witam jestem tutaj pierwszy raz I nie wiem czy ten temat juz byl moze poruszany jesli
tak to przepraszam
chodzi o to ze bylam z chlopakiem dwa lata raz bylo dobrze raz zle rozchodzilismy sie
I wracali do siebie I on zawsze mowil ze dziecko by duzo zmienilo I twierdzil ze
pragnie dziecka wiec ja z nadzieja ze dziecko wszystko zmieni zgodzilam sie na nie I
zawsze gdy mialam jajeczkowanie kochalismy sie bez zabezpieczenia I dodam ze po
stosunku on sam podnosil mi nogi do gory bo wyczytal ze tak szybciej mozna zajsc w
ciaze...
no I stalo sie jestem w 9 tygodniu ciazy a on zerwal kontakt zmienil numer I nie chce
mnie znac
co moge zrobic w takiej sytuacji I kiedy czy juz teraz moge cos dzialac czy musze
czekac do narodzin dziecka?
bardzo prosze o odpowiedz I z gory dziekuje

do góry

W dniu 2014-10-20 o 16:33, Sara pisze:
> co moge zrobic w takiej sytuacji I kiedy czy juz teraz moge cos dzialac czy musze
czekac do narodzin dziecka?
> bardzo prosze o odpowiedz I z gory dziekuje
Teraz to proponuję jak najczęściej trzymać nogi w dół. Być może zadziała
teoria Darwina.

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

W dniu 2014-10-20 16:33, Sara pisze:
I on zawsze mowil ze dziecko by duzo zmienilo I twierdzil ze pragnie
dziecka wiec ja z nadzieja ze dziecko wszystko zmieni zgodzilam sie na
nie I zawsze gdy mialam jajeczkowanie kochalismy sie bez zabezpieczenia
I dodam ze po stosunku on sam podnosil mi nogi do gory bo wyczytal ze
tak szybciej mozna zajsc w ciaze...
> no I stalo sie jestem w 9 tygodniu ciazy a on zerwal kontakt zmienil numer I nie
chce mnie znac

zgodnie z obietnicą, dziecko dużo zmieniło.
Gdzie problem?

do góry

W dniu poniedziałek, 20 października 2014 17:57:48 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
> W dniu 2014-10-20 o 16:33, Sara pisze:
>
> > co moge zrobic w takiej sytuacji I kiedy czy juz teraz moge cos dzialac czy musze
czekac do narodzin dziecka?
>
> > bardzo prosze o odpowiedz I z gory dziekuje
>
> Teraz to proponuję jak najczęściej trzymać nogi w dół. Być może zadziała
>
> teoria Darwina.
>
>
>
> --
>
> Pozdrawiam
>
> Maciek

sie nie udzielaj jak masz glupio pisac czlowieku bo pytalam tutaj o formalnosci
prawne a nie glupie docinki I nie spalam z pierwszym lepszym typem spotkanym na
dyskotece tylko z chlopakiem ktory mi sie oswiadczyl I bylam z nim dwa lata wiec sie
nie wypowiadaj jezeli to z prawem nie ma nic wspolnego...

do góry

W dniu poniedziałek, 20 października 2014 18:22:58 UTC+2 użytkownik tmk__ napisał:
> W dniu 2014-10-20 16:33, Sara pisze:
>
> I on zawsze mowil ze dziecko by duzo zmienilo I twierdzil ze pragnie
>
> dziecka wiec ja z nadzieja ze dziecko wszystko zmieni zgodzilam sie na
>
> nie I zawsze gdy mialam jajeczkowanie kochalismy sie bez zabezpieczenia
>
> I dodam ze po stosunku on sam podnosil mi nogi do gory bo wyczytal ze
>
> tak szybciej mozna zajsc w ciaze...
>
> > no I stalo sie jestem w 9 tygodniu ciazy a on zerwal kontakt zmienil numer I nie
chce mnie znac
>
>
>
> zgodnie z obietnicą, dziecko dużo zmieniło.
>
> Gdzie problem?

widze wy wszyscy faceci nie myslicie glowa I nie warto wierzyc w jakiekolwiek
zapewnienia I obietnice

do góry

Uzytkownik "Sara" <k...@g...com> napisal w wiadomosci
news:c7d7a33a-4f28-4473-a646-7f8f15bc3ac8@googlegrou
ps.com...

