-
21. Data: 2014-11-11 22:49:36
Temat: Re: ile stopni ma mieć woda w kaloryferku?
Od: Sonn <p...@p...onet.pl>
W dniu 2014-11-11 17:31, animka pisze:
> W dniu 2014-11-11 11:30, Sonn pisze:
>> W dniu 2014-11-10 17:23, ąćęłńóśźż pisze:
>>> No przecież napisałem, u mnie jest.
>>>
>>>
>>> -----
>>>> Nie mogłeś jej napisać, że to jest napisane w środku kaloryfera?
>>>
>>>
>>
>>
>> Mam na myśli "wewnątrz kaloryfera" a nie "po wewnętrznej stroni
>> powierzchni żeberek". Znając ją wówczas próbowałaby rozpruć grzejnik
>
> Gdzie się poznaliście? W psychiatryku?
>
>
W usenecie. Obawiam się że towarzystwo w psychiatryku może być bardziej
inteligentne niż ona.
--
Sonn
-
22. Data: 2014-11-12 02:14:28
Temat: Re: ile stopni ma mieć woda w kaloryferku?
Od: animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2014-11-11 22:49, Sonn pisze:
> W dniu 2014-11-11 17:31, animka pisze:
>> W dniu 2014-11-11 11:30, Sonn pisze:
>>> W dniu 2014-11-10 17:23, ąćęłńóśźż pisze:
>>>> No przecież napisałem, u mnie jest.
>>>>
>>>>
>>>> -----
>>>>> Nie mogłeś jej napisać, że to jest napisane w środku kaloryfera?
>>>>
>>>>
>>>
>>>
>>> Mam na myśli "wewnątrz kaloryfera" a nie "po wewnętrznej stroni
>>> powierzchni żeberek". Znając ją wówczas próbowałaby rozpruć grzejnik
>>
>> Gdzie się poznaliście? W psychiatryku?
>>
>>
>
> W usenecie. Obawiam się że towarzystwo w psychiatryku może być bardziej
> inteligentne niż ona.
Ależ ona jest inteligentna. Radzi sobie z kłopotami, a łatwo nie ma,
ponadto pisze w dwóch językach!
--
animka
-
23. Data: 2014-11-12 02:34:05
Temat: Re: ile stopni ma mieć woda w kaloryferku?
Od: Sonn <p...@p...onet.pl>
W dniu 2014-11-12 02:14, animka pisze:
> W dniu 2014-11-11 22:49, Sonn pisze:
>> W dniu 2014-11-11 17:31, animka pisze:
>>> W dniu 2014-11-11 11:30, Sonn pisze:
>>>> W dniu 2014-11-10 17:23, ąćęłńóśźż pisze:
>>>>> No przecież napisałem, u mnie jest.
>>>>>
>>>>>
>>>>> -----
>>>>>> Nie mogłeś jej napisać, że to jest napisane w środku kaloryfera?
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Mam na myśli "wewnątrz kaloryfera" a nie "po wewnętrznej stroni
>>>> powierzchni żeberek". Znając ją wówczas próbowałaby rozpruć grzejnik
>>>
>>> Gdzie się poznaliście? W psychiatryku?
>>>
>>>
>>
>> W usenecie. Obawiam się że towarzystwo w psychiatryku może być bardziej
>> inteligentne niż ona.
>
> Ależ ona jest inteligentna. Radzi sobie z kłopotami, a łatwo nie ma,
> ponadto pisze w dwóch językach!
>
>
Polskim i "polskim", a wiekszość jej "kłopotów" opisywanych na grupach
wynika raczej ze zwykłego pieniactwa i roszczeniowej postawy. Ona nic
nie zrobi, bo jej się "należy"
--
Sonn