więc w przypadku DVD będą to np. dane o tym w
jakim systemie to nagrano czy ewentualnie sam opis towaru (film taki a
taki). Zaś towarem jest tu film i nie ma wymogu jego tłumaczenia co
zresztą jest powiedziane w art. 11:
Przepisy art. 5-7 oraz art. 9 i art. 10 nie dotyczą:
..
4) twórczości naukowej i artystycznej,
..
Zresztą nie ma to o tyle znaczenia, że moim zdaniem art. 5-7 nie zakazują
rozpowszechniania filmów ani innej twórczości tego typu bez polskiej
wersji językowej.
--
Marcin