Fajno to rozpisano pod adresem
http://e-prawnik.pl/forum/domowy/prawo-rodzinne/alim
enty-dla-przyszlej-matki.html,
wiec nie ma sensu sie powtarzac. W Twoim wypadku kluczowym bedzie
uprawdopodobnienie przed sadem, ze on jest ojcem dziecka. No i kwetia
egzekwowalnosci tego roszczenia. Sam wyrok nie spowoduje, ze dostaniesz
pieniazki,a podejrzewam, ze w opisanym wypadku on dobrowolnie nie zaplaci.

do góry

W dniu 2014-10-20 19:46, Robert Tomasik pisze:
> Uzytkownik "Sara" <k...@g...com> napisal w wiadomosci
> news:c7d7a33a-4f28-4473-a646-7f8f15bc3ac8@googlegrou
ps.com...
>
> Fajno to rozpisano pod adresem
> http://e-prawnik.pl/forum/domowy/prawo-rodzinne/alim
enty-dla-przyszlej-matki.html,
> wiec nie ma sensu sie powtarzac. W Twoim wypadku kluczowym bedzie
> uprawdopodobnienie przed sadem, ze on jest ojcem dziecka. No i kwetia
> egzekwowalnosci tego roszczenia. Sam wyrok nie spowoduje, ze dostaniesz
> pieniazki,a podejrzewam, ze w opisanym wypadku on dobrowolnie nie zaplaci.

Tylko niech za dużo nie pisze. Z prawnego punktu widzenia nieistotne
jest jak nogi rozkładała do rżnięcia.

--
Liwiusz

do góry

Zacznij od stosowania znaków interpunkcyjnych i innych atrakcji, które
spowodują, że jakikolwiek urząd przeczyta później twoje pismo a nie
wyrzuci od razu do śmieci. Nawet tutaj jest to ciężkostrawne...

--
pozdrawiam
Krzysztof

do góry

W dniu 2014-10-20 19:58, Krzysztof Jodłowski pisze:
> Zacznij od stosowania znaków interpunkcyjnych i innych atrakcji, które
> spowodują, że jakikolwiek urząd przeczyta później twoje pismo a nie
> wyrzuci od razu do śmieci.

Dobry żart ;)

--
Liwiusz

do góry

W dniu poniedziałek, 20 października 2014 19:58:05 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
> W dniu 2014-10-20 19:46, Robert Tomasik pisze:
>
> > Uzytkownik "Sara" napisal w wiadomosci
>
> > news:c7d7a33a-4f28-4473-a646-7f8f15bc3ac8@googlegrou
ps.com...
>
> >
>
> > Fajno to rozpisano pod adresem
>
> > http://e-prawnik.pl/forum/domowy/prawo-rodzinne/alim
enty-dla-przyszlej-matki.html,
>
> > wiec nie ma sensu sie powtarzac. W Twoim wypadku kluczowym bedzie
>
> > uprawdopodobnienie przed sadem, ze on jest ojcem dziecka. No i kwetia
>
> > egzekwowalnosci tego roszczenia. Sam wyrok nie spowoduje, ze dostaniesz
>
> > pieniazki,a podejrzewam, ze w opisanym wypadku on dobrowolnie nie zaplaci.
>
>
>
> Tylko niech za dużo nie pisze. Z prawnego punktu widzenia nieistotne
>
> jest jak nogi rozkładała do rżnięcia.
>
>
>
> --
>
> Liwiusz
nie pisalam kretynie o tym jak rozkladam nogi do "rzniecia" to raz bo chyba ominales
cos w zdaniu, a dwa jak jestem z kims to tylko z milosci I nie rzne sie z ta osoba
tylko kocham a to dla mnie roznica, no ale ty pewnie rzniesz same damy z domu
publicznego to juz slowko zostalo w nawyku

do góry